Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

Wór bez dna, czyli wszystko co nie pasowałoby powyżej
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 500
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#46

Post autor: Ukaniu »

Tak pozbądźmy się węgla i zdajmy się na...? atom! może nam sprzedadzą paliwo a może nie, sprzedadzą jak będziemy grzeczni, źródła odnawialne? mhm, z uwagi na niepewność wytwarzania zaplecze energetyczne oprzemy na?... na gazie jak Niemcy? i zawiążemy sobie sznurek na szyi.
Owszem trzeba wychodzić z węgla ale traktować go jak pewnego rodzaju deficytowe dobro które trzeba też chronić bo pozwala nam na niezależność i daje jakąkolwiek, choćby i marną kartę przetargową na rynku energii.
Ekonomia? trzeba restrukturyzacji, zabezpieczenia i zawieszenia (w celu ochrony zasobu) wydobycia w spokojnych czasach. Cięcia kosztów góry a nie dołu. Wojsko też ma być ekonomiczne? ono nas obroni bo taki ma cel a kto ma na celu nas zabezpieczyć w stopniu podstawowym by ogrzać i oświetlić bez względu na wszystko? Prostym, transportowalnym, banalnym do zastosowanie źródłem z którego w Afryce robią nawet benzynę starym dobrym niemieckim sposobem.
Światem rządzi biznes i kto myśli, że są wyższe idee ten myśli że są. Ekologia będzie taka jaka się komuś aktualnie opłaca i gra do jego bramki. Ameryka budzi się powoli z dziwnego snu jakoby Chiny do których transfer technologii szedł pełną parą to były inne Chiny niż te rozjeżdżające ludzi na Placu Niebiańskiego Spokoju. I elektryczne pojazdy mogą przejść do lamusa bez litu, grafitu i całej reszty tego czym natura obdarzyła tylko niektóre części świata.

Dla rozluźniania podam taki link:
https://www.reuters.com/investigates/sp ... versities/
Uniwersytety szerzące zieloność na świecie opalają się węglem :lol:
Bywa, że kupują parę albo prąd latem kiedy tani i gromadzą zapasy węgla na zimę kiedy energia z zewnątrz droższa i palą węglem, muzyka gra! Business is business as usuall.
Tylko ja na wsi w europie muszę uwierzyć, że gaz będzie zawsze albo prąd i zlikwidować swój piec na węgiel który w razie "W" ogrzeje mi dom - choćby chrustem jak wyczerpię zapasy - które mogę gromadzić by się zabezpieczyć.
Że my tutaj w bańce szczęśliwości to pewne.
Szwedzi realiści i podczas Covidu i teraz...
https://rib.msb.se/Filer/pdf/30877.pdf
Niech żyje Brać Górnicza! Oni ryzykując życiem jedyni nam dadzą ciepło jak wiatr historii będzie się wzmagał - zwykle nam w oczy.
Zdrowia :obscene-drinkingbuddies:
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Awatar użytkownika
MDMA66
Posty: 682
Rejestracja: 21 lut 2019, 00:01
Gramofon: SONY PS-X60

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#47

Post autor: MDMA66 »

Mawis pisze:
04 gru 2024, 20:14
przestarzale

Byłeś widziałeś? Na jakiej podstawie to stwierdziłeś?
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 5986
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#48

Post autor: Mawis »

Lukasz, zgadzam sie z Toba. Nie napisalem ze że zaorać i zakopać. Podzielilem sie tylko smutna releksja ze tu panuje jakis dysonans. Z jednej strony: heja weselmy sie fajnie jest a z drugiej doplacamy miliardy...
Przy obecnym poziomie wydobycia wystarczyloby pewnie zatrudnienie polowe mniejsze niz teraz. Albo jeszcze mniejsze. I tak wegiel jako zabezpieczenie? Dobry pomysl. To moze zabezpieczmy, monitorujmy, konserwujmy. Pewnie byloby taniej. Ale obecnie mozna kupic wegiel na swiecie o polowe taniej niz u nas sie wydobywa.Z dostawą. Wiec jaki sens?
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 5986
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#49

