jestem melomanką, mam małą kolekcję winyli i od zawsze planowałam zakup gramofonu. Ale, że zawsze cierpiałam na brak kasy i totalną niewiedzę związaną z tym cudnym urządzeniem wciąż odkładałam zakup. Oto z czym mam problem:
Ktoś by pomyślał, że los się w końcu do mnie uśmiechnął i dostałam w prezencie gramofon. Wszystko byłoby ładnie pięknie, gdyby nie fakt, że jest to... Dual dt 210... Zaznaczam, że totalnie nie znam się na tym sprzęcie, ale wystarczyło bym poczytała pare stron i zorientowała się, że to dziadostwo. Dlatego potrzebuję pomocy jakiegoś życzliwca, który będzie miał ochotę poświęcić mi trochę czasu. Myślę nad dwiema opcjami - albo sprzedać tego duala i poszukać całego sprzętu od nowa. Wtedy niestety powstaje ogromny problem finansów, ponieważ jestem w stanie poświęcić na to jakieś 300-400zł.
Albo wyjść z założenia, że jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma i dokupić do tego duala głośniki i wzmacniacz a w przyszłości wymienić go na coś innego, lepszego.
Wiem, że to będzie wyzwanie. I proszę nie każcie mi ponownie czytać całego forum, bo często to o czym piszecie jest dla mnie czarną magią. Dlatego szukam pomocy, mogę odwdzięczyć się przysłowiowym piwem
Jeśli ktoś taki się znajdzie proszę o wiadomość na priv. Jeśli administrator uzna, że to durny post, proszę o zamknięcie Pozdrawiam wszystkich.
) i glosniki sa podlaczone do samej wiezy za pomoca kabli z wystajacymi drucikami, nie ma zadnej wtyczki ktora mozna nazwac (czarny i czerwony kabelek przy kazdym z glosnikow). Dlatego tutaj bylaby zdecydowanie potrzebna pomoc elektryka 