Pink Floyd - wydania Dark Side Of The Moon, pytania LP

[darkman]

Coś tam pykło z dwa razy ale to tylko dodaje uroku....

i o to chodzi

Łosz ciup, no to już jest archeologis prawie...
Dla mnie magia czarna.

E, nie Jacku, to stosunkowo proste, a niektóre firmy robią to całkiem czytelnie. Te najbardziej wpisane w rynek label od lat mają publikowane dekodery (jeszcze z czasów przedinternetowych) i je udostępniają kolekcjonerom i dyskografom włącznie z samymi wariantami wyklejek(labels).
Zrobię Ci tę płytę/wydanie, tylko na spokojnie, bo remont mam w tej chwili i tak wpadam z doskoku tylko.. pałowanie z biegu i język rosyjski, jak w anegdocie sprzed transformacji (o milicjantach).
(Hervestowy dekoder przydaje się do Parpli, P.J. Harvest(tylko na Harveście dostaniesz oryginalny sleeve identyczny "do Parpli") jak i Pinków rzecz jasna.
Dany label stosuje zwykle odniesienie liczebnikowe do przyjętego przez siebie słowa(nazwy) kluczowej np dla Parlophone to wariacja samej nazwy label z przyporządkowaniem w tym wypadku cyfr np P=1, A=2, R=3 itd.. zestaw na trzyliterowy daje trzycyfrowy wynik dla numeru kolejnej kalki matrycy matki. Pamiętać trzeba, że gdzieś jest też 0 / zwykle na początku dekodowania lub na końcu. De facto każdy label ma swoje "hasło" kluczowe. Mniej więcej tak ta magia wygląda , podałem tylko przykład bez punktu odniesienia dla konkretnego albumu.

[mcemsi]

Darku da się zobaczyć na zdjęciu jak taki dekoder wyglada? Ciekawe to

[darkman]

Darku da się zobaczyć na zdjęciu jak taki dekoder wyglada? Ciekawe to

Oczywiście Marku, tylko dla Harvest musiałļym zrobić dla albumu przykładowego ręcznie, a nie dam rady w wakacje.
Natomiast słowo kluczowe dla Parlophone to: G R A M O P H L T D
http://thebeatles-collection.com/wordpr ... -decoding/
i ze speelingiem m-dowym tu:
https://www.tapatalk.com/groups/kevswor ... e_vignette
Dekoder bdb zrobiony na stronie Yoko Ono, a całkiem fajny opis na Beatles Collection:
http://thebeatles-collection.com/wordpr ... -decoding/
z tym, że Yoko ma kompletną identyfikację dla albumów Beatlesów w wielorakich wydaniach narodowych oraz identyfikator OBI dla wydań japońskich.
Niestety mimo, że dla Beatlesów, The Beatles Collection wydaje się być niezastąpiony, to często trafiam tam na pewne niedomówienia lub niejasności.
Zdecydowania najlepsze są wydania papierowe Bruce Spizera i Franka Danielsa. Np "Beatles on Parlophone for sale".
Tu jeden z typów identyfikacji label dla Harvest/warianty:
https://www.cvinyl.com/labelguides/harvest.php

[daru0105]

Mam to 5 wydanie od dawna, które gra świetnie:
https://www.discogs.com/release/371269- ... f-The-Moon
Matryce A6/B3
Ale coś mnie pokusiło, żeby dokupić trochę inne 5 wydanie, bardzo chwalone:
https://www.discogs.com/release/2666307 ... f-The-Moon
Właśnie odebrałem.
Matryce A10/B9

Pewien gościo tak o tym wydaniu napisał:
"I personally prefer the 5th pressing (A/B 8 - 11) done by Henry Moss (HTM in runouts) over the others I have (2nd, 3rd, Japanese, 30th, .....). It's the dream version, you get lost in it surrounded by the soundstage and the silky and full equalization. Considering this is the very first remaster of DSOTM Harry Moss gives his signature giving the work a refined sound of the highest level. Surely different tube machines were used (Pultec EQ, Fairchild Comp?) together with solid state (the famous germanium EMI EQ?). And all this gives a softness to the sound without losing any detail, not creating any listening fatigue. Here we do not find the dry and open sound of the first versions, but an "updating" of the EMI sound carried out by Abbey Road Studios in the 70s and 80s by Henry Moss starting from SGT Pepper, Abbey Road .... Wish You Where Here .. Referring to the present day it could be compared to K. Gray's work for some record companies. In any case, if you don't want to gouge yourself by buying one of the first editions, this is the version to have above all the others, not to mention the real analogue sound without any tricks!!"

