Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

Tematy wspólne dla wszystkich gatunków muzycznych
Slawo
Posty: 47
Rejestracja: 24 lis 2024, 14:22
Gramofon: Technics SL 1500C
Lokalizacja: BIELSKO BIAŁA

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#31

Post autor: Slawo »

aldek pisze:
15 lip 2025, 00:09
Co wy wiecie o Pippi...
37571932_1795991227153665_4029714522435485696_n.jpg
Zostawta te abbe, z lat 70. jest od diabła i w huk dobrego popu, odkrywanie tego to fascynująca podróż, tylko szerokim łukiem omijajcie pinki flojdy i inne tam takie. Od funku zacznijta, funk jest fun.
:hand:
Akurat Pink Floyd uważam za najlepszy zespól w Historii taki mam gust wiadomo każdy ma inny. ABBA nie nadarmo sprzedała 400 milionów płyt i sprzedaje dalej. Jackson,Madonna,George Micheal kto z popu lepszy może Taylor Swift dla dzisiejszej młodzieży ,której fenomenu nie rozumie musiał bym miec mózg 17 letniej nastolatkio poglądach feministycznych.
Technics SL 1500C, Hana EL, Pro-Ject Tube Box D2,Pro-Ject Accu Box S2, Supra 52pF Phono RCA Roksan Caspian M2, Pylon Diamond 28, Chord Clearway
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 44499
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#32

Post autor: Wojtek »

Slawo pisze:
15 lip 2025, 10:02
której fenomenu nie rozumie musiał bym miec mózg 17 letniej nastolatkio poglądach feministycznych.
Taylor ma 35 lat i wg badań jej publika składa się mniej więcej po równo z kobiet i facetów.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3995
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#33

Post autor: Bacek »

Ale po co rozkminiać powody istnienia tych fenomenów. Jest różnorodność i dobrze, każdy znajdzie coś dla siebie. Jak by nie było to było by kiepsko. Miałem kiedyś tego przedsmak w praktyce.
Dostaliśmy kiedyś zaproszenie na dużą imprezę rodzinną. Iloś lecie ślubu, iloś lecie + jakaś inna okazja. W zasadzie zorganizowane jak małe wesele. Tak z 50 osób, stoły, dużo jedenia i parkiet. Z parkietem był ten problem że obsługiwać go człowiek orkiestra. Gość w już zaawansowanym wieku z keybordem i własnym wokalem. Muzycznie przekrój przez różne epoki, tak 50-95. Problem był tylko taki że to co robił z keybordem nie pozwalało na identyfikację utworu. W każdym rytm był podobny i melodia też, taka bliżej niezidentyfikowana. Co aktualnie jest na tapecie dało się poznać tylko po słowach i po niczym innym.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16211
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#34

Post autor: darkman »

Slawo pisze:
15 lip 2025, 09:55
Pończochy a dzisiaj też chyba noszą starsze panie ;) .
Tak. Zapewne ortopedyczne i tzw barchanowe majty do kompletu, ale ja nie o tym.To inna bajka.
Laska może być do kokietowania i pobudzania wyobraźni ale też i do podpierania. Piłka zaś np do kopania lub do metalu.
Ja o rękawiczkach Rity Hayworth, a Ty .. no właśnie o czym? Starsze Panie, a od kogo starsze, że tak zapytam. Ponownie, bo nie odpowiedziałeś na moje pytanie czy myślisz, że się nie zestarzejesz? I słusznie. Było retoryczne. BTW sądząc z tekstu na młodziaka nie wyglądasz.
Wiek ma drugorzędne znaczenie. Ważne jak go czujesz.
Dobrej zabawy zatem, bo ja już kończę występy w tym fragmencie wątku o wokalistce Abby i jej najładniejszości kwalifikowanej.
Awatar użytkownika
Dario Antonio
Posty: 824
Rejestracja: 09 kwie 2024, 17:55
Gramofon: Akai AP-100c
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#35

Post autor: Dario Antonio »

darkman pisze:
14 lip 2025, 15:53
Co powiedzieć o Chopinie
Też była kobietą? :think: Jak tak, to dopiero stara dupa :D w pończochach. :lol:
darkman pisze:
15 lip 2025, 07:56
dziewczyny nosiły wtedy pończochy! Na co dzień, nie tylko od wielkiego dzwonu.
Ehh były czasy!
Czy jest sens dodawać cokolwiek innego?
No, jeszcze miały bobry. ;)
Najbardziej boję się whisky, bo po niej, nie boję się niczego . 8-)
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3995
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#36

