TRANSFORMATOR 230/100V

[ROCHO]

Dzień dobry,

jaki Waszym zdaniem jest najlepszy transformator 230/100 V do obsługi wzmacniacza – taki, który będzie całkowicie BEZPIECZNY, cichy w pracy i po zakupie pozwoli o sobie zapomnieć?

Nie ukrywam, że nie przepadam za sprzętem wymagającym takiego zasilania. Zawsze mam w głowie pewne obawy – czy słusznie? Być może to kwestia doświadczeń.
Chciałbym jednak wybrać rozwiązanie, które zagwarantuje bezproblemowe użytkowanie na lata.

Będę wdzięczny za wskazówki i polecenie konkretnego, sprawdzonego modelu.

[pavlos]

Jaki wzmacniacz? Trzeba wiedzieć jak jest prądożerny.
W każdym razie do wzmacniacza tanio ani lekko nie będzie...

[pavlos]

Przykładowy, a przy tym solidny sprzęt, od razu w obudowie, 2.5 kg żywej wagi:
https://sklep.toroidy.pl/pl/p/ATSS0500- ... et-1gn/366

Rzuć okiem, tam masz też poradę jak dobierać takie trafo.
Oczywiście bezpieczniej jest przewymiarować (niczym nie grozi) niż niedowymiarować, bo wtedy wzmacniacz będzie się dusił, bas - klucha itp.

[Ukaniu]

Jaki wzmacniacz? Trzeba wiedzieć jak jest prądożerny.
W każdym razie do wzmacniacza tanio ani lekko nie będzie...

Dokładnie - im cięższy tym lepszy. Nie ma w zasadzie pojęcia - za duży - jeśli chodzi o moc (w sensownym zakresie).
Minimum mocy jakie należy zastosować wynika z urządzenia, które ma zasilać. Wzmacniacze z epoki z klasycznymi prostownikami - moc transformatora czy autotransformatora podawana w VA z 1,5x większa od tej podawanej na urządzeniu w Watach, to nie będzie wielka przesada.
(auto)transformatory są bezawaryjne i bezpieczne, nie ma się czego obawiać. Jeśli nie są za małe i dobrze wykonane.

Jeszcze uwaga co do nazewnictwa. Do zmiany napięcia z 230 na 100 V do zasilania sprzętów z za wody stosuje się zwykle autotransformatory, czyli elementy z jednym uzwojeniem z odpowiednimi odczepami. Transformatory mają dwa osobne uzwojenia. Jest tak bo zwykle nie jest wymagana separacja galwaniczna, czyli możliwe zupełne rozdzielenie obwodów, ogólnie mówiąc. Do tego autotransformator jest ekonomiczniejszy w produkcji - jednakże może się pojawić pewien z nimi problem, ze wszystkim może, trzeba mieć świadomość:
Ważna sprawa by zadbać o właściwe połączenie do sieci. Tu moim zdaniem potrzeba się zatrzymać na chwilę we wtykaniu byle jak i zastanowić.
Kiedyś nawet zrobiłem o tym mały film.

[Pawelec]

"Przykładowy, a przy tym solidny sprzęt, od razu w obudowie, 2.5 kg żywej wagi:
https://sklep.toroidy.pl/pl/p/ATSS0500- ... et-1gn/366"

Niestety nie jest to dobry przykład. Po pierwsze 110V a po drugie będzie go bardzo słychać. Aby był cichy to trzeba zamówić przynajmniej wersję "audio".

[Bacek]

No właśnie to chciałem napisać. Jeżeli trafo jest takie sobie to im większe tym głośniej będzie hałasować.
Także jak budżetowo to dołożyć 30%mocy ponad zapotrzebowanie i starczy.

Szczególnie że słabo obciążone trafo będziemy e podawać napięcie wyższe niż znamionowe.

[Rega]

2.5 kg żywej wagi:

2,5 kg wagi to zaledwie normalny transformator, żeby nie powiedzieć transformatorek. A co powiesz na uczciwe trafo o słusznej wadze 10 kg. Nic nie słychać, nic nie buczy. Nawet po kilku godzinach pracy jest zimny. Zasila wzmacniacz Sansui ALpha XR. Oryginalny japoński Shimojima. 230V/100V / ok 1000W. Buczenie trafo słychac , wtedy kiedy jest źle skręcone i blachy z których składa się rdzeń wpadają w wibracje, lub wtedy kiedy jest znacząco przeciążone. Normalnie skręcone trafo, obciążone adekwatnie do swojej mocy prawie wcale nie powinno być słyszalne lub bardzo słabo.

