To z Torunia na pewno nie nadaje z MP3Michal35452 pisze:Nie wiem jakiego radia słuchasz ale w tym co ja słucham to nie leci
Dlaczego CD wyparło winyl?
- kaf
- Posty: 377
- Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
- Lokalizacja: Sosnowiec
Dlaczego CD wyparło winyl?
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
- pan_winyl
- Posty: 2132
- Rejestracja: 30 sty 2012, 06:04
- Gramofon: Elac Miracord 750MII
- Lokalizacja: Kraków
Dlaczego CD wyparło winyl?
no nie byłbym tai na 100% pewny-bo co bo trójka? Dla mnie to nie argument.Nie wiem jakiego radia słuchasz ale w tym co ja słucham to nie leci
Elac Miracord 750 Mark II + Philips GP 400 MKII / AT-VM95C
Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066
Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066
Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
- Michal35
- Posty: 1760
- Rejestracja: 04 maja 2014, 21:58
- Lokalizacja: pomorskie
Dlaczego CD wyparło winyl?
Przynajmniej mam taką nadzieję. Ale w dzisiejszych czasachpan_winyl pisze:no nie byłbym tai na 100% pewny-bo co bo trójka? Dla mnie to nie argument.
Gramofon: Sony PS-X 60, Hitachi PS-12, Hitachi PS 58
Advance Paris X-i125
Dali Ikon 6
Advance Paris X-i125
Dali Ikon 6
-
PZ IX
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 kwie 2015, 18:27
Dlaczego CD wyparło winyl?
Witam pierwszy raz na forum
Co do radia, które na pewno część audycji nadaje na czymś innym niż MP3 - w tym wypadku na odtwarzaczach CD, jest okoliczne Radio Gdańsk. Strefa muzyczna prawie na pewno na 100% jest nadawana z tego nośnika. Bywa (chociaż rzadko), że mają problemy techniczne z kompaktem i słychać wyraźnie typowy dźwięk przeskakującego srebrnego krążka.
Co do tematu to chyba wszystko już powiedziano. Dodam, że to tak naprawdę "niestety" CD jest LEPSZE. To winyl kastruje dźwięk, ale osobiście uważam, że kwintesencją winyla jest klimat vintage, obcowanie z nośnikiem no i takie klasyczne, miękkie brzmienie z uboższym wyższym pasmem (mówię tu o starych płytach). W sumie to doszedłem do wniosku, że chyba nie będę zbierał nowszej muzyki na gramofon, raczej jedynie to co pierwotnie wydawano na czarny krążek.
Swoją drogą niesamowicie zaskakuje mnie fenomenalny jak na tamte lata dźwięk, pamiętam 4,5 roku temu jak dostałem z kolumnami w prezencie all-in-one wieżyczkę Sony z jakimś lichym "patefonem" i słuchając pożyczonej na kilka dni płyty Ewy Demarczyk dostałem po prostu dziwnego olśnienia, po prostu "wow" i to chyba jeszcze było z krystaliczną wkładką - z tamtych lat 70-80tych tylko pamiętam odziedziczone nędznie brzmiące kasety, z których tlenek żelaza osiadał na głowicy po jednym odsłuchu kilku utworów. Zresztą nigdy, przenigdy nie uzyskałem satysfakcjonującego brzmienia z kaset. Nawet perfekcyjnie wyregulowany na słuch MDS 502, którego używałem jeszcze 8-9 lat temu nic kompletnie nie pomógł, dodatkowo siadała coraz bardziej mechanika. Jedynie Technicsa Żony zostawiamy sobie, bo sporo kaset w kolekcji jest. Myślę, że tam jest bardzo dużo jeszcze nigdy nie słyszanej przeze mnie muzyki...
Więc dla mnie taśma pozostanie takim pomocniczym nośnikiem.
Teraz to oczywiście sprzęt mam już "nieco inny"
ale efekt pozostał mimo wszystko niemal ten sam.
Autor dużo dużo za mocno się rozpędził z krytyką CD, gdyż zalet ma multum, łącznie z bardzo dobrym brzmieniem i świetną dynamiką, którą po prostu potem realizatorzy za przeproszeniem spie..... lili!
Ktoś jeszcze wspominał o trwałości CD - je też trzeba uważnie przechowywać, w dodatku chyba już myślę panowie zauważyli, że im nowsze rocznikowo CD pierwotnie czyste i nagranie na PC potem coraz gorzej dają się z biegiem lat odczytywać?
