Jaka wkładka do ramienia Thorens TP16?

[An00bis]

Tak tylko tam chyba są mosiężne panewki i widzę i czuję pod palcem ,że ta szpila z tlerza jest śliska z oleju, anie smaru.

Sorry nie doczytałem poprzedniej porady o laniu oleju

[pawelgrab]

dałem linka w poście o serwisie thorensa i tam leje, leje - mi chodziło, że nie we wszystkich gramofonach się leje -uogólniając a czasami smaruje

a te kable to normalnie lutuje się ekran z dwóch stron jako masa dla przykładu i są dwużyłowe nie ma jak zepsuć

[An00bis]

nasmaruję łożysko z talerza. Może być olej silnikowy 5W40?

tym olejem się zalewa a nie smaruje ponieważ jest płynny - dobry do silnika przy napędzie dd, natomiast do szpindla talerza na np. łożysku z pojedynczą kulką to raczej stały taki do rowera , w twoim torensie jest jednak szczelny zbiorniczek więc śmiało lej syntetyk tylko z umiarem:

https://www.youtube.com/watch?v=A0NWro7QepM

Nie doczytałem postu do końca, dzięki za link

[An00bis]

Tu masz kabel

[Bacek]

Ok, jak dwa lata koncentryki to nie da się raczej źle pokutować. Przy dwóch żyłach w ekranie można namieszać.

[An00bis]

Najlepsze jest to ,że na innej płycie usłyszałem "smażenie" na nagraniu...i co i dlatego chciałem zmienić wkładkę. Zmieniłem szczura na Jasmine i co??? I dalej smaży . Mongolski cyrk normalnie, ale wszystkiego muszę się nauczyć na spokojnie do tego podejść

[darkman]

Najlepsze jest to ,że na innej płycie usłyszałem "smażenie" na nagraniu...i co i dlatego chciałem zmienić wkładkę. Zmieniłem szczura na Jasmine i co??? I dalej smaży . Mongolski cyrk normalnie, ale wszystkiego muszę się nauczyć na spokojnie do tego podejść

To szum, syczenie czy smażenie w czystej formie. Zdecyduj się , bo jak smażenie to dotychczasowe dywagacje nie przywrócą płycie stanu fabrycznego bez usterek. Smażą płyty zużyte i tyle, tego nie da się usunąć w zasadzie.

[An00bis]

Najlepsze jest to ,że na innej płycie usłyszałem "smażenie" na nagraniu...i co i dlatego chciałem zmienić wkładkę. Zmieniłem szczura na Jasmine i co??? I dalej smaży . Mongolski cyrk normalnie, ale wszystkiego muszę się nauczyć na spokojnie do tego podejść

To szum, syczenie czy smażenie w czystej formie. Zdecyduj się , bo jak smażenie to dotychczasowe dywagacje nie przywrócą płycie stanu fabrycznego bez usterek. Smażą płyty zużyte i tyle, tego nie da się usunąć w zasadzie.

Syczenie sybilantów jest na płycie Rock ballady nagranie Rzeka miłości Tilt'u, mam jeszcze inne Rock ballady, gdzie Jolka,jolka Budki suflera smaży i to wszystko są nowe płyty z Empiku. Więc jak pisałem wszystkie te anomalie mnie dotykają. Usunąłem tylko szumy (ruszając ramieniem i zbliżając je do środka talerza) wymieniając kable i rozdzielając masy jak pisałem wcześniej. Co do smażenia i syczenia to tylko takie moje obserwacje ,które raczej nie zostaną wyeliminowane ze względu na jakość tłoczenia płyt. Tym bardzie ,że Paweł Nowak instalował Jasmine M2 w Thorensach i grały fajnie i równo.

[Wojtek]

Czemu traktujesz Pawła Nowaka jakby był jakimś autorytetem gramofonowo-wkładkowym?
To jego "fajnie i równo" może niekoniecznie pokrywać się z prawdą, po prostu.

Te Jasminy to nadal trochę rodzynki tudzież egzotyki na rynku. Mało użytkowników i recenzji.

Jeszcze powiedz że Paweł Ci tą wkładkę sprzedał albo ma jakiś deal z importerem - wtedy będzie wszystko jasne

[An00bis]

To też prawda, że wcale Paweł nie musi mieć racji. Jak dam radę i będę miał trochę czasu to wezmę z Alledrogo inną wkładkę i wypróbuję jakie efekty to przyniesie. Nie będzie poprawy i zmieny na lepsze odtwarzanie to oddam. Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie.

[Wojtek]

Kup sobie Ortofon OM10, czyli chyba protoplastę tego Jasmine M2. Tania, dobra referencja. Jedna z bardziej neutralnych wkładek.

[An00bis]

Kup sobie Ortofon OM10, czyli chyba protoplastę tego Jasmine M2. Tania, dobra referencja. Jedna z bardziej neutralnych wkładek.

Kurde no i widzisz nareszcie jakiś konkret. Faktycznie konstrukcyjnie podobna. Sam jestem ciekaw jaki efekt by to dało. Na pewno wypróbuję.

[Wojtek]

Tanie do sprawdzenia, a jak siądzie to jest też fajna ścieżka na upgrade w postaci wyższych modeli igieł.

[An00bis]

Ortofon założona. Sybilanty nadal syczą. Tak myślę że ta płyta jest tak spier....a.
Ale puściłem M.Jacksona i wokale jakieś słabe. Tzn. chórki ok, ale sam Michael taki słaby, wycofany. Podejrzewam, że wkładka źle ustawiona??? Przy Jasmine tak nie było. Chyba muszę ja podmienić i sprawdzić co jest nie tak.

I jeszcze jak łapałem za uchwyt headshella to miałem trzaski w głośnikach, ale to ustało.

[Wojtek]

Tak myślę że ta płyta jest tak spier....a.

Na to wychodzi.

Ale puściłem M.Jacksona i wokale jakieś słabe. Tzn. chórki ok, ale sam Michael taki słaby, wycofany.

Weź może pisz jaki konkretnie album i jakie wydanie, bo tak to se można gadać.