Post autor: Mawis »

MDMA66 pisze:
05 gru 2024, 08:09
Mawis pisze:
04 gru 2024, 20:14
przestarzale

Byłeś widziałeś? Na jakiej podstawie to stwierdziłeś?
Nie bylem i nie widzialem. Może akurat park maszynowy jest bardzo nowoczesny. Nie bede sie upierał. Nie zmienia to ogolnego stanu o ktorym napisalem. I tyle. Nie mialem zamiaru nikogo obrazic tutaj tylko zwrocic uwage na pewne rozdwojenie jazni o czym napisalem wpis wyzej.
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Awatar użytkownika
Zbyszek 1963
Posty: 895
Rejestracja: 25 kwie 2019, 19:11
Gramofon: Sansui SR-838
Lokalizacja: Żory

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#50

Post autor: Zbyszek 1963 »

Mawis pisze:
04 gru 2024, 23:21
inne warunki
Spoko :handgestures-thumbupright:
Sansui SR-838,Sansui SR-212,Sansui SR-535,Sansui 7000,Sansui SD-7000,Sansui SC 700,Sansui A-80,Sansui T-80,Sansui D-100,Sansui LM-330,Sansui HS-200
Nakamichi BX-300E,Nakamichi CDP-2E - mod by Martynka,Dual CD 5150 RC - mod by Martynka.
Awatar użytkownika
MDMA66
Posty: 682
Rejestracja: 21 lut 2019, 00:01
Gramofon: SONY PS-X60

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#51

Post autor: MDMA66 »

Mawis pisze:
05 gru 2024, 08:16
MDMA66 pisze:
05 gru 2024, 08:09


obrazic
Pewnie ze nie, tylko dyskutujemy.
Liczba pracowników jest, dostosowana do trendu wydobycia, kiedy dwa lata temu potrzeba było na gwałt węgla.
Generalizując, to nie piekarnia, wygasić piece, zwolnić ludzi, a jak będzie zapotrzebowanie zatrudnimy. "NO WAY",
To jest złożony proces, trzeba utrzymywać chodniki, pielęgnować fronty wydobywcze, jak się to zostawi na okres nawet 4 miesięcy, często nie ma się do czego wracać.
Do tego potrzeba ludzi, proces transportowy materiału potrzebnego do rozjazdu chodnika, wymaga min. 6 ludzi, którzy jeszcze ten chodnika muszą dostosować, ciężko opisać ich ciężka pracę. Muszą przetransportowac 12 elementów metalowej obudowy, która waży ~140kg/element, po podłożu niepewnym.
Możemy zamknąć całkowicie kopalnie? Owszem, kol. Unikaju napisał prawdę, zielona energia nie zapewnia ciągłości, atom daleka przyszłość, gaz,węgiel z Rosji???!!!, od kilku lat uważamy ich za wrogów, transportem morskim? Nawet nasz niby sojusznik Niemiecki, wcale nie ma w interesie, silnej Polski. Taniej utrzymać kopalnie z elektrowniami.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#52

Post autor: Wojtek »

Należy przypomnieć czasy kiedy kotłownie w Polsce były opalane przede wszystkim węglem z Rosji, bo był tańszy, a u nas wydobycie dalej szło pełną parą... :)

Zabezpieczenie energetyczne - spoko, ale proszę nie "za wszelki koszt" (obecnie państwo dopłaca do interesu), to musi się jakkolwiek kalkulować.
Mamy rezerwy. Trzeba je utrzymywać.
Wycofanie się z atomu - jeden z większych błędów poprzedniego systemu i ekip po transformacji ustrojowej.

https://filarybiznesu.pl/gospodarka/ene ... sie/a25763
https://300gospodarka.pl/news/coraz-wie ... gornictwie
MDMA66 pisze:
05 gru 2024, 11:02
węgiel z Rosji???!!!, od kilku lat uważamy ich za wrogów
... i tak ciągniemy od nich gaz, mimo wojny itd. :D
Masz auto z LPG? Putin się cieszy.
MDMA66 pisze:
05 gru 2024, 11:02
transportem morskim?
Do portu w Elblągu bardzo proszę! :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
MDMA66
Posty: 682
Rejestracja: 21 lut 2019, 00:01
Gramofon: SONY PS-X60