Ja to szczególnie w ostatnich latach zauważałem. Kiedyś specjalnie kupowałem Verbatimy, bo były świetne. Jakiś czas potem zdarzyło się mi trochę bubli i bardzo mocno się do nich zraziłem... Myślę, że zupełnie stare kompakty były staranniej wykonywane. Tutaj jak się nie poprawi sytuacja to zdecydowanie dobrze utrzywany winyl wygrywa. Zresztą wiadomo - wyciągamy z szafy czy strychu starego, zakurzonego i czasem lekko zjechanego frezarką zwana Bambino winylka i to jeszcze mimo "smażenia" i kołysania przyzwoicie gra!!
Co do radia, które na pewno część audycji nadaje na czymś innym niż MP3 - w tym wypadku na odtwarzaczach CD, jest okoliczne Radio Gdańsk. Strefa muzyczna prawie na pewno na 100% jest nadawana z tego nośnika. Bywa (chociaż rzadko), że mają problemy techniczne z kompaktem i słychać wyraźnie typowy dźwięk przeskakującego srebrnego krążka.
Co do tematu to chyba wszystko już powiedziano. Dodam, że to tak naprawdę "niestety" CD jest LEPSZE. To winyl kastruje dźwięk, ale osobiście uważam, że kwintesencją winyla jest klimat vintage, obcowanie z nośnikiem no i takie klasyczne, miękkie brzmienie z uboższym wyższym pasmem (mówię tu o starych płytach). W sumie to doszedłem do wniosku, że chyba nie będę zbierał nowszej muzyki na gramofon, raczej jedynie to co pierwotnie wydawano na czarny krążek.
Swoją drogą niesamowicie zaskakuje mnie fenomenalny jak na tamte lata dźwięk, pamiętam 4,5 roku temu jak dostałem z kolumnami w prezencie all-in-one wieżyczkę Sony z jakimś lichym "patefonem" i słuchając pożyczonej na kilka dni płyty Ewy Demarczyk dostałem po prostu dziwnego olśnienia, po prostu "wow" i to chyba jeszcze było z krystaliczną wkładką - z tamtych lat 70-80tych tylko pamiętam odziedziczone nędznie brzmiące kasety, z których tlenek żelaza osiadał na głowicy po jednym odsłuchu kilku utworów. Zresztą nigdy, przenigdy nie uzyskałem satysfakcjonującego brzmienia z kaset. Nawet perfekcyjnie wyregulowany na słuch MDS 502, którego używałem jeszcze 8-9 lat temu nic kompletnie nie pomógł, dodatkowo siadała coraz bardziej mechanika. Jedynie Technicsa Żony zostawiamy sobie, bo sporo kaset w kolekcji jest. Myślę, że tam jest bardzo dużo jeszcze nigdy nie słyszanej przeze mnie muzyki...
Teraz to oczywiście sprzęt mam już "nieco inny"
Autor dużo dużo za mocno się rozpędził z krytyką CD, gdyż zalet ma multum, łącznie z bardzo dobrym brzmieniem i świetną dynamiką, którą po prostu potem realizatorzy za przeproszeniem spie..... lili!
Ktoś jeszcze wspominał o trwałości CD - je też trzeba uważnie przechowywać, w dodatku chyba już myślę panowie zauważyli, że im nowsze rocznikowo CD pierwotnie czyste i nagranie na PC potem coraz gorzej dają się z biegiem lat odczytywać?
- chudy_b
- Posty: 4143
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Dlaczego CD wyparło winyl?
Nagrywalne CD, czyli CDR to zupełnie inna technologia niż CD. W tym pierwszym sa jakieś związki organiczne które laser "wypala". Nic dziwnego, że to z czasem gnijePZ IX pisze:CD pierwotnie czyste i nagranie na PC potem coraz gorzej dają się z biegiem lat odczytywać
-
PZ IX
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 kwie 2015, 18:27
Re: Dlaczego CD wyparło winyl?
A to ciekawe pomimo, że to raczej nie do końca tak tak piszesz - związki organiczne to nie tylko coś co podlega powolnemu niszczeniu w przeciągu stosunkowo niedługiego czasu. Możesz tę metodę nieco przybliżyć? W internecie o tłoczeniu informacji na CD jakoś cienko z opisem... Słyszałem dawno temu, że u mnie w mieście była nielegalna tłocznia płyt kompaktowych, jednak parę lat później stając się posiadaczem mojej pierwszej nagrywarki CD-R myślałem, iż to po prostu archaizm wzięty z czasów czarnej płyty i wydedukowałem, że je wypalano, a nie tłoczono materiał muzyczny tudzież inny typ informacji.chudy_b pisze:Nagrywalne CD, czyli CDR to zupełnie inna technologia niż CD. W tym pierwszym sa jakieś związki organiczne które laser "wypala". Nic dziwnego, że to z czasem gnijePZ IX pisze:CD pierwotnie czyste i nagranie na PC potem coraz gorzej dają się z biegiem lat odczytywaćFabryczne CD są tłoczone za pomocą matryc trochę podobnie jak winyle. Wydaje mi się, że takie płyty o ile nie zostaną zniszczone fizycznie, porysowane, powinny być wieczne.
