Ale odjazd z tym gramofonem!

[Pilot]

Z ekspresu i młynka Ascaso - mnie smakuje! Z Gdyni też masz rzut beretem, tylko nieco mocniej trzeba się zamachnąć

Ascaso Steel Uno Prof PID oraz młyn Mazzera SJ. Zapraszam na kawkę Ariadnę od Antoniego, również przy jakiejś muzyczce. Oczywiście winylowej

[valv]

Z lepszym zamiennikiem (Jico) byłoby jeszcze lepiej

Wiem Winters, dlatego pewnie kiedyś się skuszę na Jico
Od jakiegoś czasu mam trochę inne wydatki, więc każdy grosz ważny.

Rozumiem, że kupiłeś oryginał Shure, tak?

Nie.
Kupiłem zamiennik od Wamata. Ale Winters i Wojtek słusznie mówią, więc możesz od razu śmiało kupować od Jico.

[JacK]

Cześć

[Carpenter]

Na stronie Jico znalazłem takie igły eliptyczne: N75EJ/2, N75ED i N75ED/2. Czy różnią się między sobą brzmieniem, sceną?

Nie, są identyczne. Oryginalne EJ/2, ED czy ED/2 oczywiście różniły się, ale w wypadku JICO różnią się one co najwyżej kolorem oprawki.
Dlatego też mają równą cenę.
Dlaczego JICO tak robi? Nic dziwnego, bo tak samo robi większość producentów zamienników. Jak klient miał igłę EJ Type 2 i chce ją zastąpić taką samą, nie wnikając w technikalia, to poszuka w necie i trafi na ofertę zamiennika EJ T2
Tak więc wybierz sobie którąkolwiek z tych trzech i będzie dobrze.

Wielkie dzięki, Wojtku, za tak konkretne opinie. A jak już piszemy w tym wątku o igłach, to co myślisz, i nie tylko Ty, o oryginałach Shure - gdyby je tak upolować na eBayu - byłyby lepsze od Jico? Pewnie tak. A która z tych oryginałów brzmiałaby najbardziej neutralnie? Pytam, choć pewnie cena takiego drobiazgu byłaby wysoka!

Ascaso Steel Uno Prof PID oraz młyn Mazzera SJ. Zapraszam na kawkę Ariadnę od Antoniego, również przy jakiejś muzyczce. Oczywiście winylowej

Wow! Zdaje się, że prędzej ja z Cz-wy pojadę nad morze niż Ty z Gdyni wybierzesz się na pielgrzymkę

[Wojtek]

byłyby lepsze od Jico? Pewnie tak.

Niekoniecznie.

A która z tych oryginałów brzmiałaby najbardziej neutralnie?

Shure nie nazwałbym "neutralnymi" wkładkami, więc nawet nie będę wchodził w taką polemikę
Poza tym, zakup starych igieł z zapasów (choćby były nieużywane) zawsze jest obarczone pewnym ryzykiem.

Pytam, choć pewnie cena takiego drobiazgu byłaby wysoka!

Tym bardziej staje się to bezsensowne.

[vinylpiotrek]

Carpenter pisze:Pytam, choć pewnie cena takiego drobiazgu byłaby wysoka!


Tym bardziej staje się to bezsensowne

Mim zdaniem jeśli się uda zamknąć w kwocie 100 zł (co się rzadko udaje) to szurowskiego nosa warto, powyżej chyba nie bardzo.

[Carpenter]

No to gites, jak mówią niektórzy Bo już zdążyłem zamówić eliptyka od Jico. Tak to jest jak sobie człowiek sprawi nową zabawkę, która daje nadspodziewanie wielką frajdę. Myjka też już do mnie idzie, bo to trzaskanie jest jednak wkurzające, choć uważałem, że szmatka wystarczy, a mycie płyt to paranoja. Cóż, już dawno się nauczyłem, że zmienianie zdania to (czasami) żaden wstyd!

Dzięki wszystkim za miłe powitanie na forum