Bardziej pytałem o to jak to gra na tle poprzednich klocków. Ostatnio wyznaję zasadę "Nie bójmy się nie słyszeć różnicy". Szczególnie na forach audio  

 "  więc jak nie słyszysz różnicy to złego słowa nie powiem  
 
  
Tak całkiem poważnie to pewnie jakbym teraz składał zestaw od nowa to też poszedłbym w takie chińczyki, ograniczył ilość klocków do minimum i dołożył do nich jakieś kozackie kolumny. Więcej i lepiej można teraz uzyskać tymi wszystkimi automagicznymi korekcjami akustycznymi pomieszczenia niż czymkolwiek innym. Tylko trzeba poświęcić trochę czasu, żeby zrobić to dobrze.
PS.1 Moja żona ma wydrukowaną instrukcję obsługi na zasadzie gdzie i co kliknąć, żeby muzyka grała z gramofonu, CD, TV, czy streamera  

 Jak zmieniam klocek to edytuję instrukcję. Dalej jest niezadowolona ze zmian ale przynajmniej sama włączy sobie radio jak mnie nie ma  
 
 
PS.2 Od dwóch lat mam pralkę Haiera. Kupiłem po namowie szwagra gdzie z mojego riserczu wychodziło całkiem co innego. Szczerze to lepszej nie miałem jeśli chodzi o wykonanie, dostępne programy i ciszę.