Miałem w poprzednim. Bardzo dobrze się sprawdzały. I latem na trasie i dawały radę zimą. Na błotko śniegowe idealne:)
Teraz mam Continental AllSeasonContact 2, ale one zimy jeszcze nie widziały

Miałem w poprzednim. Bardzo dobrze się sprawdzały. I latem na trasie i dawały radę zimą. Na błotko śniegowe idealne:)
Tak, te nawet mają podobny bieżnik jak CrossClimate 2, troszkę tańsze... Równie dobrze mówią o tych https://www.oponeo.pl/dane-opony/bfgood ... 16-94-v-xlamrowek pisze: ↑11 lis 2024, 10:08te Klebery?
https://www.oponeo.pl/dane-opony/kleber ... #424408623
Dokładnie jak piszesz to też ważna informacja jeśli opona zimowa, to powinniśmy wybrać tą węższą i o wyższym profilu dopuszczalną do auta. Dlaczego? Proste opona w zimie ma za zadanie przede wszystkim zatrzymać i utrzymać auto w torze jazdy i tu można, to porównać do łyżwy i narty na śniegu
Jak już się zdecydujesz, to zapytaj sprzedawcę o made in... W Olsztynie mamy najnowsze maszyny i robimy same marki premium, więc chyba coś o tym świadczy... żeby było jasne, nie reklamuje firmy, tylko podpowiadam, na co zwrócić uwagę jeśli się zdecydujesz.
Pewnie akurat taki miał w beczce i najmniej go kosztuje (typowa zagrywka).amrowek pisze: ↑08 lis 2024, 17:48no i zalał mi innym olejem niż ten przewidziany w specyfikacji Forda Focusa mk3 a mianowicie wlał mi Castrol EDGE 5W30M ACEA 3C w specyfikacji jest podany Castrol Magnatec 5W30 ACEA A5/B5. Mechanik twierdzi , że zalał lepszym olejem niż ten który podaje producent auta. Co o tym sądzicie, mieliście taki przypadek?
Edge to cała linia produktowa, a nie jeden olej.
Cebulowo-polaczkowa gadka, niestety.
Dokładnie.
Wiesz co, powiem twardo - takim debilizmem to bym się przed ludźmi nawet nie chwalił, chyba że jesteś dumny z tego.
W zamian za wygodę dostaniesz opony nijakie latem i nijakie zimą. Nie ruszasz się autem poza miasto? Rzadko wyprzedzasz?
Wojtek, mam wrażenie ze ostatnio za duzo szastasz w stosunku do ludzi sformulowaniem cebulowo-polaczkowy....Zachowujesz sie jakbys rozumy wszelkie pozjadal i wszystko wiedzial. Chcesz to sobie zmieniaj co sezon opony, ja i wiele innych uwaza inaczej. Wiec po prostu odwal sie i nie obrazaj ludzi.Wojtek pisze: ↑11 lis 2024, 16:58Pewnie akurat taki miał w beczce i najmniej go kosztuje (typowa zagrywka).amrowek pisze: ↑08 lis 2024, 17:48no i zalał mi innym olejem niż ten przewidziany w specyfikacji Forda Focusa mk3 a mianowicie wlał mi Castrol EDGE 5W30M ACEA 3C w specyfikacji jest podany Castrol Magnatec 5W30 ACEA A5/B5. Mechanik twierdzi , że zalał lepszym olejem niż ten który podaje producent auta. Co o tym sądzicie, mieliście taki przypadek?
Oleje ACEA klasy C co do zasady dotyczą przede wszystkim diesli, a nie benzyniaków, więc trochę zdziwko mnie złapało, choć niektóre można stosować zamiennie, ale robi nam się z tego taki olej "do wszystkiego" czyli niekoniecznie dobrze dobrany.
Jak sobie wklepiesz swoje auto w wyszukiwarce płynów eksploatacyjnych u Castrola to wyskakuje jedna opcja - Castrol EDGE 5W30 A5/B5.
Rysuje nam się wobec tego wniosek że mechanik ze średnim wykształceniem (poza ASO zakładam) wie lepiej niż sam Castrol i sam Ford.
Niech podpisze się pod gwarancją za pracę silnika z takim olejem na najbliższe 20kkm
Osobiście preferuję amerykańskie normy API. O wiele bardziej czytelna nomenklatura.