[darkman]

Kashimura,
https://www.ebay.pl/itm/166314901973
https://www.ebay.pl/itm/195721431934
miałem u siebie jakiś czas własności kol. Mario @Xy. Zastrzeżeń brak, fajny. Trzeba poczekać aż wejdzie na obroty bo przy rozruchu buczy nieco ale potem cichnie zdecydowanie do poziomu pracy. Kabel jest długi więc ja odstawiałem jakoś 2 piętra półki w dół, ale robi OK, no i prawdę mówiąc w y g l ą d a.

[Rega]

Tak wygląda w obudowie wyposażonej w zabezpieczenia i filtry, włączane w razie potrzeby, Kabel sieciowy Kawasaki z oryginalnym japońskim gniazdem.

[darkman]

A Kashimura tak:
i jeszcze btw piecyk, który pod nim chodził ale się nie polubiliśmy z piecykiem

[Rega]

Bierz pod uwagę, że Ty kupiłeś gotowca, a ja sam zdobyłem trafo, zrobiłem układy zabezpieczeń i filtracji oraz zrobiłem obudowę. Ile zapłaciłeś? Bo mnie kosztowało wszystko ok 350 zł. Oczywiście swojej pracy nie liczę.
A tak wygląda piecyk z którym współpracuje. Nie wymaga żadnego rozgrzewania. Od pierwszej sekundy pracuje ok.

[Ukaniu]

Bierz pod uwagę, że Ty kupiłeś gotowca, a ja sam zdobyłem trafo, zrobiłem układy zabezpieczeń i filtracji oraz zrobiłem obudowę. Ile zapłaciłeś?

Ale jeśli ktoś pyta o transformator z pozycji laika to chyba jednak chce kupić gotowy a nie czekać na złomowanie najbliższego krzesła elektrycznego
Co nie zmienia faktu, że bardzo chwalę podejście zrób to sam.

[amrowek]

Ja mogę polecić tę firmę
https://allegro.pl/oferta/transformator ... s9woCw5Xpw
mam od nich autotrasformator do soniacza
Mają takie jak ten i takie z kablem jak przedłużącz

[Rega]

Ale jeśli ktoś pyta o transformator z pozycji laika to chyba jednak chce kupić gotowy a nie czekać na złomowanie najbliższego krzesła elektrycznego

Owszem, ja zdaję sobie sprawę, ze nie każdy ma możliwość skonstruowania sobie we własnym zakresie. Jednak biorąc pod uwagę moc potrzebną do zasilenia oraz konieczny zapas, aby nie było problemów, to ceny nie są zbyt zachęcające. Np przed trzema laty pytałem Ogonowskiego ile chciałby za trafo podobnej mocy. Cena w granicach 1600-2000 zł. A jeśli chodzi o trafo toroidalne, polecane do audio, to wielu uzytkowników ma problemy z buczeniem. Dlatego zdecydowałem się na trafo typu EI. Złomowanie najbliższego krzesła elektrycznego to raczej w USA , a tam napięcie 110V , zamiast 100V , potrzebnych do sprzętów japońskich, i byłoby trochę uciązliwe bo wymagałoby dowinięcia kilku zwojów na uzwojeniu wejściowym lub odwinięcia kilku zwojów na uzwojeniu wyjściowym. Natomiast wydaje mi się, że wygląd zewnętrzny to sprawa drugorzędna, bo na ogół trafo stoi gdzieś tam w kącie, ukryte i nie jest sprzętem , który wymaga wyeksponowania. Ważne , aby spełniało swoje zadanie bez żadnych niespodzianek typu buczenie, powodowanie brumu w sąsiednich urządzeniach lub też podnoszenia temperatury w pomieszczeniu. Natomiast zasilaczyk podany w linku @Amrowek - nie polecam do zasilenia normalnych sprzętów. Moc 50W to do zasilania zabawek. Do zasilenia wzmacniaczy należy przyjąć potrzebną moc z tabliczki znamionowej z informacją o poborze mocy plus dodać przynajmniej 50% na zapas, aby nie było problemu z grzaniem. No, chyba , że to TYLKO link poglądowy.

[Bacek]

A jeśli chodzi o trafo toroidalne, polecane do audio, to wielu uzytkowników ma problemy z buczeniem. Dlatego zdecydowałem się na trafo typu EI

EI też niestety nie gwarantuje cichości. Po taniości kupiłem jakiś 100W z allegro i zdecydowanie hałasuje.