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#53

Post autor: MDMA66 »

Z tym atomem to się zgodzę w 100%.
Państwo doplaca często i na gorsze projekty.
Zamknijmy te kopalnie, tylko mądrze byłoby to zrobić do okresu kiedy atom będzie pracował stabilnie. My będziemy mieć czas na zamknięcie kopalni i na przekwalifikowanie.
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 500
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#54

Post autor: Ukaniu »

MDMA66 pisze:
05 gru 2024, 11:26
Z tym atomem to się zgodzę w 100%.
Państwo doplaca często i na gorsze projekty.
Zamknijmy te kopalnie, tylko mądrze byłoby to zrobić do okresu kiedy atom będzie pracował stabilnie. My będziemy mieć czas na zamknięcie kopalni i na przekwalifikowanie.
Ale uzależnimy się od producentów paliwa do elektrowni atomowych... oraz od dostaw materiałów do utrzymania ruchu. Nie ma ani śruby i nakrętki bez certyfikatów.
Właśnie teraz francuzów rosyjskie pieniądze odpiłowują od złóż w Afryce... Dzięki dostępności taniego materiału z tamtego kierunku stali się potęgą atomową.
Niger junta takes control of French uranium mine
Z jednej łaski pod drugą?
Jakbyśmy ze PRL wybudowali atomówkę to paliwo szło by z ZSRR i Rosji i kurek tam by się odkręcało albo zakręcało. Plus, że wtedy mieli byśmy może mniej wyeksploatowane złoża węgla.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 5986
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#55

Post autor: Mawis »

To są wszystko dywagacje strategiczne co zrobic by zabezpieczyc sie energetycznie. I ok. Ale mnie chodzi o strone ekonomiczno kosztową. Dlaczego u nas drogo a pare kilometrów dalej po drugiej stronie granicy mozna taniej i z zyskiem? Zauwazcie ze gdyby nie ten " niuans" nie byloby tej dyskusji. Ale ten niuans jest w tym wszystkim najistotniejszy.
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#56

Post autor: Wojtek »

@Ukaniu:
Krajowy plan atomowy chyba od zawsze zakładał lokalne wydobycie uranu, a nie uzależnienie się od importu.
https://www.gov.pl/web/polski-atom/na-i ... iego-uranu

A tak całkiem obiektywnie patrząc... jeśli już importować technologię atomową to która by była dla nas tańsza z wielu względów?
Amerykańska, brytyjska, francuska czy rosyjska?
Niestety polityka jest jaka jest i nawet jakby nie było wojny na Ukrainie to kontrakt z Rosją by nie wchodził w rachubę.

Szkoda że nie starczyło kasy by dokończyć projekt za PRL + Czarnobyl. Byłaby zupełnie inna rozmowa dzisiaj.
MDMA66 pisze:
05 gru 2024, 11:26
Państwo doplaca często i na gorsze projekty.
Liczone w miliardach rocznie? W ramach zasobów strategicznych i dla dobra społeczeństwa?
Też jestem za tym by kraj przestał finansować katechezy w szkołach (ponad 1 mld rocznie), ale nie chciałbym tu robić takich wyliczanek "coś za coś".
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 500
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#57

Post autor: Ukaniu »

