Zdjęcie dnia

Wór bez dna, czyli wszystko co nie pasowałoby powyżej
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Peliks
Posty: 2658
Rejestracja: 29 lis 2017, 17:13
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Zdjęcie dnia

#3616

Post autor: Peliks »

darkman pisze:
23 sie 2024, 20:24
Cie choroba. Małorolny nadwiślański :D
idę sobie wina nalać, bo smak jest po tych fotkach.. a myłem dzisiaj gąsior po pigwie wyciągając owoc dwuletni zapinką do tapicerki samochodowej (mój patent :lol: ) i jeszcze szklaneczka była na dnie. Zniszczyłem w locie ;)
Jak już mówimy o Bartkowych wyrobach to wiśnióweczka pierwsza klasa :obscene-drinkingbuddies: a i moc ma okrutną i smak akuratny. Tak że tego, Na Zdrowie !
Załączniki
IMG_7266.JPG
Sony/Denon/ADC/Ortofon/Micro Seiki PreamPD Entre Cayin A-88T MC Systems M3
AT15Sa AT150MLX Denon DL-103D Elac ESG796 Empire4000 Goldbug Medusa HanaSH Nakamichi MC1000
Ortofon Cadenza Black, Rohmann, SPU E GM Gold Pickering XSV3000 Sony XL-45 XL-55
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 4086
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Zdjęcie dnia

#3617

Post autor: SimonTemplar »

… ale chyba fake bo bez fajki :D
Załączniki
IMG_7518.jpeg
Awatar użytkownika
xytrasik
Posty: 206
Rejestracja: 04 cze 2022, 23:44
Gramofon: Dual CS 721
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Zdjęcie dnia

#3618

Post autor: xytrasik »

IMG_1794.jpeg
Śliwka u nas po 2 zł, grzech nie brać.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16904
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zdjęcie dnia

#3619

Post autor: darkman »

Ale jak to wydrylować? :D 10 kg wczoraj zrobiłem i to jest nieco roboty. :shifty:
Awatar użytkownika
xytrasik
Posty: 206
Rejestracja: 04 cze 2022, 23:44
Gramofon: Dual CS 721
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Zdjęcie dnia

#3620

Post autor: xytrasik »

Każdy choć raz w życiu musi wydrylować śliwkę na destylat :clap:
Jak już się zaliczy chrzest drylowania, to w kolejnych latach robi się to tak.
Śliwki do beczki, mieszadło nierdzewne do farby, lewe obroty, prawe obroty na zmianę i ogień.
Trochę magii czyli pektoenzym, następuje degradacja pektyn oraz pojawienie się samocieku. Co około 12 godz. znowu wpadamy z mieszadłem. Po 24-36 godz. rozkładamy rondelkiem na fermentory. Z dna wybieramy ręką pestki.
Awatar użytkownika
amrowek
Posty: 8350
Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów

Re: Zdjęcie dnia

#3621

Post autor: amrowek »

bms01pl pisze:
23 sie 2024, 18:59
no to
może byś przestał wq..iać ludzi zdjęciami :evil: , aż oczy bolą na to patrzeć nie mówiąc o sercu a i żal aż d..ę ściska. :D
Się zaniedbałem w tym temacie troszkę .... trza coś wymyśleć bo to zima idzie....
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
Awatar użytkownika
Peter007
Posty: 2249
Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
Gramofon: Dual 721
Lokalizacja: Opoczno

Re: Zdjęcie dnia

#3622

Post autor: Peter007 »

Ja, z braku dostępu do owoców, na zimę robię zapas porterówki. Może jakieś inne pomysły ktoś ma na nalewki bez owoców bo spirytu dostatek :D Kawówkę raz zrobiłem i od dwóch lat butla jeszcze nie zeszła :|
Awatar użytkownika
Bart_S
Posty: 3791
Rejestracja: 20 mar 2017, 10:44
Gramofon: SONY PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zdjęcie dnia

#3623

Post autor: Bart_S »

mam trawę żubrową w donicy. fajowy napitek wychodzi. jak będziesz w okolicy - zapraszam, jeszcze nie poddała się upałowi ani jesieni nadchodzącej. no i cytrynówkę zawsze można - witamina przede wszystkim. a jak byś miał dostęp do cytryny i mleka "od krowy" a nie z kartonika, to na zimę fajna rzecz jest do zrobienia (nalewka farmaceutów). no i zawsze można landrynki albo kukułki zalać ;-) albo tzw. "mamę z tatą" zrobić - spirytus zmieszać z miodem w stosunku 1:1 i zapomnieć na kilka miesięcy...
SONY PS-X60 + MaCaBRiaa + Rotel RC-990BX + Rotel RB-980BX + Rotel RCD-955AX (mod by Martynka) + Snell C/IV
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + Canton Quinto 520 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
Awatar użytkownika
amrowek
Posty: 8350
Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów

