Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
- Paweł W
- Posty: 85
- Rejestracja: 02 lut 2024, 12:21
- Gramofon: SONY PS-X6
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
Dziekuję za ciekawe zdjęcia. Fajnie oglądać swojego soniaka na tapecie. Pozdrawiam.
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
Znaczy się jest na stole... a nie w kolejce.

Łukasz czym kleiłeś plastik jakiś specjalny klej , są takie co rozpuszczają plastik trochę jak by był spawany

Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- Ukaniu
- Posty: 500
- Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
- Lokalizacja: Jaktorów
- Kontakt:
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
Ideą takich napraw jest, by opaska z drutu czy stalowego czy miedzianego stanowiła o wytrzymałości a klej tylko ustala drut na miejscu. Nie ma chyba nadziei na sklejenie nieznanego popękanego ze starości plastiku, tylko go wzmocnić.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
- darkman
- Posty: 16901
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
No Ba!
No Ba!
Jako prenumerator kanału filmowego Ukaniu Movie Trust & Co. na YT mogę tylko dodać, że to lepsze niż Netfix, a i napięcie cały czas rośnie.
No jeśli wszyscy podniesiemy, to pewnie się wyrówna, jak to w przyrodzie. Ta zaś nie lubi pustki. Woda ze śródziemnego paruje i potem opada nie wiadomo gdzie czyli u nas. Na nieszczęście. Czyli bez sensu


E-no Marcinku myślałem, że wiesz. Stare lisy kity nie moczą. Ja się już dawno wpisałem i nawet mam odpowiedź.

Takie i moje doświadczenie. Wzmocnij sobie Andy po jednej stronie np, zależy co masz do zrobienia i czy widoczność ma znaczenie?
- Paweł W
- Posty: 85
- Rejestracja: 02 lut 2024, 12:21
- Gramofon: SONY PS-X6
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
Mój SONY PS-X6 już w domu. Zakres prac zaprezentował kolega Łukasz, był szeroki. Podeszłem do tematu na zasadzie kompleksowej i szerokiej by szybko nie wracać do serwisowania. Gramofon chodzi bardzo dobrze, obsługa bardzo fachowa. Dziękuję za wskazanie ŁDŁ Elektronika i bardzo polecam wszystkim.
- Ukaniu
- Posty: 500
- Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
- Lokalizacja: Jaktorów
- Kontakt:
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
Cieszę się - bo o to właśnie chodzi

Musiałem wygospodarować trochę czasu na roboty wsobne. Czas już jakiś kiedy trafił do mnie do naprawy DAC z lat 90 w którym uszkodził się transformator sieciowy. Nie taki prosty bo i zasilanie analogu, przetwornika, cyfrówki i części lampowej osobno. Podjechałem do znajomego fachowca z tym tematem ale niestety zostałem spuszczony z wodą sedesywną jak to lata temu zwał mój mały syn. W sumie zrozumiałe, rozebrać, policzyć, wyczyścić, nawinąć. Że w warsztacie mam wszystko to na pewno - ale nie wszystko działa, nawijarka też jest. Praktyka w szkole średniej była no i w tzw. międzyczasie nawinąłem kilka traf do lampowych wydumek, były circlotrony, quad II itd. Remontuję ją już jakiś czas. Polska produkcja 97 rok - wszystko krzywe, nie pasuje, żle skręcone, chyba schyłek działalności po PRL i zmiot bubli z magazynów (tak myślałem, ale widziałem w sumie ze trzy inne - nie lepsze). Prawie wszystko gotowe ale diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Dostała falownik, jest zrobiona na nowo. Co ciekawe - fabryczny napinacz drutu nie miał prawa działać poprawnie - zupełnie źle geometrycznie rozwiązany. Rozwiązaniem i to bardzo dobrym okazało się zamontowanie go odwrotnie


