Witamy
Skłaniałbym się ku marce Technics i proszę o podanie, jakie gramofony są warte uwagi w tym przedziale cenowym.
Przy takim (całkiem sporym) budżecie, można machnąć ręką na gramofony z mocowaniem T4P. A zatem na tego SL-QD33 w ogóle bym nie patrzył, zwłaszcza, że realnie ten model jest wart maks. 400 złotych.
W tym przedziale cenowym warto zainteresować się następującymi modelami: SL-Q33, SL-Q3/Q2, SL-5300/5200/5310/5210, SL-Q303, SL-Q202. Żaden z nich, nawet w kwitnącym stanie, nie jest wart więcej niż 600 zł, no chyba że miałby wkładkę naprawdę dobrej klasy. Ramiona w tych technicsach są dość uniwersalne, poradzą sobie z wieloma modelami wkładek - ale o tym nie będę nie rozpisywał, ponieważ: a) wkładki mają osobny dział; b) ażeby móc polecić wkładkę, trzeba by wiedzieć, czego słuchasz i czego oczekujesz od dźwięku.
Za wyższe modele Technicsa (SL-1300/1400/1500/1600/1700/1800mk2) trzeba by zapłacić ok. 1000 złotych (np. dosłownie przed kwadransem poszedł SL-1600mk2 za okrągłą bańkę; zresztą ja za mojego SL-1410mk2 kupionego od Holendra też zapłaciłem mniej więcej tyle). Czy są tego warte? Owszem, acz nie uważam, że trzeba się rzucać od razu na nie i tylko na nie - taką Q-dwójkę da się nabyć za pół tysiąca, a odtwarza równie dobrze.
Aha, mały apendyks - nie ograniczałbym się tylko i wyłącznie do technicsów. I piszę to jako ktoś, kto w przeciągu czterech ostatnich lat miał pięć gramofonów tej firmy,
