Fajnie, ale to wygląda na coś wysłąnego z automatu na discogs, a nie coś co napisał tobie sprzedawca w wiadomości.
Nie bez powodu od początku powiedziałem żebyś poprosił sprzedawcę o tracking number, co by sprawdzić status.
Ten inpostowy nam guzik powie dopóki przesyłka nie przekroczy granicy.