Rzeczona maszynka NPO-2B
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
- Ukaniu
- Posty: 500
- Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
- Lokalizacja: Jaktorów
- Kontakt:
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
Obiecuję sobie, że systematycznie będę zamieszczał ciekawsze opisy - nic z tego nie wychodzi, brak czasu. A jak myślę, że już mam czas to amrowek przywozi Palladium w którym znajduję ułamany plastik od liftu.
No i zamiast mu to Palladium nie naprawić no bo się nie da, znaczy nie ma ekonomicznego sensu
to siedzę w nocy w sobotę przy frezarce, gwintowniczki M2, śrubeczki, dobrze że jak miałem kiedyś hobby to naprawiałem zegary:
Wyszło ładnie, jeszcze mu nie pokazywałem
Był Luxman L-507s na przeglądzie zasilacza, sprawdzeniu regulacji prądów.
Sypnęło ostatnio PS-X65. Między innymi od jednego Kolegi z forum trzy
, zrobione po całości, ale nie tylko od niego
- poczułem się jak japoński rzemieślnik. Chyba już znam je na wylot.
Warto dołożyć sprężynkę uziemiającą łożysko talerza wzorem ps-x6 Znalazłem i rozwiązałem też pewien problem - z uwagi na geometrię odlewu podstawy ramienia, ulega ona odkształceniu! i popychacz windy ociera o bok kółka automatyki, gramofon przestaje funkcjonować. Sprawa opanowana, daje się to prostować na prasie odpowiednimi stemplami. Po wyprostowaniu jest super.
Zawsze chciałem posiadać Philipsa CD-880, nie dane mi jeszcze. Ze stajni TDA1541 mam tylko CDeki Sony
Ta sztuka od Kolegi z forum trafiła z opisem, że kiedyś już po przeglądzie, no to raczej chyba git... Ech... Zrobiony jak zwykle "profeska" nie ma co - z kondensatorami w stylu Jamiconów
chyba w istocie gorsze nowe niż stare oryginały, bo w fabryce nie byle co wstawiano. One nie są niby aż tak złe, np. w Mancie będą spoko. Ja jednak postanowiłem robić koszty więc dostał odpowiedni nowy zestaw, poprawkę i lepsze chłodzenie diod i jednego stabilizatora - zrobione z blaszek, kondensatory bipolarne gdzie trochę moim zdaniem jednak fabryka przycięła kosztów... Ależ świetnie on gra.
Umyty, mechanika wyczyszczona, przelutowany
Tak wygląda tłumik w Pioneerze Exclusive C3a, to co kręci gałka głośności. Ślizgacz i styki oraz oporniki. Dla lepszej muzyki. Nie ma zniekształceń i szumów wynikających ze styku ślizgacza ze ścieżką węglową jak w zwykłym potencjometrze itd. Klasa wykonania sprzętu zawodowa. Muszę przygotować dłuższy wpis na mojej stronie o serii Exclusive bo to jest coś...
Ten egzemplarz akurat dostał chorób z nieużywania, tydzień testów wychodziły z niego trzaski i szumy ale już jest dobrze. Tłumik też trzeba było wyczyścić.
Rotel RCD880 kiedyś po lampizacji z czkawką i zanikami sygnału. Okazało się, że wymagał grubszego przelutowania, poprawy połączeń i prawie zerwanych, nadwyrężonych przy tamtej robocie ścieżek. Sygnał audio z DAC przełączany pomiędzy wyjściami z lampą a opampami był chińskim marnym pierdząco trzeszczącym przełącznikiem. Zostawiłem go ale on teraz przełącza przekaźnik, długości ścieżki sygnału z 20 cm i tego szajs słicza spadła do kilku cm i porządnego przekaźnika. Trochę mi idzie jak krew z nosa ale kończę, rozebrałem na pierwiastki, przelutowałem, wyczyściłem każdy przełącznik, no i wypucowałem Sansui alfa 907DR To był śmierdzący japoński piwniczniak a jak skończę będzie pachniutki. Był pierońsko brudny ale co ciekawe mało używany i mało wygrzany. Po czyszczeniu super. Ogrom czasu i pracy.
No i zamiast mu to Palladium nie naprawić no bo się nie da, znaczy nie ma ekonomicznego sensu


Był Luxman L-507s na przeglądzie zasilacza, sprawdzeniu regulacji prądów.
Sypnęło ostatnio PS-X65. Między innymi od jednego Kolegi z forum trzy


Warto dołożyć sprężynkę uziemiającą łożysko talerza wzorem ps-x6 Znalazłem i rozwiązałem też pewien problem - z uwagi na geometrię odlewu podstawy ramienia, ulega ona odkształceniu! i popychacz windy ociera o bok kółka automatyki, gramofon przestaje funkcjonować. Sprawa opanowana, daje się to prostować na prasie odpowiednimi stemplami. Po wyprostowaniu jest super.
Zawsze chciałem posiadać Philipsa CD-880, nie dane mi jeszcze. Ze stajni TDA1541 mam tylko CDeki Sony


