Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
RadTang
Posty: 4124
Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
Gramofon: Technics SL-D303
Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Kontakt:

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29536

Post autor: RadTang »

Felix1988 pisze:
30 mar 2020, 10:44
RadTang pisze:
30 mar 2020, 10:27
Rzadko piszę opinię o muzyce bo wiem jak się to kończy... Nie pomyliłem się. Nie warto się dzielić swoimi przemyśleniami. Lepiej wszystko kisić w sobie. Zawsze tak robię. Zawsze co zrobię, powiem, napiszę - zawsze jest źle... :evil:
Zawsze warto dzielić się swoimi przemyśleniami, ale powinny być one właśnie przemyślane, mieć jakieś uzasadnienie merytoryczne. Kwestionowanie dorobku świetnego zespołu na podstawie fragmentarycznej wiedzy czy nawet kilku odsłuchów niektórych jego płyt po prostu nie ma żadnego sensu. Jasne, nie wszystko nam się podoba, każdy ma inny gust, etc. Dlatego osobiście nigdy nie feruję wyroków czy jednoznacznych opinii, bo żaden ze mnie muzyczny guru - nawet jak kogoś glanuję w recenzji, to wyrażam tylko swoje zdanie i zawsze to podkreślam, bo coś, co według mnie dany zespół przekreśla, dla kogoś innego może być jego największym atutem :D
Dlatego też nie dziwię się, że niektórzy to lubią. Po prostu nie spodobała mi się ta płyta - ale wiem, że inna (Breakfast... ) jest lepsza i akurat mam egzemplarz. ;) Napisałem po prostu, że mi się nie spodobał Crime Of The Century. Starałem się podkreślić subiektywność mojej opinii. To moje zdanie, w kontrze do wielu pochlebnych opinii o tej płycie. I mam świadomość, że mój egzemplarz jest śmieciowy ale nie na tyle, że nie da się go słuchać. ;)
Felix1988
Posty: 3534
Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29537

Post autor: Felix1988 »

RadTang pisze:
30 mar 2020, 10:48
(...) ale wiem, że inna (Breakfast... ) jest lepsza i akurat mam egzemplarz. ;)
No tak, ale zauważ różnicę: czym innym jest napisać o danej płycie, że nam się nie podoba, a czym innym dodać do tej opinii, że zespół jest bylejaki czy ogłosić, że wobec tego innych płyt już nie posłuchamy :D
Breakfast In America nie wydaje mi się płytą lepszą od tych wczesnych, typowo progresywnych, albumów Supertramp.
Jest po prostu inna, ale też ciekawa i warta uwagi, będąc przy tym kolejnym potwierdzeniem, że na przełomie lat 70. i 80. wielkie zespoły progresywne szukały swego miejsca na zmieniającym się rynku - stąd bardziej popowe LP's Yes, Genesis czy właśnie Supertramp. Tak czy siak, masz dwie naprawdę dobre płyty tego zespołu i warto poświęcić im więcej czasu.
Awatar użytkownika
RadTang
Posty: 4124
Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
Gramofon: Technics SL-D303
Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Kontakt:

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29538

Post autor: RadTang »

Felix1988 pisze:
30 mar 2020, 10:58
No tak, ale zauważ różnicę: czym innym jest napisać o danej płycie, że nam się nie podoba, a czym innym dodać do tej opinii, że zespół jest bylejaki czy ogłosić, że wobec tego innych płyt już nie posłuchamy :D
Breakfast In America nie wydaje mi się płytą lepszą od tych wczesnych, typowo progresywnych, albumów Supertramp.
Jest po prostu inna, ale też ciekawa i warta uwagi, będąc przy tym kolejnym potwierdzeniem, że na przełomie lat 70. i 80. wielkie zespoły progresywne szukały swego miejsca na zmieniającym się rynku - stąd bardziej popowe LP's Yes, Genesis czy właśnie Supertramp. Tak czy siak, masz dwie naprawdę dobre płyty tego zespołu i warto poświęcić im więcej czasu.
Wiem, że są dobre (przynajmniej w opinii powszechnej i dobrze przyjęte przez krytyków). Na pewno dam szansę Breakfast In America. Mam w razie W (a raczej w razie G) jeszcze jeden egzemplarz - zafoliowany picture LP z Biedry. :twisted: Do Yes się nieco przekonałem (dzięki płycie Drama).

Jestem kontrowersyjny. :mrgreen:

----

Bob Lance - Rollin' Man (1972 / 1972, US) https://www.discogs.com/B-Lance-Rollin- ... se/8616618

Kolejna płyta do challenge... Tym razem coś, czego (chyba) nikt nie zna. Label znajomy. ;) Album ten ukazał się tylko w USA (i w Wenezueli) i tylko na LP, bez wznowień.