Czy może to się odbywa p prostu w ten sposób, ale pomiędzy którymiś procesami się po prostu tłoczy materiał np. przed naniesieniem lakieru (CD)?
https://www.youtube.com/watch?v=ut_40U0t9pU
Dużo, bardzo dużo zależy też od jakości lakieru pokrywającego warstwę refleksyjną, na której jest nagranie. Podlegając z biegiem czasu utlenieniu (widać to szczególnie na kiepskich płytach) coraz bardziej utrudnia, a potem wręcz uniemożliwia odczyt. W dobrym CD porysowanie z kolei tej warstwy aż do gołego aluminium nawet w miejscach, gdzie nie ma informacji może skutkować stopniowym wżeraniem korozji wgłąb płyty tam, gdzie nawet lakier jest w porządku.
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2015, 10:02 przez PZ IX, łącznie zmieniany 1 raz.
- pan_winyl
- Posty: 2132
- Rejestracja: 30 sty 2012, 06:04
- Gramofon: Elac Miracord 750MII
- Lokalizacja: Kraków
Dlaczego CD wyparło winyl?
mam już kilka ponad 23 letnich płyt i niestety nie jest różowo. Pomimo przechowywania ich w prawidłowy sposób i na 100% dobrego tłoczenia, słabsze lasery już nie dają im rady (przeskakiwanie etc)Wydaje mi się, że takie płyty o ile nie zostaną zniszczone fizycznie, porysowane, powinny być wieczne
A co do CDR pełna zgoda, tutaj okres żywotności nagranej płyty to jakieś 10 - 15 lat (przy założeniu że nośnik był dobry) bo słaby nośnik klęknie i po 2 latach
Elac Miracord 750 Mark II + Philips GP 400 MKII / AT-VM95C
Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066
Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066
Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
-
PZ IX
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 kwie 2015, 18:27
Dlaczego CD wyparło winyl?
Brzmi złowieszczo. Czyli jednak dobrze składowany winyl trwałością chyba przebije CD, w sumie to nie spodziewałbym się nigdy problemów z odczytem starych kompaktów...
- kaf
- Posty: 377
- Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
- Lokalizacja: Sosnowiec
Dlaczego CD wyparło winyl?
O trwałości nośników CD/DVD był czteroczęściowy artykuł w Radioelektroniku, rocznik 2007, numery 7, 9, 10 i 11.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
-
chrzan49
- Posty: 247
- Rejestracja: 18 paź 2010, 08:58
Re: Dlaczego CD wyparło winyl?
Vinyl jest prawie wieczny.CD juz nie.Postepujące psucie jakości kosztem ceny spowodowalo b.marną kondycję obecnych srebrnych krążków.W domu jako tako ale np w samochodzie podlegaja błyskawicznej degradacji.
Niestety CD tez ma ograniczenia techniczne i wcale nie jest tak rozowo jak pisano kiedyś zachłystując się nowym nośnikiem .Najlepiej brzmiały magnetofony DAC ale tez się wykruszyły.
Trzab dodać żę kiedys znacznie lepiej realizowano nagrania ,póxniej doszła kompreska i zabiała muzykę.Realizatorzy zamiast talentu i smaku pier...ą (sorry ale to jedyne słowo jakie mi pasuje)nagrania tworząc bałagan .Niektorych ,a jest coraz wiecej takiej "produkcji" nie da sie słuchać.Vinyl był robiony gdy się przykładano.
Podobnie z radiem.Jakość emisji okropna, zwłaszcza na komercji (o tym zaś co nadaja wolę zmilczeć) co natychmiast wychodzi gdy używamy lepszgo sprzętu.Kroluje chłam chiński z marketu
czy internet gdzie straszna kaszanka i poprawy nie zobaczymy.
Dlateego odkurzajmy nasze vinylki i na talerz.
