amrowek pisze: ↑13 lut 2025, 16:23
Zapomniałeś dodać , że USA też naciskały Ukrainę na oddanie arsenału, a nie tylko rosja.
Gdyby posiadała arsenał wątpię aby rosja się zdecydowała na atak , jak też na użycie głowic. Przez 3 lata już nie raz mówili , że.... i nie użyli.
oczywiście jedynie przez niedopatrzenie zapomniałeś pewnie dodać, bo oczywiście wiedziałeś o tym że Ukraina od samego początku, jeszcze przed odłączeniem się od ówczesnego Związku Radzieckiego określała się jako państwo nie posiadające broni atomowej. W okresie przejściowym jej arsenałem zarządzał sowiecki generał. Ukraina, gdyby zostawiła sobie zabawki, była by trzecim mocarstwem atomowym.
Fajna perspektywa prawda?
Zwłaszcza w kontekście faktu że w chwili rozpadu Związku Radzieckiego Ukraina odziedziczyła milionową armie i przemysł zbrojeniowy który był w stanie produkować nowoczesną, na owe czasy broń. Łącznie z przemysłem atomowym.
Problem tylko taki, trzeba to powiedzieć jasno, że nie dali rady gospodarczo tego utrzymać, za dużo było rozkradania, korupcji, niegospodarności i prywaty.
Zauważ że inne republiki oddały broń atomowa "za friko", natomiast Ukraina zyskała za to realne pieniądze z Ameryki, które to zostały roztwonione na "bieżące potrzeby", nie na utrzymanie zdolności obronnych.
Zauważ również że te "zachodnie gwarancje" były wyłącznie deklaratywne.