Zakupy płytowe (temat ogólny)

[darkman]

No mniej więcej piszemy o tym samym, ja o tym by nie nadawać im cech, których nie posiadają. Również o tym, by nie robić siebie samego w konia.
Niestety też podchodzę do nich jak za dawnych lat. Niestety, bo te swoje pierwsze są dla mnie najcenniejsze, niezależnie od wydań itd,itp.

[blispx]

no macie tak samo jak znaczki co byś wybrał jakbym ci zaoferował serie z bierutem całą czy kubańskie motylki?

dobra chłopy nie zaśmiecamy wątku

[Therion]

.
Tez tą plyte masz nagrana, że jedne utwory sa ciche a jedne głośne?

Przesluchalem całą ale nie zauważyłem czegos takiego.

[Therion]

Mi nie zależało na 1st press, o czym pisałem poszukując tej płyty. Zależało mi na tym tytule i porządnym tloczeniu z epoki gdy nie bylo jeszcze mp3. Cieszę sie, że mi sie udalo go wreszcie dorwac.

[AnalogKid]

Chciałbym kupić "Astigmatic" Komedy. Czy ktoś tu się może orientuje jak brzmi wydanie z 1989 roku? Czy lepiej kupić bardziej współczesną reedycję? Zależy mi jednak na analogowym brzmieniu i dynamice.

[Ramirez]

Na reedycji się nie zawiedziesz. Wszystkie wznowienia z serii Polish Jazz są b. dobre

[darkman]

89 brzmi bardzo dobrze/posiadam od zawsze/ to jedna z lepiej wydanych płyt w tym okresię, ale musi być w niemal idealnym stanie technicznym, ale moim zdaniem edycja z 2016 jest staranniej wydana i znakomicie wytłoczona. Wznowienie serii PJ udało się doskonale i poza rokiem wydania pierwszych edycji serii te nowe im nie ustępują. Oczywiście miło mieć obie, a w przypadku Astigmatica jeszcze rzecz jasna wydanie 1966, no ale jak żyć?

[AnalogKid]

Dzięki za odpowiedzi. Zdecydowałem się na późniejszą reedycję, już czekam na dostawę A oryginał też chętnie kupię, jak znajdę w wystarczająco dobrym stanie i będzie mnie stać.

Przy okazji - zauważałem, że w serwisach aukcyjnych w ogóle nie ma "Purple Sun" Stańki. To jakiś rarytas? Nie był wznawiany?

[darkman]

Hmmm, wiesz "Purple Sun" Stańki, to było niskonakładowe wydanie niemieckie z 1973 roku. W tej chwili praktycznie niedostepne. Możliwe, że będzie wznowienie, choc osobiście w to watpie. Szkoda bo to z Seifertem w składzie. Unikatowe nagrania. Ja mam tę wersję z monetą na okładce CD, która ukazała się parę lat temu, a winyl niemiecki to tzw "żółte wydanie". Nie wiem na ile jest sens jego poszukiwania. Zdecydowanie lepiej skupic się mentalnie i finansowo na wydawnictwach winylowych ECM - tu gwarancja dobrej edycji, tam niewiadoma. Z mojego punktu widzenia wystarcza (mnie) sam materiał muzyczny Purple Sun, który CD zapewnia - wydanie, które mam to Milo Rec MR003 - jakiś niezależny label/ed. 2006 kartonikowa.

[AnalogKid]

Szkoda. Kupiłem zatem to wydanie CD z inną okładką.

[darkman]

Szkoda.

Pozytywna informacja jest taka, że ECM ma prawa licencyjne również do starszych nagrań p.Tomasza.
Można się zatem spodziewać, że i one będą się sukcesywnie ukazywały.
Manageringiem zajmuje się córka p.Tomasza; O ile pamiętam dobrze to p.Anna Stańko i jak sądzę ona bedzie miała głos ostateczny w projektach wydawniczych.

Właśnie sobie zarzuciłem Litanię i jeszcze jakieś kawałki posłucham z From the Green Hill, obie na ECM.

[AnalogKid]

Dzisiaj doszedł "Astigmatic", faktycznie brzmi super. Chociaż nie mam porównania z innymi wydaniami winylowymi, czy chociaż CD, a jedynie ze skompresowanymi plikami.

To, że jazz mieliśmy na światowym poziomie, to wiedziałem od dawna. Ale dziś przy odsłuchu zadziwiło mnie, że nawet brzmienie tego albumu nie odstaje od ówczesnych zachodnich standardów jazzu.

[darkman]

Panowie wpadłem wczoraj do miejscowego Saturna.
Sepultura Roots, 2 LP za 69 zeta . Się poszedłem zapytać do kasy czy na pewno?
Jakieś zarąbiste Ajron Mejdeny kilkupłytowe były po cenach achtung bejbi, sorka nie podam jakich, bo nie zbieram (znaczy uwielbiam, ale mam całość na koń`paktach) to nie zapamiętałem, ale piękne wydania.

[mrz]

Panowie wpadłem wczoraj do miejscowego Saturna.

Ja do swojego też czasem wpadam bo właśnie takie tam różności można po dziwnych cenach kupić - ja kupiłem za podobną kwotę Bodycount i Blues of Desperation JB. Myślałem może, że tak owe płyty kosztują ale jak chciałem JB kupować dalej to się zdziwiłem.

Nie wiąże się to z żadną promocją ani nic. Nie czaje ale korzystam czasami.

[darkman]

No to sobie wyobraź mrz@, że dziś też mnie rzuciło do innego Saturna.. ale to za chwilę - generalnie bardzo słuszna Twoja obserwacja, również z autopsji ją potwierdzam. Nie ma reguły: Czasem trafisz w punkt, a czasem standardowe ceny. Wielokrotnie się z tym zetknąłem.
Otóż, wzmiankowana Sepultura była tu i teraz (służbowo byłem w innej sprawie, to może dlatego ) za 109 pln - normalnie dwa razy brałem do ręki by mieć pewność.

Jeszcze info dla Artura co do nowego Behemota - well... nawet singlówka mnie odrzuciła ceną, jakaś masakra, choć wydne bardzo atrakcyjnie. Potrzymałem w łapie i szlus Gratuluję Art, mnie nie stać.

No i pomacałem 3LP 10' Miles Davis Windą.. na jubileuszowym wydaniu w mini boxie. Fajne. 169 pln. Kupił ktoś? Wychodzi po mniej niż 60 za vol., to w sumie obleci w tłoku.