Pozdrawiam Tomasz
Niestety CD tez ma ograniczenia techniczne i wcale nie jest tak rozowo jak pisano kiedyś zachłystując się nowym nośnikiem .Najlepiej brzmiały magnetofony DAC ale tez się wykruszyły.
Trzab dodać żę kiedys znacznie lepiej realizowano nagrania ,póxniej doszła kompreska i zabiała muzykę.Realizatorzy zamiast talentu i smaku pier...ą (sorry ale to jedyne słowo jakie mi pasuje)nagrania tworząc bałagan .Niektorych ,a jest coraz wiecej takiej "produkcji" nie da sie słuchać.Vinyl był robiony gdy się przykładano.
Podobnie z radiem.Jakość emisji okropna, zwłaszcza na komercji (o tym zaś co nadaja wolę zmilczeć) co natychmiast wychodzi gdy używamy lepszgo sprzętu.Kroluje chłam chiński z marketu
czy internet gdzie straszna kaszanka i poprawy nie zobaczymy.
Dlateego odkurzajmy nasze vinylki i na talerz.
Pozdrawiam Tomasz
- chudy_b
- Posty: 4143
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Dlaczego CD wyparło winyl?
Polecam obejrzenie na YT filmiku Reduktora Szumu - Loudness Warchrzan49 pisze:Realizatorzy zamiast talentu i smaku pier...ą (sorry ale to jedyne słowo jakie mi pasuje)nagrania tworząc bałagan .
https://www.youtube.com/watch?v=ydg-ajN1u9o
- Myszor
- Posty: 11041
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Dlaczego CD wyparło winyl?
Cd się mieści w samochodzie a winyl nie i to zdecydowało imho. Chyba że ma się auto jak Wallace&Grommit 
W sumie nośnik nie ma dla mnie większego znaczenia. Ważniejszy jest mastering. Dziś prawie wszystko nagrywane jest w kompach na protoolsach i poddawane kompresji. Potem wydają to na winylu ale nie ma to większego sensu. Dlatego jeśli winyl to stary lub analogowo zmasterowany. Fajnie jest to pokazane w filmie "Sound city" Dave Grohla. Polecam.
W sumie nośnik nie ma dla mnie większego znaczenia. Ważniejszy jest mastering. Dziś prawie wszystko nagrywane jest w kompach na protoolsach i poddawane kompresji. Potem wydają to na winylu ale nie ma to większego sensu. Dlatego jeśli winyl to stary lub analogowo zmasterowany. Fajnie jest to pokazane w filmie "Sound city" Dave Grohla. Polecam.
- holy_shit_89
- Posty: 1432
- Rejestracja: 02 sty 2014, 12:24
- pan_winyl
- Posty: 2132
- Rejestracja: 30 sty 2012, 06:04
- Gramofon: Elac Miracord 750MII
- Lokalizacja: Kraków
Dlaczego CD wyparło winyl?
zapominasz że pomiędzy tymi nośnikami mieliśmy super popularne kasetyCd się mieści w samochodzie a winyl nie i to zdecydowało imho.
Elac Miracord 750 Mark II + Philips GP 400 MKII / AT-VM95C
Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066
Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066
Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
- KasparHauser
- Posty: 587
- Rejestracja: 01 lis 2012, 13:48
- Gramofon: Nieinterere2000
- Lokalizacja: Spoza linii świata
Dlaczego CD wyparło winyl?
Nie wiem skąd nagonka na trwałość CD. Płyty polskich wykonawców tłoczone w znanej tłoczni w Czechach od 1989 są w rewelacyjnej formie. Trzeba tylko umieć z tego korzystać, znaczy się szanować, a nie, tu pyrgnę, bo nie wiem gdzie pudełko, tu mi pies pogryzł itp.
Utlenienie może i z czasem będzie coraz większe, ale po 26 latach nie stwierdzam problemów w odczycie.
Gorszą opinią mogą się poszczycić płyty Andromedy z 1999 z całkiem fajną serią, gdzie jest m.in. Fogg, ale tam gdzie są napisy zrobiły się.dziury! Lakier odpada! (widziane na własne oczy)
Wszystko zależy od tłoczni, ale to już chyba było powiedziane w tym wątku.
Utlenienie może i z czasem będzie coraz większe, ale po 26 latach nie stwierdzam problemów w odczycie.
Gorszą opinią mogą się poszczycić płyty Andromedy z 1999 z całkiem fajną serią, gdzie jest m.in. Fogg, ale tam gdzie są napisy zrobiły się.dziury! Lakier odpada! (widziane na własne oczy)
Wszystko zależy od tłoczni, ale to już chyba było powiedziane w tym wątku.