Inne recenzje też są bardzo pochlebne.
Dzisiaj nie zdążę, ale może jutro posłucham i porównam do innych moich wydań

[darkman]

https://www.discogs.com/release/2666307 ... f-The-Moon
Właśnie odebrałem.
Matryce A10/B9

Mam od jakiegoś czasu i też sobie bardzo chwalę. A, że miałem 3 egz. mniej więcej z gadgetami w komplecie z grubsza o ile pamiętam przynajmniej jedna na max, to poleciłem Mejwowi i Mario. Oni też mają zatem.

Inne recenzje też są bardzo pochlebne.

To dołożę swoją lakoniczną, ale jakże wymowną:
Pełne poparcie. Wyjątkowo udany tłok.

[jaca1970]

udany

Zatem 5 wydania UK tej płyty niech raduja wszystkich co nie mają 1 pressa

[daru0105]

udany

Zatem 5 wydania UK tej płyty niech raduja wszystkich co nie mają 1 pressa

Mnie wszystkie radują, które mam
A teraz mam dwa różne wydania 5 te

[jaca1970]

wydania

Rozumien,... Ja se musze zrobić przerwe od Dark S. Tak dla zdrowia...
Coś se zmienie w torze chyba

Ale my tu jeszcze Wrócimy

[Mawis]

https://www.discogs.com/release/2666307 ... f-The-Moon
Właśnie odebrałem.
Matryce A10/B9

Mam od jakiegoś czasu i też sobie bardzo chwalę. A, że miałem 3 egz. mniej więcej z gadgetami w komplecie z grubsza o ile pamiętam przynajmniej jedna na max, to poleciłem Mejwowi i Mario. Oni też mają zatem.

Inne recenzje też są bardzo pochlebne.

To dołożę swoją lakoniczną, ale jakże wymowną:
Pełne poparcie. Wyjątkowo udany tłok.

No tak, ja mam to wydanie
https://www.discogs.com/release/2666307 ... f-The-Moon
Matryce A8/B7. I sobie chwale A dzis doszo wydanie z2016, juz sluchalem. Wiem d...nie urywa i nie ma sie czym chwalic ale jest zalążek kolekcji Teraz bedzie z górki

[darkman]

2016 z masterem teamu Saxa, oczywiście urywa dupę, bo jest bardzo dobre i to akurat najlepszy remaster od lat oraz ever .. zapraszam Księcia McMejwisa na początek tego watku gdzie w miarę dokładnie te remastery opisałem. 2016 należy mieć!

[Mawis]

2016 z masterem teamu Saxa, oczywiście urywa dupę, bo jest bardzo dobre i to akurat najlepszy remaster od lat oraz ever .. zapraszam Księcia McMejwisa na początek tego watku gdzie w miarę dokładnie te remastery opisałem. 2016 należy mieć!

No to mam
Ale z tego co piszesz Sax nie dozyl tego wydania 2016:
2003 - IIRC, Acoustech, Kevin Gray and Doug Sax testowe tłoczenie, (postawowa i 30thA).
2011/2012 - Z master tape. James Guthrie, Doug Sax, Kevin Gray
2016 - Remaster z oryginalnej taśmy analogowej: James Guthrie, Joel Plante, Bernie Grundman. Wydanie heavyweight 180g vinyl. PFRLP8 @2016 PFM

[1992 i MFSL - chwilowo w opracowaniu.. ogólnie coś tam szperam na spokojnie, bo tak..]

Doug Sax zmarł 2 kwietnia 2015. Niestety nie towarzyszył już finalizacji prac masteringowych dla wydań 2016.

[darkman]

Tak zgadza się, finalizacji nie. To jednak jego zespół, a prace rozpoczęto wcześniej sporo. Idea pozostała. Podstawę stanowił ten master tape z 2012 - zresztą też bdb remaster z tego wyszedł.
Guthrie/Plante/Grundman, te nazwiska mówią same za siebie to bardzo analityczny i sprawny zespół, który przejął jakby dziedzictwo Saxa.
Fajnie, że te płyty są i da się je jeszcze dostać. Trudno powiedzieć co nam przyniesie sztuczna inteligencja, ale moim zdaniem te mastery to już skończona robota.. sobota, sabota - czas na piwo.
Ważne, że masz Maćku i masz looz .. jest na półce i kto Ci podskoczy

[daru0105]

2016 z masterem teamu Saxa, oczywiście urywa dupę, bo jest bardzo dobre i to akurat najlepszy remaster od lat oraz ever .. zapraszam Księcia McMejwisa na początek tego watku gdzie w miarę dokładnie te remastery opisałem. 2016 należy mieć!

