Denon DL-301 mk1 i mk2

[pavlos]

DL-301 mk2 wisi i gra, nie było jeszcze powrotu do mk1. Po zagraniu na mk2 już ponad 10 płyt - różne epoki, gatunki i stan płyt, różne godziny, głośność i nastrój do słuchania- szkicuje mi się opinia, że mk2 gra tak równo, że nie mam się kompletnie do czego przyczepić. Wszystko starannie i na miejscu. I w kwestii pasma, sceny, wybrzmień, i w kwestii emocji odbioru muzyki. Można słuchać i się zapomnieć. Absolutnie coś dla melomana. Ale jednocześnie nic mnie specjalnie nie zaskoczyło, jakiś nowy dźwięk, pogłos, zwrócenie uwagi na jakiś szczegół aranżacji czy technikę gry na instrumencie. Lubię, gdy płynąca muzyka mnie zaczepia, coś zastuka, błyśnie, podniesie się brew "O! Nie słyszałem tego wcześniej". Coś się dzieje, coś żyje. Przy mk1 praktycznie na każdej płycie coś mnie zaciekawiało. Czy kultura i wierność przekazu była też tak samo wyśrubowana, jak przy mk2? Jeszcze nie wiem. Nie zdecydowałem. Nie wydałem werdyktu. Lub - jak kto woli - wyroku. Jeszcze parę dni potrzebuję, a weekend będę miał mocno zajęty (akurat wesele mi się w rodzinie trafiło... wolałbym słuchać winylków... ).
Dalsze relacje w przyszłym tygodniu.

[winylowy_luke]

Dalsze relacje w przyszłym tygodniu.

Takie pytanie, igły są w obu Danonkach oryginalne?

[pavlos]

Takie pytanie, igły są w obu Danonkach oryginalne?

Mam wiarę, że tak. Wiedzę ma chyba Wojtek, od którego wkładki nabyłem
Ja za młody (stażem) jestem by to umieć sprawdzić...

[Wojtek]

Tak to są ori

[pavlos]

ak to są ori

[Paweł W]

Może ktoś mi podpowie. Jaki sut do tej wkładki (mk 2). Przedwzmacniacz Musical Fidelity MX-VYNL .

[Wojtek]

Może ktoś mi podpowie. Jaki sut do tej wkładki (mk 2).

Jakikolwiek dobry. To nie jest wymagająca wkładka do wysterowania. Wystarczy że obsługuje wkładki od 30 ohm w górę.
Reszta to kwestia budżetu.

Na giełdzie chyba jeszcze leży FR FRT-3.

[winylowy_luke]

Jakikolwiek dobry z przekładnią 1:10.

FEZZ AUDIO – ARGENTUM X10 np. będzie odpowiedni

[pavlos]

Przez te kilka tygodni od zakupu wkładek miałem okazję je posłuchać w rozmaitych okolicznościach i na różnorodnym materiale, porównywać, rozważać, zastanawiać się... Wystarczająco długo, by wyrobić opinię i podjąć decyzję.

Wkładki są na tyle zbliżone, że nie ma sensu posiadać jednocześnie obydwie, bo nie widzę, żeby np. na jednej słuchać rocka, a na drugiej jazzu, albo na jednej płyt starych, a na drugiej nowych. Zwłaszcza, że przy wymianie nagimnastykować się trzeba. Więc jedną z nich uwalniam w świat, odzyskuję trochę kasy i odkładam do skarbonki. Na gramofon (ramię TP63 potrafi wyprowadzić z równowagi również anioła... którym oczywiście nie jestem...). Taka też była idea, gdy kupowałem od Wojtka - posłuchać, zebrać doświadczenia i wybrać. Bardzo ciekawe ćwiczenie

Wybieram dla siebie wersję pierwotną, czyli mk1. Gra z odrobinę większym luzem i oddechem. Dla mnie - nieco ciekawiej.
To jest wybór subiektywny, bo może trafić na kogoś, kto szuka właśnie tej równości i przewidywalności, jaką daje mk2.

Za chwilę wrzucę wersję mk2 na giełdę, w stosownym miejscu naszego forum.

[Paweł W]

Dzięki za info. Z tym Fezzem zaczekam na spadek.

[winylowy_luke]

Oj to taki żarcik
Denon AU-320 powinien fajnie się dogadać z 301ką

[Paweł W]

No to ją sobie sprawdzę. Moja sztuka już w drodze (mk II).

[MMarek]

Moja sztuka już w drodze (mk II).

Będzie Pan zadowolony

[Paweł W]

Śmiga. Docieranie trwa. Na razie na 500 w pre ale im wyżej tym lepiej