Wojtek pisze:
05 gru 2024, 13:00
Krajowy plan atomowy chyba od zawsze zakładał lokalne wydobycie uranu, a nie uzależnienie się od importu.
Jak wydobycie węgla jest nieekonomiczne to uranu?! nawet nie chcę pytać... No i od rudy do pastylki w pręcie paliwowym długa droga. A na dodatek zahacza o armię i takie tam drażniące sąsiadów bliższych i dalszych tematy. No i ekologia w procesie przetwórczym jest ekhm dość zagmatwana a bezludnych terenów nie ma.
Jednakże cieszy, że mamy takie złoża - to dobra polisa na przyszłość.
Wojtek pisze:
05 gru 2024, 13:00
A tak całkiem obiektywnie patrząc... jeśli już importować technologię atomową to która by była dla nas tańsza z wielu względów?
Amerykańska, brytyjska, francuska czy rosyjska?
Niestety polityka jest jaka jest i nawet jakby nie było wojny na Ukrainie to kontrakt z Rosją by nie wchodził w rachubę.
Myślę, że w kwestii energii atomowej polityka będzie podstawą interesu. Bo można sobie mieć elektrownie ale ją eksploatować bez obsługi producenta się nie da i ryzyko szantażu istnieje.
Świat jest mocno niestabilny a od czasu agresji na Ukrainę karty trochę uchylono i wiadomo kto na kogo gra. Słaba, podzielona, zajęta ekologią i ratowaniem świata europa leży w interesie nowych rosnących potęg i tych chwilowo nieobecnych, jeszcze gorszych bo wstających z kolan - z przytupem.
Jak widać Legia Cudzoziemska Francuzom nie wystarcza już do ochrony swoich interesów w Afryce, Chińczycy i Rosjanie mają swoje pomysły. Zmiany, zmiany, zmiany. Mafalda od Quino martwiła się o świat - teraz mogła by bardziej.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Awatar użytkownika
pavlos
Posty: 376
Rejestracja: 16 wrz 2024, 22:35
Gramofon: Thorens TD-160 MK-II
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#58

Post autor: pavlos »

Czy nie jest łatwiej zgromadzić zapas paliwa jądrowego na np. 5 lat do przodu, niż zapas węgla dla elektrowni o takiej samej mocy na takie same 5 lat?
"Łatwiej" mam na myśli pod kątem jego składowania, np. potrzebnej przestrzeni czy zasobów na jego nadzór... Ileż to hektarów hałd węgla potrzeba?...
W ten sposób możnaby buforować paliwo jądrowe na czasy zawirowań politycznych w dostępnie do "świeżego" zaopatrzenia.
A własne zasoby uranu pozostawić właśnie jako zasób strategiczny - natenczas - gdybyśmy wypalali już "bufory"...
Awatar użytkownika
kinky
Posty: 4365
Rejestracja: 24 cze 2021, 19:48
Gramofon: Philips 5877
Lokalizacja: Konin

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#59

Post autor: kinky »

Ukaniu pisze:
05 gru 2024, 15:08
a bezludnych terenów nie ma
Są opuszczone, kopalniane wyrobiska ;)
Ukaniu pisze:
05 gru 2024, 15:08
wydobycie węgla jest nieekonomiczne to uranu?!
Z linku, który zamieścił Wojtek:
Zawartość uranu w rudzie uranowej w polskich złożach mieści się w przedziale od 250 do 1100 ppm (parts per milion, czyli „części na milion” – w tym przypadku gramów na tonę).
Dla porównania bardzo dochodowe kopalnie wykorzystują rudę o zawartości uranu 300 ppm (np. Rossing w Namibii), a nawet 126 ppm (Trekkopje w Namibii).


Ale ciekawe w tym linku jest też:
Dodatkowe niekonwencjonalne zasoby uranu znajdują się w naszych także w złożach miedzi, odpadach po produkcji nawozów sztucznych oraz w węglu kamiennym.
Ilości uranu zrzucane na hałdy lub emitowane do atmosfery przez kominy elektrowni sięgają kilkudziesięciu ton. W Chinach jest on z takich hałd odzyskiwany.
W Polsce także możliwy jest odzysk uranu występującego jako domieszka do pokładów miedzi w rejonie Lubina – Sieroszowic. Zawartość uranu w rudzie wynosi tam ok. 60 ppm, przy zawartości miedzi 2%. Całkowite zasoby rudy to 2400 mln ton, w tym miedzi 48 mln ton, a uranu 144 tys. ton. Stanowi to ekwiwalent ok. 900 GWe-lat.


