Jaką matę wybrać?

[Linu666]

czy to leży bezpośrednio na talerzu czy na poprzedniej gumowej?

Zależało mi na wymianie maty gumowej, a w PL70 jest trochę mniejsza niż standardowa. Mata leży bezpośrednio na talerzu.
Nazwa grafitowa może wprowadzać w błąd bo na warstwę lekko plastycznego tworzywa jest naniesiona cienka warstwa grafitu.

ale w takim razie śmiało może leżeć na pierwotnej gumie z tego wynika? jeśli pozbędę się ori maty to nie ustawię odpowiedniego poziomu ramienia bo może zabraknąć regulacji wysokości ramienia. Dzięki za odpowiedź.

[Wojtek]

Można sobie "pogrubiać" matę, ale wtedy też siłą rzeczy zawęża nam się zakres regulacji VTA (o ile mamy taką regulację przy ramieniu).

Na praktycznym przykładzie:
Mamy ramię gdzie przy ori macie mamy zakres 0-6mm
Dokładamy dodatkowe 3mm na ori matę - zakres nam maleje do 0-3mm (choć na skali to będzie naturalnie 3-6mm)

Jeśli nasz setup przy ori macie wymagał ustawienia wysokości 3.5mm to już mamy problem

[il cattivo]

Obsługa klienta w VinylSpot stoi jednak na najwyższym poziomie. Bez problemu dogadałem się w kwestii wadliwe maty. Szczegóły zostawię dla siebie.
A tym żuczkom, co to wiedzą wszystko bez względu na okoliczności mam do powiedzenia tylko tyle: wasze prawo. Sami o sobie wystawiacie świadectwo.

[Wojtek]

Bez problemu dogadałem się w kwestii wadliwe maty. Szczegóły zostawię dla siebie.

Czemu?

[dale]

A tym żuczkom, co to wiedzą wszystko bez względu na okoliczności mam do powiedzenia tylko tyle: wasze prawo. Sami o sobie wystawiacie świadectwo.

A jakie świadectwo ty sobie wystawiłeś? Kupiłeś produkt i żyłeś w słodkiej nieświadomości że masz bubla, do chwili kiedy nie uświadomili ciebie koledzy.
Ja tam bym im za to podziękował, a nie wrzucał do jednego wora, bo było kilka sensownych wypowiedzi, jak masz cojones, nazwij po imieniu te "żuczki", a co, żeby wiedziały. Może im w piety pójdzie.

il cattivo pisze: ↑
17 min temu
Bez problemu dogadałem się w kwestii wadliwe maty. Szczegóły zostawię dla siebie.

Czemu?

Bo widocznie twórcy mat zależy żeby rynku nie psuć.

[il cattivo]

Drogi dale, nikt mi niczego nie musiał uświadamiać, bo sam zauważyłem, że jest problem. Koledzy jedynie to potwierdzili swoimi wypowiedziami.
Rozwiązania nie ujawniam bo nie chcę i jest to wyłącznie moja decyzja. Twórca nie ma z tym nic wspólnego. Otrzymałem propozycję rozwiazania na kilka sposobów i wybrałem ten, który mi najbardziej odpowiada.
Pisząc o żuczkach miałem na myśli tych, który nic merytorycznego do tematu nie wnieśli, mając na celu jedynie kpinę (nie mylić z poczuciem humoru). Wszystko jest powyżej, łatwo można wywnioskować, o kogo chodzi.

[pawelgrab]

Kolego il cattivo kręcisz się jak Mapet na gali - więc było tak:

Pylenie... Konsultowałem ... z Panem Wojciechem... rozwiązania raczej nie ma. Po prostu taka jest istotna tego wyrobu

i tak

W międzyczasie dowiedziałem się, że "jest to żywy materiał", więc rozumiem, że taką ma właściwość.

a obecnie jest tak:

No nic, zgłoszę reklamację

i tak

Nigdy nie otrzymałeś wadliwego produktu?

- dlatego uważam, że ch...j wie o co tobie naprawdę chodzi - a jeżeli nie wiadomo to o pieniądze polskie, które wyjebałeś za badziewie i siłowo pragniesz na tym Forum wcisnąć, że dobrze zrobiłeś - kity wciskaj na podwórku dla znajomych sobie leszczy i graj dalej matą

pzdr

[il cattivo]

Spoko, niech Ci będzie.

