Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

Tematy wspólne dla wszystkich gatunków muzycznych
Slawo
Posty: 31
Rejestracja: 24 lis 2024, 14:22
Gramofon: Technics SL 1500C
Lokalizacja: BIELSKO BIAŁA

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#31

Post autor: Slawo »

aldek pisze:
wczoraj, 00:09
Co wy wiecie o Pippi...
37571932_1795991227153665_4029714522435485696_n.jpg
Zostawta te abbe, z lat 70. jest od diabła i w huk dobrego popu, odkrywanie tego to fascynująca podróż, tylko szerokim łukiem omijajcie pinki flojdy i inne tam takie. Od funku zacznijta, funk jest fun.
:hand:
Akurat Pink Floyd uważam za najlepszy zespól w Historii taki mam gust wiadomo każdy ma inny. ABBA nie nadarmo sprzedała 400 milionów płyt i sprzedaje dalej. Jackson,Madonna,George Micheal kto z popu lepszy może Taylor Swift dla dzisiejszej młodzieży ,której fenomenu nie rozumie musiał bym miec mózg 17 letniej nastolatkio poglądach feministycznych.
Technics SL 1500C, AudioTechnika VM750SH, Audikultura Iskra, Supra Phono RCA
Roksan Caspian M2, Pylon Diamond 28, Chord Clearway
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 44018
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#32

Post autor: Wojtek »

Slawo pisze:
wczoraj, 10:02
której fenomenu nie rozumie musiał bym miec mózg 17 letniej nastolatkio poglądach feministycznych.
Taylor ma 35 lat i wg badań jej publika składa się mniej więcej po równo z kobiet i facetów.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3400
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#33

Post autor: Bacek »

Ale po co rozkminiać powody istnienia tych fenomenów. Jest różnorodność i dobrze, każdy znajdzie coś dla siebie. Jak by nie było to było by kiepsko. Miałem kiedyś tego przedsmak w praktyce.
Dostaliśmy kiedyś zaproszenie na dużą imprezę rodzinną. Iloś lecie ślubu, iloś lecie + jakaś inna okazja. W zasadzie zorganizowane jak małe wesele. Tak z 50 osób, stoły, dużo jedenia i parkiet. Z parkietem był ten problem że obsługiwać go człowiek orkiestra. Gość w już zaawansowanym wieku z keybordem i własnym wokalem. Muzycznie przekrój przez różne epoki, tak 50-95. Problem był tylko taki że to co robił z keybordem nie pozwalało na identyfikację utworu. W każdym rytm był podobny i melodia też, taka bliżej niezidentyfikowana. Co aktualnie jest na tapecie dało się poznać tylko po słowach i po niczym innym.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 17106
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#34

Post autor: darkman »

Slawo pisze:
wczoraj, 09:55
Pończochy a dzisiaj też chyba noszą starsze panie ;) .
Tak. Zapewne ortopedyczne i tzw barchanowe majty do kompletu, ale ja nie o tym.To inna bajka.
Laska może być do kokietowania i pobudzania wyobraźni ale też i do podpierania. Piłka zaś np do kopania lub do metalu.
Ja o rękawiczkach Rity Hayworth, a Ty .. no właśnie o czym? Starsze Panie, a od kogo starsze, że tak zapytam. Ponownie, bo nie odpowiedziałeś na moje pytanie czy myślisz, że się nie zestarzejesz? I słusznie. Było retoryczne. BTW sądząc z tekstu na młodziaka nie wyglądasz.
Wiek ma drugorzędne znaczenie. Ważne jak go czujesz.
Dobrej zabawy zatem, bo ja już kończę występy w tym fragmencie wątku o wokalistce Abby i jej najładniejszości kwalifikowanej.
Awatar użytkownika
Dario Antonio
Posty: 423
Rejestracja: 09 kwie 2024, 17:55
Gramofon: Akai AP-100c
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#35

Post autor: Dario Antonio »

darkman pisze:
14 lip 2025, 15:53
Co powiedzieć o Chopinie
Też była kobietą? :think: Jak tak, to dopiero stara dupa :D w pończochach. :lol:
darkman pisze:
wczoraj, 07:56
dziewczyny nosiły wtedy pończochy! Na co dzień, nie tylko od wielkiego dzwonu.
Ehh były czasy!
Czy jest sens dodawać cokolwiek innego?
No, jeszcze miały bobry. ;)
Najbardziej boję się whisky, bo po niej, nie boję się niczego . 8-)
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3400
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#36

Post autor: Bacek »

Dario Antonio pisze:
wczoraj, 22:37
darkman pisze:
14 lip 2025, 15:53
Co powiedzieć o Chopinie
Też była kobietą? :think: Jak tak, to dopiero stara dupa :D w pończochach. :lol:
W pończochach to ja raczej Mozarta kojarzę ale to już trochę o eppokę lodowcową zawadza.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 44018
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#37

Post autor: Wojtek »

Ale Mozart już się nie liczy bo to stary dziad jest przecież :morda: Wszyscy o nim zapomnieli już.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3400
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#38

Post autor: Bacek »

No ale perukę też blond miał.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 6172
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#39

Post autor: Mawis »

Wojtek pisze:
dzisiaj, 11:37
Ale Mozart już się nie liczy bo to stary dziad jest przecież :morda: Wszyscy o nim zapomnieli już.
W dodatku już nie żyje a ta panienka z Abby i owszem :mrgreen:
JVC QL-A7 JVC Z1S ADC QLM32 MK3 iFi Zen Phono3 Audiolab 8200a Akai CD1100 JVC XL-E300 Dual CL720
HK21 Nikko STA8080 Namco NSZ333
--------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 17106
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#40

Post autor: darkman »

Mawis pisze:
dzisiaj, 11:54
Wojtek pisze:
dzisiaj, 11:37
Ale Mozart już się nie liczy bo to stary dziad jest przecież :morda: Wszyscy o nim zapomnieli już.
W dodatku już nie żyje a ta panienka z Abby i owszem :mrgreen:
A like Chopin, Panowie. Gazebo! :)
Najładniejszy w swojej epoce, naturalny szatyn. Był prekursorem fryzury dziś zwanej "fQrviony Szopen", która jest wyzwaniem dla każdego szanującego się fryzjera obecnie. Tylko ta George Sand była dla niego za stara i stara (!) oczywiście, ale podobno straszna pieszczocha.

Maćku, żyje czy nie, przytoczę co sam o sobie opowiadał:

"Kiedyś na dworze czmycham przed Salierim, bo znowu Q chciał jakieś nuty mi podjebać, po cichutku i ogłosić jako swoje.
W sali tronowej wskoczyłem do windy, a tam zakręt więc wsiadłem do kajaka podpłynąłem pod krawężnik i pytam się lokaja która godzina, a ten wyciąga termometr i mówi dzisiaj środa dlatego nie stawiaj roweru Mozart przy lodówce bo ci mleko wykipi i penicyliny w paczkę po fajkach nie wciśniesz za H."
ODPOWIEDZ