Muzycznie jest ok. Da się posłuchać i miejscami jest to nawet fajne. Ale nie jest to coś wyjątkowego. Po prostu ok płyta w akceptowalnym stanie (VG-, bliżej VG niż G jak dla mnie ?). Wpadła za darmo więc tym lepiej.
Załączniki
IMG_20200330_100648_1.jpg
Awatar użytkownika
metallsnow
Posty: 1565
Rejestracja: 25 paź 2016, 20:26
Gramofon: Wega 301P

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29539

Post autor: metallsnow »

Supertramp - "... Famous Last Words..."
IMG_20200330_113116_298.jpg
A&M Records - AMLK 63732
Wega Modul 301P+ADCQLM/AT13EaV/OM10, Sony TA-F570ES, Akai CD-62, JVC TD-X502, Pioneer N-30AE, Onkyo T-4270, Heco TE 1200
Marantz PM-45, Sony MDS-JE520, Summit Exclusive RF550 i pecet
Felix1988
Posty: 3534
Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29540

Post autor: Felix1988 »

Rainbow - Rising
Załączniki
Rainbow Rising.jpg
Awatar użytkownika
Ramirez
Posty: 1729
Rejestracja: 17 sty 2016, 14:21
Gramofon: Sony PS-4300

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29541

Post autor: Ramirez »

Mahavishnu Orchestra ‎– Visions Of The Emerald Beyond
CBS 69108 (EU 1975)
https://www.discogs.com/Mahavishnu-Orch ... se/5375898
Mahavishnu Orchestra ‎– Visions Of The Emerald Beyond.jpg
Awatar użytkownika
Hiper86
Posty: 1277
Rejestracja: 13 maja 2017, 22:32
Gramofon: Kenwood KP 990
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29542

Post autor: Hiper86 »

Dotarła! 263 nr

Kult- MTV unplugged
Załączniki
364252FE-D67A-43AB-93F4-1D6F2DD740EE.jpeg
Kenwood KP-990+Denon 103r +NUDAmini+Snell E III+ LAR IA 30mK2 +Rotel RCD 955
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9782
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29543

Post autor: Cracker »

RadTang pisze:
30 mar 2020, 11:04
Jestem kontrowersyjny
Chciałbyś być ale na razie to jesteś niestety nieosłuchany.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
eu4yaon
Posty: 4925
Rejestracja: 23 sie 2016, 17:21
Gramofon: Pioneer
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29544

Post autor: eu4yaon »

Hiper86 pisze:
30 mar 2020, 15:48
Dotarła! 263 nr

Kult- MTV unplugged
Też mam, ale jeszcze nie rozpakowalem :clap:
Pioneer PL 50L II + Hana EH + Husariaa v2 + Atoll IN 100SE + JBL TLX8
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 3991
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29545

Post autor: SimonTemplar »

MILES DAVIS - TUTU
EU 1986 z gościnnym udziałem naszego Michała Urbaniaka.
Załączniki
3DBAD693-D340-481E-B2C7-CBA97C965739.jpeg
gk1
Posty: 492
Rejestracja: 11 paź 2016, 20:55

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29546

Post autor: gk1 »

eu4yaon pisze:
30 mar 2020, 18:41
Hiper86 pisze: ↑dzisiaj, 15:48
Dotarła! 263 nr

Kult- MTV unplugged
Też mam, ale jeszcze nie rozpakowalem
A na mnie czeka w paczkomacie, w oczekiwaniu trochę klasyki
Załączniki
R-696294-1349244089-2980.jpeg.jpg
Pozdrawiam
Krzysiek
Awatar użytkownika
RadTang
Posty: 4124
Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
Gramofon: Technics SL-D303
Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Kontakt:

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29547

Post autor: RadTang »

Cracker pisze:
30 mar 2020, 17:20
RadTang pisze:
30 mar 2020, 11:04
Jestem kontrowersyjny
Chciałbyś być ale na razie to jesteś niestety nieosłuchany.
Nie zależy mi na tym... Lubię, to co lubię.
Starczy. Wielokrotnie się sparzyłem na "krytykowaniu" i "recenzowaniu".
Albo źle piszę. :mrgreen:
Awatar użytkownika
MaciejT
Posty: 2053
Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
Gramofon: PS-X70
Lokalizacja: Łódź

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29548

Post autor: MaciejT »

