Udało mi się kupić w końcu gramofon, który działa (nie ma to jak kupowanie sprzętu na allegro) - Saba PSP-250. Teraz przyszedł czas na wkładkę. Założyłem MF-104, którą miałem w swoich zapasach, ale polskie drapaki nie mają dobrej opinii, więc chętnie przeskoczę na coś lepszego. Wszędzie pisze się o bardzo opłacalnej AT95 i byłbym skłonny ją nabyć, ale...
Obecna MF-104 gra dość cicho w połączeniu z Radmorem 5412. Muszę odkręcić głośność na połowę, żeby dźwięk był odpowiednio głośny. Nowa wkładka nie może zatem grać ciszej, powinna być raczej głośniejsza. Dowiedziałem się, że MF-ki dają napięcie 4,2mV. AT95 ma w specyfikacji 3,5mV. Tak więc mogę być niemiło zaskoczony, bo nawet jeśli ta wkładka gra lepiej, to ja zamiast dźwięku usłyszę przydźwięk, bo gałka wzmocnienia powędruje gdzieś w okolice godziny 2-3.
Tak więc potrzebuję niedrogiej (do 200zł) wkładki, która będzie współpracować z Sabą PSP-250 i Radmorem 5412. Musi być głośniejsza w porównaniu do MF-104. Słucham przeróżnej muzyki, ale najczęściej jest to rock (Dire Straits, Pink Floyd), blues, country oraz pop. Radmor w mojej opinii gra dość chłodno, więc przydałoby się, żeby ta wkładka była nawet wręcz trochę przymulona, aby to brzmienie jakoś wyrównać, ale Wy znacie się lepiej niż ja, więc rozważę każdą propozycję. Liczę na Waszą pomoc

Przepraszam, że tak długo.
Pzdr.