wkładka technics epc 207 c

[bumbum]

Kupiłem nie dawno gramiaka sanyo tp700sa z zamontowana wkładką technics epc 207c. Dźwięk z tego sprzętu naprawdę powala mnie jakością ale niestety nic nie wiem na temat tej wkładki. Może nie mam aż takich wymagań bo nigdy nie słyszałem lepiej brzmiącego gramofonu a raczej wkładki. Czy ktoś miał okazje porównać taką wkładkę z innymi? Na jakim poziomie gra ona, czy to poziom np. ortofona serii OM czy raczej coś wyżej, ponad 200-300 pln, a może to poziom zwykłych mf-104? Pytam bo nie wiem czy pozostać przy niej a jeśli nie to od jakiego przedziału cenowego startować by się nie zawieść?

[Wojtek]

Jedna z lepszych budżetowych wkładek Technicsa, podobnie jak model EPC 205.
Oryginalnie montowano je seryjnie na gramofonach Technics SL-Q2, Q3 i Q33.

Jest to tak naprawdę następca wkładki EPC 270C.

Jaki to jest poziom? Ciężko określić. Z pewnością powyżej MF-104.
Ortofony OM 5-10 to mniej więcej ten sam pułap jakościowy, ale zdecydowanie różną się one brzmieniem.

Zaznaczę też, że wkładka ta ma sferyczny szlif igły.

[wesh]

W związku z moim nowym nabytkiem postanowiłem odświeżyć temat. Okazało się, że wkładka jest oryginalna, ale igła wygląda na dosyć sfatygowaną, chociaż jak na moje młode ucho brzmi w porządku... No i pojawiają się pytania:
A może spróbować z AT 91, którą mam...? -Tylko czuję, że to może być krok do tyłu.
Czy kupować zamiennik igły do tej wkładki (EPS 207 ED)?(bo oryginalnej raczej u nas nie dostanę, chyba, że ktoś mnie oświeci;))
Czy może zmienić ją na AT 95E...?
Dodam, że mój maksymalny budżet w tym względzie wynosi 150 zł.
Co myślicie...?

[wesh]

Hm, zapomniałem dodać, że do tej wkładki poprzedni użytkownik wcisnął zamiennik eps 270 ed, a ona zasadniczo różni się od 207 kształtem przekroju sworznia(nie wiem czy dobrze się wyraziłem) 270 ma sworzeń w kształcie czworokąta, natomiast 207 okrągły... chociaż już z zewnątrz widać, że igła pochodzi z "innej parafii", a mimo tego gra... Ale bardzo mi się to nie podoba. Myślicie, że ma to negatywny wpływ na wkładkę? -takie dodatkowe, aczkolwiek ważne pytanie.

[Wojtek]

A może spróbować z AT 91, którą mam...? -Tylko czuję, że to może być krok do tyłu.

Tak by było.

Myślicie, że ma to negatywny wpływ na wkładkę? -takie dodatkowe, aczkolwiek ważne pytanie.

Nie. Z tego co pamiętam to te igły jednak są kompatybilne.

Dodam, że mój maksymalny budżet w tym względzie wynosi 150 zł.
Co myślicie...?

AT-95E albo zamiennik od JICO: http://stylus.export-japan.com/product_ ... ts_id=1401

[Winters]

Kup igłę Jico.

[wesh]

Chętnie bym zrobił jak mówisz Winters, ale z kosztami przesyłki przekroczy to mój budżet, chociaż miło jest, gdy gramofon ma zachowany oryginalny wygląd.
Myślałem nad zamiennikiem od Wamata, ale po przeczytaniu opinii na forum- pomysł upadł.
Najrozsądniej będzie na razie wymienić ją na AT 95, a innym razem zakupię Igłę od Jico i doporowadzę go do oryginalnego wyglądu.
Dzięki za pomoc!

[wesh]

Listonosz dosłownie przed chwilą przyniósł świąteczny prezent:)
Jeszcze ręce mi się trzęsą, dlatego z wymianą poczekam do wieczora, na spokojnie.

Już przez opakowanie widać różnicę w wykonaniu między igłą od Wamata, a produktem Jico.
Szybka przesyłka(paczkę wysłali w piątek), koszty niemałe , ale mam nadzieję, że było warto.
Pozostanie kwestia porządnej kalibracji i będzie można odsłuchać urodzinowy "The Wall".

[kielek]

Tak z ciekawości jaki jest koszt samej przesyłki?

[wesh]

Za samą przesyłkę biorą 16,67 dolarów, koszt wysyłki wpisany na karcie przewozowej to 1500 Yen czyli jakieś około 15 dolarów.
Abstrachując od kosztów: przesyłka EMS jest faktycznie szybka- o wysyłce powiadomili mnie w piątek, dziś w nocy paczka była w Warszawie, a o 13:00 paczka była u mnie w Gdańsku.

[wesh]

Emocje trochę opadły.
Z ciekawości wyciągnąłem sobie igłę i porównałem wzrokowo z Wamatem... Body igieł wyglądają niemalże identycznie, jakby były wyciągnięte z wtryskarki w tej samej fabryce.
Sworznie igieł, również niczym się nie różnią. Rożnica pojawia się dopiero w szerokości wspornika. Wspornik igły w Jico jest dużo węższy, co daje wrażenie większej precyzji wykonania, w Stylus Co. wygląda nieco toporniej. Inne różnice musiałby wyjść pod mikroskopem...
Jak tak sobie je oglądam to czuję się troszkę "nabity" w butelkę. Bo nie wiem, czy faktycznie Igła od Jico jest igłą lepszą od Stylus Co. Japan...
Na pewno jest droższa, mam nadzieję, że reszta różnic wyjdzie przy słuchaniu kolejnych płyt...

[kielek]

Rozumiem,że póki co nie słyszysz jakiś diametralnych różnic w brzmieniu pomiędzy igłami?Może daj czas tej z Jico na tzw. "dotarcie"

[Wojtek]

Body igieł wyglądają niemalże identycznie, jakby były wyciągnięte z wtryskarki w tej samej fabryce.

Szczerze mówiąc to nie wiem czego się spodziewałeś
To przecież też jest zamiennik.

Posłuchaj płyt, a nie oceniasz igłę po wyglądzie plastiku.

[kielek]

Posłuchaj płyt, a nie oceniasz igłę po wyglądzie plastiku.

Ja zrozumiałem,że kolega wesh coś już odsłuchał,skoro stwierdził

mam nadzieję, że reszta różnic wyjdzie przy słuchaniu kolejnych płyt...

[wesh]

Wreszcie zainstalowałem nową igłę, nie obyło się bez zmiany ustawienia oczywiście. Posłużyłem się szablonem z VE dla Technicsów SL-1200,itd...
Z kalibracją męczyłem się 2 godziny, nacisk ustawiony na 1,5 g...
I wszelkie moje strachy, tudzież wątpliwości, niedowierzania zostały rozwiane. The Wall na talerz i... Odjechałem. Warto podkreślić, że Ściana jest nówka sztuka, z folii(co może wpłynąć na brak obiektywnej oceny) lecz mimo tego stwierdzam: "ta wkładka ze Stylusem na pewno tak nie brzmiała, jestem oczarowany." Pozostaje sprawdzić na innych płytach.
Przepraszam za wcześniejsze słowa, w tym wypadku pierwsze było oko, ucho musiało poczekać. Ale... Jakie miłe rozczarowanie.
Życzę miłej nocy!