Wagant był dla klasy ludowej, dla dyrektorskiej lub partyjnej Mistral:
https://www.olx.pl/oferta/rower-romet-m ... 57cHb.html
Te skwysyny chińczyki z Rometa żadnych świętości nie uszanują, Wagant, Mistral, co jeszcze?
@Wojtek
Polecam Tiagrę, Sory (shimano sora, he, he) nie polecam, jest za ciężka i toporna. Tiagra 4700 – absolutna doskonałość w relacji jakość-wytrzymałość-cena. Taka moja opinia. To raz.
Dwa: To nie jest takie proste, jak mówi kol. @amrowek.
Bowiem stary rower czasem niełatwo rozkręcić (styk alu stal potrafi się galwanicznie zaspawać na amen), i może mieć sporo pułapek. Od hamulców typu cantllever (przeróbka na współczesne tarcze czy nawet v-brejki może się okazać trudna, bo nie zgodzą się przelotki) po rozmiar mufy suportowej 73 mm (dziś raczej 68 mm) i na koniec – system mocowania widelca (może być wpuszczany 1 cal z zewnętrznymi miskami). Rozpiętość tylnych widełek też może zaskoczyć (bo nie wszystkie mają tyle co mtb, na dodatek piasta z kasetą 7 jest węższa od obecnych). Itp., itd.
No kurcze, całkiem jak w gramofonach, trzeba trochę złapać wiedzy i bolesnych rozczarowań.
Na ten przykład, wisi sobie takie cudo na olx, amerykańska szkoła rowerowania z najlepszych jej lat:
https://www.olx.pl/d/oferta/rama-marin- ... derIndex=5
Tange Triple Butted, nie pamiętam, czy było coś lepsze, absolutny top w stali (choć wiem, że puryści to tylko Reynolds albo Columbus...). Widelec – szukasz karbonowego na rozmiar 1 i 1/8 z obu stron. A jak nie – to cr-mo. Nigdy nie alu! Do ogarnięcia.
Zakładamy, że rozmiar ramy jest ok.
A teraz będą schody. Bo raz, że rama pod cantilevery (patrz przelotka przy mocowaniu sztycy). Cantilevery nie są złe, ja je absolutnie kocham, ale musisz mieć do nich dedykowane klamki. Te do v-ek mają inny uciąg linki.
Dwa – jaki jest rozmiar widełek z tyłu (czy założysz koło na szosowej piaście, czy jesteś skazany na piastę mtb na kole 28?). Szerokość mufy suportowej, może być 73 niestety, bo to USA. Rozmiar sztycy? Miejmy nadzieję, że nie jakieś egzotyki, to tego nie wypada założyć bele co, stara srebrna ritchey tu by ładnie siadła...
Ech, rozmarzyłem się. A na odwyku jestem, po złożeniu wielu kózek dla znajomych, rodziny i piątki dzieci (każdemu po kilka) mam ban od żony. Od kilku lat
