Zróżnicowane natężenie basu

[pavlos]

Ok, to co proponujesz jako rozsądne rozwiązanie do Duala i ewentualnie do Pionieera? Tam też kabel jest do wymiany ..

Mogami 2497.
Czemu kabel w Pioneerze jest do wymiany? Tam też masz DIN5 ?

Lub Mogami 2965. 57pF/m. Do tego cieńszy i łatwiejszy do ułożenia w zakamarkach obudowy.
Ø w 2965 to 4,8 mm, a w 2497 to aż 8 mm.

[iras67]

Po prawie 12 godzinach składania uruchomiłem Preamp DiY Pearl 3... no i gra bardzo przyjemnie, ale po zakończeniu płyty kiedy automat wraca ramię i zatrzymuje talerz gramofon wydaje nieprzyjemne trzaski których na preampach zintegrowanych nie było albo były bardziej tłumione. Fakt że nie do końca jeszcze skonfigurowałem Perełkę i odpaliłem bez obudowy metalowej i na gotowym chińskim zasilaczu symetrycznym 2x15V. Masy z obu kanałów preampa podpiąłem do gniazda uziemienia w wzmacniaczu. Wkładka wygląda na niewiele zużytą igła pod lupą idealna. Będę poprawiał tego Duala do oporu... . "Looking for Someone" wreszcie ma tą przestrzeń i stereo bębnów nieodżałowanego Mayhewa. Stare płyty z lat 50tych zyskały na świeżości bardziej . Perła gra lepiej od preampa Marantza PM-75 który wydawał mi się dosyć rozbudowanym.

[Bacek]

Nie pamiętam, w Pearl 3 są dwa zasilacze (jeden dla każdego kanału) czy jeden? Jak jeden to masę gramofonu wystarczy podpiąć pod jeden punkt w zasilaczu. Do wzmacniacza nie ma potrzeby ani nawet nie powinno się ciągnąć. Albo tu albo tu i lepiej w pre

[iras67]

Nie pamiętam, w Pearl 3 są dwa zasilacze (jeden dla każdego kanału) czy jeden? Jak jeden to masę gramofonu wystarczy podpiąć pod jeden punkt w zasilaczu. Do wzmacniacza nie ma potrzeby ani nawet nie powinno się ciągnąć. Albo tu albo tu i lepiej w pre

Tak jest jak piszesz każdy kanał ma oddzielny tor zasilania. Niestety nie mam trafa jeszcze i mostków prostowniczych z odpowiednim rastrem. Czekam na częsci z Muser , ale pokombinuje z podpięciem masy do chińczyka.

[Bacek]

No to jaki tam zasilacz masz albo do masy na wyjściu, albo gdzieś blisko głównych kondeensatorów za prostownikiem diodowym (tak nawet chyba lepiej) ale eksperymentalnie wyjdzie Ci gdzie mniejszy humm. oczywiście tylko masa gramofonu a nie sygnałów skoro wszyskie masz rozdzielone.

[iras67]

Zasilacz to niedrogi moduł gotowiec na LM317 / LM337 Z DC SERVO NA LF353. Kupiony u Audena z Allegro. On ma przyzwoite części , kondy Nichicona i całkiem nieźle wykonany z możliwością regulacji napięcia co przydaje się przy niektórych opampach. I nawet się nie grzeje przy zasilaniu Perły.

[Piterski]

do sprawdzenia po zdjęciu paska napędowego.

To od spodni chyba? Pomyśl o szelkach.

Pomyśl zanim coś napiszesz, czy przy w pełni sprawnym napędzie będzie występować zjawisko spowalniania obrotów?

[darkman]

do sprawdzenia po zdjęciu paska napędowego.

To od spodni chyba? Pomyśl o szelkach.

Pomyśl zanim coś napiszesz, czy przy w pełni sprawnym napędzie będzie występować zjawisko spowalniania obrotów?

Tam nie ma paska. Odnotowałeś? Broń Boże nie myśl, bo to niewprawnym może zaszkodzić!

[Bacek]

Idler może być zużyty/ślizgający/zabrudzony albo nierównomiernie zużyty (w drugim wypadku może zwalniać i przyspieszać)

[darkman]

No pewnie, że może. Dorzucę jeszcze, że może być zestarzały cokolwiek to znaczy/bywa zresztą wykonany z różnych materiałow w zależności od urządzenia. Jakby jednak na to nie patrzeć idler to nie pasek.

[iras67]

Ramię z blachy na którym jest mosiężna oś krążka napędowego talerza była odgięta lekko z starości, materiał też nie jest jakiś specialnie sztywny . Wyprostowałem i sprawdzę jeszcze jak na krzywych płytach będzie grać.
edit.Po wyprostowaniu ramienia i przesłuchaniu kilku krzywych płyt chyba jest poprawa, Mam nadzieję że to ramie z miękkiej stali zbyt szybko nie wróci do odgięcia... Pewnie jeszcz niejedna mina siedzi w tym gramofonie .Podpiąłem masę z gramofonu do masy w zasilaczu/Poprawa jest ale przed i po zakończeniu kiedy dziala automatyka słychać takie wzmocnione trzaski przełącznika . W tym Dualu jest mechanizm wyciszający i chyba tam jest przyczyna . Przeczyściłem styki , efekt jakby cichszy ale słychać. Perła jak na moje niezbyt wygórowane oczekiwania daje bardzo przyjemny dżwięk . Szczególnie cichsze basy gitarowe sa wyeksponowane lepiej i słychać wiecej szczegółów tła. Porównam z Iskrą pożyczoną od kolegi .

[Piterski]

Jakby jednak na to nie patrzeć idler to nie pasek.

Tak samo jak można zachować kulturę wypowiedzi. Domyślam się, że Ci coś nie po drodze z moją obecnością na forum ale zachowuj się jak poważny człowiek. Nie mam nic do tego jak ktoś mi wytknie błąd (bo nie wertowałem internetu by sprawdzić jaki to gramofon) ale jak robi to merytorycznie, bez takich tekstów jak by jeszcze szelki nosił.

[darkman]

nie po drodze z moją obecnością na forum

Skądże. Jest mi zupełnie obojętną.

błąd
(bo nie wertowałem internetu by sprawdzić jaki to gramofon)

To sprawdzaj. Nim napiszesz skoro nie wiesz. Można? .. merytorycznie jest teraz?

[Piterski]

Poszedłem skrótem myślowym, chodziło mi o to by sprawdził jak się kręci sam talerz i czy łożysko nie stawia mu jakiś oporów.
Racja, że mogłem napisać to jaśniej. Z drugiej strony chciałem go tylko nakierować na przyjrzenie się tej kwestii tak jak mi coś nie pasowało z tym basem. Myślałem albo ma wyjątkowo niedopasowaną wkładkę do ramienia lub powstaje jakieś sprzężenie zwrotne z drganiami niskich częstotliwości.

[iras67]

Uporałem sie z wiekszościa problemów. Przedewszystkim preamp Pearl ma bardzo przemyslane uziemienie . Po zamontowaniu jego orginalnego zasilacza w miejsce chińczyka . opad szczeny ...Kupuje jakis lepszy gramofon ... chociaż Dual gra bardzo przyjemnie szczególnie po bardzo dokładnym ustawieniu antyscatingu kanały graja równiutko, Stereo jest wreszcie szerokie równe oczywiście w miare. Wyciszyły wszelkie trzaski od przełacznika wyciszania wkładki , są bardzo słabo słyszalne . Jednak zasada najsłabszego ogniwa tu jest bardzo wyrażnie odczuwalna. Dzięki za podpowiedzi !