No to mam
Ale z tego co piszesz Sax nie dozyl tego wydania 2016:
2003 - IIRC, Acoustech, Kevin Gray and Doug Sax testowe tłoczenie, (postawowa i 30thA).
2011/2012 - Z master tape. James Guthrie, Doug Sax, Kevin Gray
2016 - Remaster z oryginalnej taśmy analogowej: James Guthrie, Joel Plante, Bernie Grundman. Wydanie heavyweight 180g vinyl. PFRLP8 @2016 PFM

[1992 i MFSL - chwilowo w opracowaniu.. ogólnie coś tam szperam na spokojnie, bo tak..]

Doug Sax zmarł 2 kwietnia 2015. Niestety nie towarzyszył już finalizacji prac masteringowych dla wydań 2016.

Z mfsl daj sobie spokój. Gra nie specjalnie super, a dużo kosztuje. Sprzedałem, bo kumpel się najarał. Trochę żałuję z sentymentu, nie dużej jakości. Jeżeli szukasz jakości, a nie drogo to kup 1 press GEMA. Gra wyśmienicie. 2003 gra super, i Use pro, EMI JAPAN i oczywiście Blue Triangle Japan. Na 1 press UK mnie nie stać. Ale nie każdy uważa, że gra najlepiej. Mój znajomy ma Blue Triangle UK. Twierdzi że gra z niesamowitą dynamiką i jakością, i nie każda wkładka sobie z tym radzi, a na niektórych drogich to wymiata wszystkie wydania.
Moje marzenie mieć UHQR. Mój kolega ma.

[darkman]

Ano tak. Nie pozostaje nic innego jak się zgodzić

EMI JAPAN i oczywiście Blue Triangle Japan.

Mam obie. Przy czym EMI jest brzmieniowo lepszy moim zdaniem niż Solid Triangle (ale nie o brzmienie idzie ta gra! Solida na JAP po prostu szanujący się zbieracz powien kiedyś mieć - taki świat ). A BTW do EMI udało mi się ostatnio zdobyć oryginalny OBI, bo miałem pomylony i kiedyś "napalony" nie zwróciłem uwagi, że ktoś założył co prawda z tej samej serii ale od albumu Meddle. No ale ból zaspokojony, a walczyłem z 3 lata o oryginał. Ceny były jakieś chore, a tu pewnego razu jestem u kumpla od Flojdów i się żalę, a on otwiera szafkę, wyjmuje to inkryminowane OBI i powiada "a to masz i z bańki". To się pytam ile płacę, a On: gópi Ty ile lat się znamy? No i mam

Na 1 press UK mnie nie stać.

No mnie też, ani nie stać ani nie zabiegam. Mam jako obiekt filatelistyczny 1st SA na solid triangle i sobie trzymam.

Blue Triangle UK. Twierdzi że gra z niesamowitą dynamiką i jakością, i nie każda wkładka sobie z tym radzi, a na niektórych drogich to wymiata wszystkie wydania.

Tego niestety jako słuchacz niestety nie mogę potwierdzić. Jakieś 2 miesiące temu gdy siedziałem w Londynie trafił do nas Solid Triangle UK za £1500 (EX) dla wyrobienia sobie zdania, obsłuchaliśmy i jakoś fajnie bardzo ale bez nadmiernego entuzjazmu. Wkładka Orto Quintet Black. Płytę oddaliśmy znajomemu z podziękowaniem, bo sobie NIE, a kto to kupi za tyle i po co?
No właśnie po co? Hm, tego się nie fetyszyzuje brzmieniem bowiem to wydanie w mojej nausznej opinii takiego nie ma, tylko kolekcjonuje jako wydanie i to jest główny walor tej pierwszej edycji. Z mojego punktu słyszenia nie brzmi lepiej niż 2nd UK z fioletowym kółkiem, ale to oczywiście moja opinia. Na pewno jednak jest tak, że walor brzmieniowy Solid Tringle UK nie bije innych, tych o bdb opiniach (choćby tych wymienionych wyżej przez Daru).
Album ma wyjątkowe walory kolekcjonerskie z kategorii wydawniczej o charakterze filatelistycznym. Oczywiście posiadacze słyszą inaczej jednak nie da się uniknąć ich konsternacji w trakcie ślepych odsłuchów. Generalizując, tego się nie zbiera akurat dla brzmienia.

UHQR ma chyba Cracker (?), przede wszystkim przepięknie wydane i na pewno warto mieć.
Osobiście to muszę wybierać i w tym wypadku wolę kilka boxów Betlesów tych "na lecia"...nie żebym słuchał jakoś permanentnie - zbieram jak etykietki zapałczane

[kaf]

W marcu zrobiłem małe podsumowanie wydań które mam.... żadne tam burżuje, po prostu różne wydania z różnych krajów.