[Piterski]

ale w takim razie śmiało może leżeć na pierwotnej gumie z tego wynika? jeśli pozbędę się ori maty to nie ustawię odpowiedniego poziomu ramienia bo może zabraknąć regulacji wysokości ramienia.

Na upartego może, tylko szpindla Ci już nie wiele zostaje< Z drugiej strony nie musi bo jej grubość, u mnie, jest tylko nieznacznie mniejsza niż gumowej, a zakres regulacji wysokości kolumny jest spory. Nowa mata grafitowa z tego co kojarzę została pogrubiona by była mniej podatna na odkształcenia więc zamiana powinna być całkowicie nieodczuwalna.

[pavlos]

Czy jest jakiś materiał, z którego są maty, żeby choć trochę ograniczyć elektryzowanie się płyt podczas odtwarzania?

Mam kilka płyt wyprodukowanych w ciągu kilku ostatnich lat, które strasznie się elektryzują, że podnoszę z talerza razem z matą. Nawet świeżo po umyciu w forumowej miksturze. Co nie zdarza się z płytami starszymi.

PS. Być może była o tym dyskusja w tym wątku, ale - wybaczcie - po lekturze trzech pierwszych stron wymiękłem.

[Mawis]

Czy jest jakiś materiał, z którego są maty, żeby choć trochę ograniczyć elektryzowanie się płyt podczas odtwarzania?

Korek?

[pavlos]

No właśnie mam 3mm korka bezpośrednio pod płytę.

Podobno że skórą jest lepiej?

[Wojtek]

Przeczytaj wątek to będziesz wiedział

[pavlos]

Przeczytaj wątek, przeczytaj wątek ...
Próbowałem od początku, próbowałem od końca - jest trudno. Iście homeopatyczne stężenie wpisów merytorycznych...

Pozostanę przy macie korkowej. Na razie mam problem z płytami sztuk pięć, więc... brak wystarczającej motywacji do brnięcia...

[darkman]

No właśnie mam 3mm korka bezpośrednio pod płytę.

Podobno że skórą jest lepiej?

Z tymi nowymi LP to raczej nie jest kwestia maty tylko dobrego odkłócenia (nie wiem jak się to pisze, bo obie wersje słownik forumowy czerwieni, a sprawdzać mi się nie chce.. gdyż gógle u mnie na wsi pierdolnęły - to info dla dociekliwych, a po słonik mi się nie chce iść do biblio, bo piję kawę akurat i mi wystygnie, a nie lubię zimnej).
Poprodukcyjnie płyty są zasadniczo naelektryzowane ładunkami "statycznymi".
Podobno te grafitowe maty załatwiają sprawę ale są wQrvę drogie co nie wróży im popularności. Wypowiem się, bo nie widziałem takiej na oczy, ale ma ją Bacek zdaje się, a jemu ufam w opiniach, bo są rzetelne.

Najlepsza mata to mata oryginalna do Twojego Denona.
Skórzana jest dość przyjazna, bo miękka i fajnie tłumi.. ale nie ładunki, mimo opisu "antystatyczna". Korek podobnie.
Korkowe też swego czasu stosowałem i złe nie są dając równą powierzchnię, ale guma to guma!
Maty stosujemy bardziej dla regulacji VTA jeśli gramofon jej nie posiada, niż dla tłumienia/odprowadzania ładunków.
Tu bardziej pomaga solidne mycie. Jeśli myjesz w procesie ręcznym (np Knosti czy Analogis'opodobne) to dobrze jest trzymać się proporcji podanych na forum do przygotowania mikstury (kąpiele w miksturze i ściekanie grawitacyjne).
Niezły efekt daje też pryskanie atomizerem z amoniakiem (roztwór fabryczny) dla ostatniego przejazdu szczotek (ale to najlepiej dla myjek ssących). Tu uwaga: amoniak szkodzi na wzrok i trzeba solidnie uważać = okulary, maseczka.
Są też płyny antystatyczne np na winyle.pl , można sprawdzić czy to załatwi sprawę.
Osobiście nie mam kłopotu z elektryzowaniem się płyt. Używam oryginalnych mat, choć oczywiście silne czasem naelektryzowanie płyt nowych, odnotowuję.