HumminGuru NOVA myjka ultradźwiękowa

[PabloE]

Myjka w stanie bardzo dobrym i oczywiście całkowicie sprawna. Bardzo skutecznie czyści płytę, a następnie ją suszy, aby od razu była gotowa do odsłuchu.

W zestawie wszystkie akcesoria i oryginalne opakowanie. Myjka jest na gwarancji (data zakupu 11.2024), dołączam dowód zakupu.

Cena: 3000 zł, wysyłka gratis

[Fafikdog]

Czekaj, nowa kosztuje 2749PLN: https://planetadzwieku.com/ultrasoniczn ... BR9qfqGtWv

[PabloE]

Przedmiotem mojej oferty jest HumminGuru NOVA, której cena w polskiej dystrybucji to 4399 zł:

https://planetadzwieku.com/manufacturer ... -nova.html

Ty podlinkowałeś stary model.

[Fafikdog]

Moja culpa
Jakie są różnice?

[Bartek86]

Czołem Pablo. Rozglądam się od jakiegoś czasu za tą myjką. Myślałem co prawda o starszej wersji, ale...
Zdecydowałeś się jednak na inną myjkę niż Humminguru? Ultradźwięki to jednak nie to? Bo zakładam, że płyty jednak będziesz mył

[darkman]

Rozglądam się od j

Bartek krótko: jak myjesz mało pod swoje potrzeby i na bieżąco to warto, jest bdb.
Jak dużo i często to niezbyt. Generalnie sam bym wziął bo okazja na moje oko, ale ja myję dużo i bardzo dużo, więc wolę ssawę PJ, której używam już drugiej i parę hoho lat.
Ultra zwykłą wanienkową (4,5L) mam też ale przestałem używać w ogóle.
Dopytaj jak coś MaćkaT ona ma Huminga już długo.

[PabloE]

Zdecydowałeś

To co miałem umyć, to umyłem Kolega ma Humminguru i jak będę miał potrzebę, to do niego wpadnę z płytą do umycia. Teraz nie planuje nowych płytowych zakupów, bo nawet nie przesłuchałem jeszcze całej swojej płytoteki, a czasu na słuchanie niewiele. Reasumując, u mnie myjka by się teraz jedynie kurzyła. A czy warto? Warto. Myjka świetnie myje i jest właściwie bezobsługowa.

[Bartek86]

Zgadzam się darkman. I ona trafia w moje potrzeby. Nawet jakiś czas temu dałem post w sekcji "kupię" w sprawie tej myjki. I z MaćkiemT też swego czasu wymieniłem parę zdań w jej temacie.
Jak zwykle, coś przychodzi z zaskoczenia, a ja właśnie miałem zmieniać odtwarzacz CD, gdzie już jestem z facetem "po słowie". Klasyczny ból 4 liter. Lepsza połowa będzie pytać z tą ufnością w głosie "czy nas na to stać?". A ja bez mrugnięcia okiem powiem, że będziemy z dzieckiem jeść przez miesiąc cebulę.
No nic, też uważam że to okazja. Chwilę poczekam, jak ktoś mnie ubiegnie to odetchnę z ulgą

[darkman]

i jest właściwie bezobsługowa.

Pablo nie ma takich myjek w przestrzeni przyrodniczej jak dotąd. Jeszcze ich nie wymyślono, ale od kiedy kolejny Polak był w kosmosie to wszystko przed nami. Zwłaszcza, że jadł te pierogi z kapustą, ja zaś zachodzę w głowę jak je wydalił? bo zjeść, to piece of cake.