Umyty, mechanika wyczyszczona, przelutowany
Tak wygląda tłumik w Pioneerze Exclusive C3a, to co kręci gałka głośności. Ślizgacz i styki oraz oporniki. Dla lepszej muzyki. Nie ma zniekształceń i szumów wynikających ze styku ślizgacza ze ścieżką węglową jak w zwykłym potencjometrze itd. Klasa wykonania sprzętu zawodowa. Muszę przygotować dłuższy wpis na mojej stronie o serii Exclusive bo to jest coś...
Ten egzemplarz akurat dostał chorób z nieużywania, tydzień testów wychodziły z niego trzaski i szumy ale już jest dobrze. Tłumik też trzeba było wyczyścić.
Rotel RCD880 kiedyś po lampizacji z czkawką i zanikami sygnału. Okazało się, że wymagał grubszego przelutowania, poprawy połączeń i prawie zerwanych, nadwyrężonych przy tamtej robocie ścieżek. Sygnał audio z DAC przełączany pomiędzy wyjściami z lampą a opampami był chińskim marnym pierdząco trzeszczącym przełącznikiem. Zostawiłem go ale on teraz przełącza przekaźnik, długości ścieżki sygnału z 20 cm i tego szajs słicza spadła do kilku cm i porządnego przekaźnika. Trochę mi idzie jak krew z nosa ale kończę, rozebrałem na pierwiastki, przelutowałem, wyczyściłem każdy przełącznik, no i wypucowałem Sansui alfa 907DR To był śmierdzący japoński piwniczniak a jak skończę będzie pachniutki. Był pierońsko brudny ale co ciekawe mało używany i mało wygrzany. Po czyszczeniu super. Ogrom czasu i pracy.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
- BRob
- Posty: 991
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:09
- Gramofon: SL 1710
- Lokalizacja: Ząbki WWL
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika

Chyba powinieneś zmienić (rozszerzyć) nazwę działalności na:
ŁDŁ Klinika Elektroniki i Mechaniki Precyzyjnej

- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
myślę , że korniki zjedzą patefon , mechanika z czasem padnie a ta część będzie dalej sprawna

hm a to nie krzywa wieżą w ...we Włoszech?
Łukasz ja to tam czekam na tę twoją produkcję wunderwaffe w Akai CD 1100


No coś w tym jest dodał bym jeszcze "...i rzeczy nie niemożliwych "
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- Pępuś
- Posty: 37
- Rejestracja: 05 sty 2019, 17:49
- Gramofon: CEC 5200, JVC L-A21
- pavlos
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 wrz 2024, 22:35
- Gramofon: Thorens TD-160 MK-II
- Lokalizacja: Warszawa
- BRob
- Posty: 991
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:09
- Gramofon: SL 1710
- Lokalizacja: Ząbki WWL
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
Można , można, tylko trzeba pamiętać o odłączeniu zasilania.


- Ukaniu
- Posty: 500
- Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
- Lokalizacja: Jaktorów
- Kontakt:
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
Ja zawsze doprowadzam wszystko do końca tylko czasem długo trwa

Kota się pierze ino się nie wyżyma.
Po usunięciu elementów wrażliwych, w szczególności małych transformatorów. Mycie nie szkodzi a jest jedyną możliwą drogą nieszkodliwego usunięcia piwnicznego smrodu, dymu z fajek, przyklejonego starego kurzu. To co osiadło z powierza najlepiej usunąć wodą. Detergenty różne od pastylek do zmywarki po fotonal a czasem i płyn do naczyń. Istota to dokładne płukanie i suszenie.
Przed myciem, po przedmuchaniu sprężonym powietrzem wyglądał niewiele lepiej bo to kurz który długo stał w wilgoci Po myciu wygląda i pachnie jak nowy
Dziękuję

Ale tak serio myślę, że nie ma czego. Siedem fachów ósma bieda


Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Mój warsztat ŁDŁ Elektronika
Bo ty szczególarz jesteś


A ostatnio jakoś tak raz na miesiąc czy dwa pojawiają się na platformach sprzedażowych te Akai.
No przecież widać, że dopiero co ze zmywarki wyjęta

Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!