to fajnie...Pajdak pisze:to mnie Mamster zaskoczyłeś
„prawie" kiedyś wylicytowałem tę płytkę na aukcji (oczywiście mowa o wersji LP) - ale jak wiemy „prawie" robi duuuuuużą różnicę

to fajnie...Pajdak pisze:to mnie Mamster zaskoczyłeś
w takim razie nie ma wątpliwości że te przykłady pasują.Sindsoron pisze:Co do budzego to mogę was zapewnić że najpierw powstał obraz o dopiero potem został on wykorzystany jako okładka albumu, obrazy można było zobaczyć na kilku wystawach i kilka z nich można jeszcze kupić
Nie no, wszystko wchodzi w grę. Byle tylko okładka była reprodukcją wystawianego obrazu. Obojętnie czy dzieło znane czy nieznane, czy współczesne czy nie.mamster pisze:ha - i nie ograniczajmy naszych przykładów do „uznanych" artystów