Post autor: Bacek »

Dario Antonio pisze:
15 lip 2025, 22:37
darkman pisze:
14 lip 2025, 15:53
Co powiedzieć o Chopinie
Też była kobietą? :think: Jak tak, to dopiero stara dupa :D w pończochach. :lol:
W pończochach to ja raczej Mozarta kojarzę ale to już trochę o eppokę lodowcową zawadza.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 44499
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#37

Post autor: Wojtek »

Ale Mozart już się nie liczy bo to stary dziad jest przecież :morda: Wszyscy o nim zapomnieli już.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3995
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#38

Post autor: Bacek »

No ale perukę też blond miał.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 6470
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#39

Post autor: Mawis »

Wojtek pisze:
16 lip 2025, 11:37
Ale Mozart już się nie liczy bo to stary dziad jest przecież :morda: Wszyscy o nim zapomnieli już.
W dodatku już nie żyje a ta panienka z Abby i owszem :mrgreen:
JVC QL-A7 JVC Z1S ADC QLM32 MK3 Buphono2 Oled Audiolab 8200a Akai CD1100 JVC XL-E300 Dual CL720
HK21 Nikko STA8080 Namco NSZ333
--------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16211
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#40

Post autor: darkman »

Mawis pisze:
16 lip 2025, 11:54
Wojtek pisze:
16 lip 2025, 11:37
Ale Mozart już się nie liczy bo to stary dziad jest przecież :morda: Wszyscy o nim zapomnieli już.
W dodatku już nie żyje a ta panienka z Abby i owszem :mrgreen:
A like Chopin, Panowie. Gazebo! :)
Najładniejszy w swojej epoce, naturalny szatyn. Był prekursorem fryzury dziś zwanej "fQrviony Szopen", która jest wyzwaniem dla każdego szanującego się fryzjera obecnie. Tylko ta George Sand była dla niego za stara i stara (!) oczywiście, ale podobno straszna pieszczocha.

Maćku, żyje czy nie, przytoczę co sam o sobie opowiadał:

"Kiedyś na dworze czmycham przed Salierim, bo znowu Q chciał jakieś nuty mi podjebać, po cichutku i ogłosić jako swoje.
W sali tronowej wskoczyłem do windy, a tam zakręt więc wsiadłem do kajaka podpłynąłem pod krawężnik i pytam się lokaja która godzina, a ten wyciąga termometr i mówi dzisiaj środa dlatego nie stawiaj roweru Mozart przy lodówce bo ci mleko wykipi i penicyliny w paczkę po fajkach nie wciśniesz za H."
Awatar użytkownika
Paweł W
Posty: 161
Rejestracja: 02 lut 2024, 12:21
Gramofon: SONY PS-X6

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#41

Post autor: Paweł W »

A może tytuł powinnin być "nie zmiana gustów" tylko "rozszerzenie gustów". Oj dawno temu pewien guru mi powiedział, że do jazzu trzeba dojrzeć. I fakt miał rację. Tyle, że nie oznacza to przestaje się słuchać tego co dawniej było dla człowieka wartościowe. Taka mądrość mnie naszła czytając forum.
Awatar użytkownika
Dario Antonio
Posty: 824
Rejestracja: 09 kwie 2024, 17:55
Gramofon: Akai AP-100c
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zmiany gustów muzycznych, wraz z wiekiem.

#42

Post autor: Dario Antonio »

darkman pisze:
16 lip 2025, 17:38
"Kiedyś na dworze czmycham przed Salierim, bo znowu Q chciał jakieś nuty mi podjebać, po cichutku i ogłosić jako swoje.
W sali tronowej wskoczyłem do windy, a tam zakręt więc wsiadłem do kajaka podpłynąłem pod krawężnik i pytam się lokaja która godzina, a ten wyciąga termometr i mówi dzisiaj środa dlatego nie stawiaj roweru Mozart przy lodówce bo ci mleko wykipi i penicyliny w paczkę po fajkach nie wciśniesz za H."
Dobre to masz. ;) Daj trochę. :lol:
Najbardziej boję się whisky, bo po niej, nie boję się niczego . 8-)
ODPOWIEDZ