Nie wiedziałem o tym, a to ciekawa i obiecującą opcja.
Myślę, że mamy świetnych naukowców, inżynierów i przemysł zdolny stworzyć zakłady przetwarzania uranu. Tym bardziej, że wstępnie już nasze rudy uranu kiedyś przerabialiśmy.
Zawsze też technologię można po prostu kupić i rozwijać samodzielnie. Jak Iran, który pomimo sankcji jakoś sobie radzi (oczywiście z pomocą Rosji).
Trzeba się tylko sprężać i podejmować zdecydowane decyzje, bo po dziesiątkach lat względnej stabilności i pokoju świat się niestety zmienia, o czym wspomniał kolega Łukasz.
Mawis pisze:
05 gru 2024, 08:10
heja weselmy sie fajnie jest a z drugiej doplacamy miliardy
Maćku, o problemach górnictwa węgla kamiennego, również brunatnego wszyscy wiemy, znamy uwarunkowania ekonomiczne, rozmawiamy sobie tutaj i bardzo dobrze.
Ale barbórka to raczej święto ludzi pracujących w tej branży, trudnej, ciężkiej i niebezpiecznej. Niech mają chwilę radości, bo jutro, za tydzień... nie wszyscy mogą wyjechać na powierzchnię.
Znam twardzieli, którzy przyszli na kopalnię i uciekli po kilku miesiącach.
Ci którzy zostali niech świętują ten dzień, a my szanujmy każdą robotę, tak jak szanujemy strażaków, nauczycieli, lekarzy, pielęgniarki itp, itd... a też, jak np. ochrona zdrowia nie jest bez wad i to worek bez dna. Nieporównywalny to przykład, bo zdrowie i życie jest bezcenne, ale celowo go użyłem. Rozdzielmy ciężką pracę ludzi od ekonomii, bo nie oni o niej decydują i mają wpływ.
Philips 5877 - [MiBoxS-Fiio D03] - Tensai TA-2045 - Dali 104
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 5986
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

#60

Post autor: Mawis »

kinky pisze:
05 gru 2024, 16:01
[
Mawis pisze:
05 gru 2024, 08:10
heja weselmy sie fajnie jest a z drugiej doplacamy miliardy
Maćku, o problemach górnictwa węgla kamiennego, również brunatnego wszyscy wiemy, znamy uwarunkowania ekonomiczne, rozmawiamy sobie tutaj i bardzo dobrze.
Ale barbórka to raczej święto ludzi pracujących w tej branży, trudnej, ciężkiej i niebezpiecznej. Niech mają chwilę radości, bo jutro, za tydzień... nie wszyscy mogą wyjechać na powierzchnię.
Znam twardzieli, którzy przyszli na kopalnię i uciekli po kilku miesiącach.
Ci którzy zostali niech świętują ten dzień, a my szanujmy każdą robotę, tak jak szanujemy strażaków, nauczycieli, lekarzy, pielęgniarki itp, itd... a też, jak np. ochrona zdrowia nie jest bez wad i to worek bez dna. Nieporównywalny to przykład, bo zdrowie i życie jest bezcenne, ale celowo go użyłem. Rozdzielmy ciężką pracę ludzi od ekonomii, bo nie oni o niej decydują i mają wpływ.
Ależ Maćku, ja nigdzie przecież nie neguje pracy górnikow. Nigdzie nie napisalem ze nie szanuje ich ciezkiej i niebezpiecznej pracy. Ale to jest jedna strona medalu. Druga to ta o ktorej wspomnialem i tutaj rozmawiamy. Chcialem tylko podzielic sie taka refleksją jak juz taki temat powstal. Pewnie gdyby nie ten watek nie doszloby do tej rozmowy. A ze akurat 4 grudnia? No to jest temat nierozerwalny i taka była okazja. Ale na usprawiedliwienie zauważ ze dzien jyz chylił sie ku końcowi gdy napisalem ten post wiec chyba nie przeszkodził w świetowaniu :D
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
ODPOWIEDZ