Re: Zdjęcie dnia

#3624

Post autor: amrowek »

bms01pl pisze:
26 sie 2024, 20:48
zapomnieć na kilka miesięcy...
Nalewkę z gruszek Klaps zrobić i zapomnieć na kilka lat, okres nastawu 2 lata :D
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 5988
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: Zdjęcie dnia

#3625

Post autor: Mawis »

Peter007 pisze:
26 sie 2024, 20:41
Ja, z braku dostępu do owoców, na zimę robię zapas porterówki. Może jakieś inne pomysły ktoś ma na nalewki bez owoców bo spirytu dostatek :D Kawówkę raz zrobiłem i od dwóch lat butla jeszcze nie zeszła :|
Ale jakby cala idea nalewek polega ze jest na czyms :) A teraz dobry okres sporo owocow, na targu czy bazarach, zaraz beda orzechy, jarzebina i do tego miod. Jest sporo do wyboru ;)
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Awatar użytkownika
xytrasik
Posty: 206
Rejestracja: 04 cze 2022, 23:44
Gramofon: Dual CS 721
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Zdjęcie dnia

#3626

Post autor: xytrasik »

Heja!
Jak nie ma owoców to można krupnik staropolski, tam idzie sporo aromatycznych przypraw, gotuje się w wodzie taki woreczek do którego idzie cynamon, imbir, goździki, wanilia - mogę poszukać przepis w notatkach na pewno mam. Później dolewa się miodu. Słodkawy smak, idealny na jesienne wieczory, dobrze rozgrzewa po zimowym dniu.
Orzechy to obecnie jedynie wódka orzechówka, ma swoich miłośników. Ale na późną jesień można przy lesie poszukać tarniny, dzikiej róży, głogu. Jeszcze jest ciepło i nie leci czeremcha, szybka akcja widelcem i nalewka jak się patrzy. Ludzie z ogrodów wydają aronię, pigwę i pigwowca japońskiego - jest jeszcze na nią czas. Jak potrzeba dokładnych wskazówek to mogę pomóc.
Awatar użytkownika
kinky
Posty: 4370
Rejestracja: 24 cze 2021, 19:48
Gramofon: Philips 5877
Lokalizacja: Konin

Re: Zdjęcie dnia

#3627

Post autor: kinky »

Wojtek, może wydzielić temat o nalewkach, bo ciekawy i szkoda żeby to przepadło pomiędzy zdjęciami.
A widzę tu sporo fajnych przepisów i doświadczonych fachowców w tej branży :D
W dedykowanym temacie będzie można bez skrępowania konkretne przepisy wrzucać, porady...
Niby wszystko w internetach można znaleźć, ale każdy ma swoje sposoby, czasami z dziada pradziada przekazywane i ulepszane, no i w każdym regionie może być ciut inaczej, a diabeł tkwi szczegółach.
Philips 5877 - [MiBoxS-Fiio D03] - Tensai TA-2045 - Dali 104
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
Awatar użytkownika
xytrasik
Posty: 206
Rejestracja: 04 cze 2022, 23:44
Gramofon: Dual CS 721
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Zdjęcie dnia

#3628

Post autor: xytrasik »

Internet pełen przepisów, ale jak przyjdzie jakiś konkretny owoc wykorzystać to nie wiadomo czego się łapać. U mnie w domu nalewkowy świat zaczął się w 2012 roku, ale po jakimś czasie sami znajomi zaczęli mi z wystaw, targów i pokazów zwozić nalewki. Kolega co pracuje w radio wysłał mi link, który znalazł na jakiś serwerach radiowych, a tam rozmowa z Zbigniewem Sierszuła, król polskich nalewek i jego przepis na słynną smorodine, smorodinówke czyli nalewkę z czarnej porzeczki. Owoc tak łatwo dostępny a poprzez 4 maceracje zarówno mocno dojrzałych owoców jak i samych majowych listkow orazi pędów tworzy coś niesamowitego.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zdjęcie dnia

#3629

Post autor: Wojtek »

kinky pisze:
26 sie 2024, 21:41
Wojtek, może wydzielić temat o nalewkach
Wiesz co, jako że zaczęło się od wina i jest przeplatane "zwykłymi" postami to lepiej jakbyście po prostu założyli nowy temat w Hobby -> Inne.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Andy05
Posty: 818
Rejestracja: 08 lut 2019, 12:20

Re: Zdjęcie dnia

#3630

Post autor: Andy05 »

Pelatti z limy w koncentracie pomidorowym w ilości - jeden piekarnik do pasteryzacji. No i 45 kg bawolego serca odparowane do 18 litrów. 2 dni pracy i gotowe. Zawieruszył się jeden słoik do pasteryzacji passaty z San Marzano. Oczywiście, jakby kto pytał - nie opłaca się - ale tak już mam :pray: .
Załączniki
IMG_7716.jpeg
IMG_7715.jpeg
Nadwyżki z kolekcji KASET i płyt: viewtopic.php?p=473594#p473594
ODPOWIEDZ