@Wojtek dzieki za odpowiedź.
Trudno mi się odnieść do wszystkich technikaliów ale odpowiadając po kolei:)
--- Płyty ---
Bo jak słuchasz gówno-płyt
Pewnie tak, nie ukrywam - nie mam unikalnych wydań czy bardzo drogich płyt.
Mam kilka slabych wydań z lat 70-80 i troche nowych, nie sa zniszczone. Staram sie w dbać o płyty.
Inna sprawa to same płyty - masz jakieś fajne tłoczenia?
Rzuc jakas definicją "fajnego", nie znam sie na samych wydaniach/latach itp.
Czytalem nie raz ze stare wydania japonskie są te "dobre" -> pewnie to generalizacja.
Będąc laikiem w temacie konkretnych wydań i nie mając rozpoznania z tematem pare razy zostałem chyba naciągniety na giełdach płytowych jak jeszcze tam chodziłem.
Ciężko było mi tam cokolwiek wybrać bo przychodzą wyjadacze, którzy szukają poszczególnej płyty wydanej w konkretnym roku i konkretnym miejscu.
Mam pare nowych wydań oznaczonych jakimis zlotymi znaczkami winyl 180gr, kosztujace np 100-300zł (orientacyjnie) co ma chyba sugerować ze cięższa płyta powinna grać poprawniej od cienkiej i lekkiej.
Moze to sa gówno płyty, nie wiem.
--- Podłączenie ---
Aha, jedna rzecz - jak dokładnie łączysz preamp gramofonowy z wzmacniaczem? Do jakiego wejścia?
1. Nie mam wejscia Phono w Amplitunerze
2. Podłączam wyjście Preampa do Wejscia Amplitunera
3. Probowalem rozne wejscia TAPE/VIDEO/CD...
4. Nie slyszalem roznicy wiec zostawilem pod TAPE
--- Głośność ----
Co to znaczy? Oczekujesz że sygnał z gramofonu będzie na tym samym poziomie głośności jak inne źródła?
Nie oczekuje zeby był na takim samy poziomie ale roznica jest znaczna.
Może ta sytuacja nie jest zła: wg mnie po prostu troche dziwna(?).
Przy ustawieniu gain np +3dB czy nawet +6dB jest taka ze musze na amplitunerze ustawić "głośność" pokrętłem na poziomie 80/100 zeby cos sensownie slyszeć.
Radio/input z CD ma tą samą "głośność" gdy pokrętło sie ustawione na poziomie 35/100.
Troche uciążliwe jesli przy przełączaniu źródeł ktoś nie pokręci pokrętłem to potrafi niezle "ryknąć".
--- Pojemność / Wkładka ---
Nie jestem w stanie odnieść się do tych rozważań z powodu braku odpowiedniej wiedzy.
Kiedys pomyslalem ze ten gramofon jako "całość" gra przecietnie a wkładka z igłą jest jakby elementem generującym zmiany napięcia przekładające się na dzwięk to jej wymiana na świeżą/nową poprawi jakość lub rozwiąże problem "cichego" grania.
Najprawdopodobniej bylo pod podejście bardzo naiwne.
Dziekuje i czekam na dalszy rozwój wątku