RadTang pisze:
30 mar 2020, 20:14
Lubię, to co lubię
Oczywiście masz rację, to Twój gust i upodobania. Faktem jest że jesteś nieosłuchany. Jak czasem czytam jakich to kapel nigdy nie słyszałeś to się zastanawiam czy nie ściemniasz. Dochodzę do wniosku że żyjesz pod pod szklanym (muzycznym) kloszem. Dobrze że dajesz szanse nowym dla siebie wykonawcom, świat się nie kończy na Niemenie (którego nie lubię, a co, mogę!), Beatlesach (których uwielbiam) czy Purlplach. Jest tyle muzy do odkrycia, fajnie że próbujesz. Niepotrzebnie tylko ferujesz sądy (Bylejakitramp). To był akurat zespół składający się z wybitnych muzyków, i naprawdę akurat w tym przypadku taki epitet był nieco chybiony. Crime to faktycznie świetny progresywny krążek, w moim przekonaniu również ustępuje tylko debiutowi. Śniadanie w Ameryce to już nie to samo, więcej popu i kawałki pod publiczkę, melodyjne, takie do podchwycenia. To miał być sukces komercyjny, i był. Czy przetrwał próbę czasu? Moim zdaniem nie. Crime of Century natomiast cały czas się broni. Podobnie jak Even in the Quietest Moments... (taki z fortepianem przykrytym śniegiem na okładce). Posłuchaj sobie Lovers in the wind na youtube, to z debiutanckiej płyty jednego z frontmanów Supertramp, Rogera Hodgsona. Myślę że Ci się spodoba.
A znasz Camel, Genesis, Marillion, wczesne Scorpions, Wishbone Ash, Moody Blues, Eltona Johna, Manfred Man's Earth Band? Można by tak wymieniać bez końca. Chcę Ci uświadomić że warto się otwierać na nowe dla siebie zespoły, próbujesz, i dobrze. Nie kwestionuj tylko dorobku wirtuozów. Dziel się wrażeniami, koledzy może zaproponują nowe kierunki poszukiwań.

Marillion-lubię.
Załączniki
P1050596.JPG
Awatar użytkownika
Domin
Posty: 1860
Rejestracja: 10 mar 2018, 22:17

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29549

Post autor: Domin »

Led Zeppelin - "The Song Remains the Same", 1976, Niemcy. Ależ to jest piękna płyta! Uwielbiam!!! Za każdym razem, jak słucham, to jestem pod wrażeniem :D
Załączniki
IMG_20200330_204558.jpg
Awatar użytkownika
RadTang
Posty: 4124
Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
Gramofon: Technics SL-D303
Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Kontakt:

Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

#29550

Post autor: RadTang »

Diazo pisze:
30 mar 2020, 20:41
RadTang pisze:
30 mar 2020, 20:14
Lubię, to co lubię
Oczywiście masz rację, to Twój gust i upodobania. Faktem jest że jesteś nieosłuchany. Jak czasem czytam jakich to kapel nigdy nie słyszałeś to się zastanawiam czy nie ściemniasz. Dochodzę do wniosku że żyjesz pod pod szklanym (muzycznym) kloszem. Dobrze że dajesz szanse nowym dla siebie wykonawcom, świat się nie kończy na Niemenie (którego nie lubię, a co, mogę!), Beatlesach (których uwielbiam) czy Purlplach. Jest tyle muzy do odkrycia, fajnie że próbujesz. Niepotrzebnie tylko ferujesz sądy (Bylejakitramp). To był akurat zespół składający się z wybitnych muzyków, i naprawdę akurat w tym przypadku taki epitet był nieco chybiony. Crime to faktycznie świetny progresywny krążek, w moim przekonaniu również ustępuje tylko debiutowi. Śniadanie w Ameryce to już nie to samo, więcej popu i kawałki pod publiczkę, melodyjne, takie do podchwycenia. To miał być sukces komercyjny, i był. Czy przetrwał próbę czasu? Moim zdaniem nie. Crime of Century natomiast cały czas się broni. Podobnie jak Even in the Quietest Moments... (taki z fortepianem przykrytym śniegiem na okładce). Posłuchaj sobie Lovers in the wind na youtube, to z debiutanckiej płyty jednego z frontmanów Supertramp, Rogera Hodgsona. Myślę że Ci się spodoba.
A znasz Camel, Genesis, Marillion, wczesne Scorpions, Wishbone Ash, Moody Blues, Eltona Johna, Manfred Man's Earth Band? Można by tak wymieniać bez końca. Chcę Ci uświadomić że warto się otwierać na nowe dla siebie zespoły, próbujesz, i dobrze. Nie kwestionuj tylko dorobku wirtuozów. Dziel się wrażeniami, koledzy może zaproponują nowe kierunki poszukiwań.

Marillion-lubię.
Moody Blues - znam debiut tylko + parę kawałków wrzuconych na składankę (materiał z tego okresu). Mam jeszcze jeden ich album (Days Of Future Passed), który wiecznie odkładam do odsłuchu... W tym tygodniu go nadrobię.

Masz rację, że niepotrzebnie feruję sądy (na dodatek kiepsko uzasadnione). Miało to być żartobliwe ale, że moje poczucie humoru jest zerowe więc wyszło jak wyszło. :mrgreen: Przepraszam.

Scorpions - chciałem nadrobić ale nie z ryzykiem szansy trafienia na płytę w stanie G / F. Nawet za 30 zł. A było parę płyt... Trafiłem za to na bardzo zadbany album Fleetwood Mac, który mi nie przypadł do gustu. Ciągle coś nadrabiam, co jakiś czas. Nawet Niemena. :twisted:

Cały ten tydzień to będzie jedno wielkie nadrabianie - ale już bez kontrowersyjnych postów. Nie będę się już silić bo to źle wychodzi. Zawsze.
ODPOWIEDZ