Przykład: norma SN jest nowsza od SM i ją zastępuje, więc jak nie ma czegoś spełniającego SM to można śmiało brać SN, itd.
Edge to cała linia produktowa, a nie jeden olej.
Tak czy siak - nie wiem co to auto warte i ile km przejechało, ale jeśli nie chcesz zmieniać od razu to następnym razem bym z własnym baniakiem do tego mechanika przyjechał zamiast jechać na zaufaniu.
Całoroczne opony - dobre dla cebularzy i ludków co nigdy poza miasto nie jadą.
Przerabiałem, znajomi przerabiali, aktualnie zajeżdżam jeden fabryczny komplet jako letnie
Cebulowo-polaczkowa gadka, niestety.
Jak masz się rozbijać z pozornej oszczędności to się rozbijaj, byle nie w kogoś OK? Dzięki.
Czy to na śniegu czy na lodzie, zimówka w testach zawsze przebija letniaka czy wielosezon, a czasami niestety ślizgawica czy gołoledź się zdarza, także w mieście.
A potem mamy w sieci takie śmieszne filmiku typu słynne "ale urwał"
Dokładnie.
Wiesz co, powiem twardo - takim debilizmem to bym się przed ludźmi nawet nie chwalił, chyba że jesteś dumny z tego.
Ty człowieku (albo Twoja żona) ogarniasz jak zachowuje się guma zimówki przy ponad 20 stopni?
Opona robi się dosłownie bardziej elastyczna i płaska pod ciężarem.
Te kawałki gumy to jedyny punkt styku auta z drogą.
Masz dzięki temu najdłuższą z możliwych dróg hamowania.
I to wszystko po co? By parę groszy na oponkach czy na wymianie zaoszczędzić?
I mnie na prawdę nie obchodzi czy Twoja żonka pokonuje dziennie 2km do PKP i z powrotem czy 10km.
Wystarczy jedna akcja ostrego hamowania i duże oczy kiedy hamulce robią swoje, a auto i tak leci dalej.
Wracając do samych opon:
Marki premium zwykle same się bronią, choć zwykle jedna broni się bardziej od drugich, w zależności od testów.
Rozmiar opony ma znaczenie. Duże opony X mogą wygrywać w testach na 21-cali, a być takie sobie względem konkurencji w testach 17-cali.
Continental, Pirelli (Hiper), Goodyear, Bridgestone, Yokohama - można śmiało wybierać, zwykle są w czołówce testów, ale też nieco więcej kosztują.
Aczkolwiek to "nieco więcej" to też nie są jakieś duże różnice biorąc pod uwagę że nowa opona zwykle żyje 10 lat (chyba że zjedziemy bieżnik wcześniej).
Zajechałem zimowe Nokiany - fajne opony, aczkolwiek obecnie pogorszyła się jakość.
Zimowe Vredesteiny też miałem.
Ostatnio przesiadłem się całościowo na Bridgestone'y, tak letnie jak i zimowe.
W zamian za wygodę dostaniesz opony nijakie latem i nijakie zimą. Nie ruszasz się autem poza miasto? Rzadko wyprzedzasz?
też tak myśalaem ale...na baniaku jest Petrol
Ja bym powiedział krótszą , z uwagi na duży styk opony z nawierzchnią,( dlatego zimą bardziej miękką oponę się wymaga) gorzej że to zimówka to i guma się robi gumiasta bardziej latem i tu upatrywał bym problemu a nie w styku .
Kto Cię tak uczył?
Mam akurat bardzo niską tolerancję do zdeklarowanych centusiów drogowych.
Nie odwracaj może kota ogonem. Znajdź mi kogokolwiek, na forum lub poza, który poklepie Ciebie po pleckach że dobrze robisz ujeżdżając zimówki latem, w kraju gdzie lato to coraz częściej okolice 30 stopni.
Bo można stosować też do benzyniaków, gdzie taki A5/B5 raczej nie byłby w ogóle wskazany dla diesla.
Z tym się zgadzam, choć nie na zasadzie że producent auta/silnika pieprzy z gruntu głupoty tylko na zasadzie poszerzenia spektrum.
Koleś radzi zaufać producentom oleju, a producent Castrola rekomenduje co innego
Ciekawe. Więcej jeździmy latem więc jak już to lepszy taki na bazie opony letniej?