Jazz Salon Niezależnych (Odrzuconych)

[Mawis]

Ja mam, ale raczej nie w Mawisowych cenach

Tzn.

[Renia239]

No coz, poszukamy alternatywy

ja w sierpniu kupiłem za 99 zł, https://archiwum.allegro.pl/oferta/mile ... 88244.html

[Mawis]

No coz, poszukamy alternatywy

ja w sierpniu kupiłem za 99 zł, https://archiwum.allegro.pl/oferta/mile ... 88244.html

To faktycznie dobra cena Spoko troche tego jest tak jak Darek pisze, wiec cos wpadnie

[darkman]

Te wydania GER tak chodzą i obecnie 100-120, da się upolować w ładnym stanie, a i GER i HOL mają bdb brzmienie bez uwag, podobnie zresztą jak You Under Ar na HOL i są to tak dobrze zrealizowane płyty, że po prostu jedną sobie zostawiłem (miałem Sunburst i CBS czerwony, obie o znakomitej dynamice). Tu uwaga - gdybyście szukali to należy zwrócić uwagę na inner sleeve - ma być oryginał zadrukowany czarno białymi klipami grafik autorstwa Davisa. Must have i bez tego nie bierzcie.

Nakład Siesty ze względu na Marcusa (był już wtedy cholernie modny) i zwłaszcza film, był duży. Co jako soundtrack wydaje się być uzasadnione. Zresztą sama muza ilustracyjnie ma w sobie coś zniewalająco onirycznego. Warto mieć, mimo, że to nie jest typowy Miles.

[Mawis]

A propos You're Under...pytanko Dark do Ciebie z prosbą o info: Na jednym z kawałków jest pod koniec tekst po polsku. Kto zacz i czemu?

[darkman]

Głos jest Marka Olko, taki producent polski muzyczny związany z ruchem muzycznym w NY. To nie jest na końcu tylko jakoś tak na początku z grubsza w połowie .. nie pamiętam dokładnie w tej chwili, jakoś tak po kilku minutach strony A (?)
Tytuł: Kolorowe jarmarki czy coś ? .. pewnie tytułowy, bo są te sekwencje praw w kilku językach wypowiadane.
Maciek Q ja teraz reklamę tych środków na 36h oglądam w TV i nadziwić się nie mogę.. a TY mi tu jakiś jazz.. ?
Jakby taką tabletkę do mixtury forumowej wrzucić, to może płyty by dłużej grały? Jak sądzicie? Wrzucasz w sobotę, a ona w poniedziałek jeszcze gra i to jak!

[Mawis]

Głos jest Marka Olko, taki producent polski muzyczny związany z ruchem muzycznym w NY. To nie jest na końcu tylko jakoś tak na początku z grubsza w połowie .. nie pamiętam dokładnie w tej chwili, jakoś tak po kilku minutach strony A (?)
Tytuł: Kolorowe jarmarki czy coś ? .. pewnie tytułowy, bo są te sekwencje praw w kilku językach wypowiadane.
Maciek Q ja teraz reklamę tych środków na 36h oglądam w TV i nadziwić się nie mogę.. a TY mi tu jakiś jazz.. ?
Jakby taką tabletkę do mixtury forumowej wrzucić, to może płyty by dłużej grały? Jak sądzicie? Wrzucasz w sobotę, a ona w poniedziałek jeszcze gra i to jak!

Pod koniec utworu One Phone Call. Znalazlem 2 wersje:
1. Z powodu dzialalnosci Solidarnosci i z tego ten akcent polski
2. Jak byl w wiezieniu to jeden ze straznikow mowil po polsku, jezyk wydal sie na tyle dziwny i tajemniczy ze potem postanowil umiescic go na plycie

Na ile to prawda, nie wiem...
A to tabletki na sen czy do zmywarki?

[darkman]

Na ile to prawda, nie wiem...

A to ciekawe Maćku, jestem poza źródłami swoimi jak wiesz, a nie pamiętam za bardzo w tej chwili.. wiesz kawa tera.
Jakieś źródło?
Wiesz moim zdaniem to pewnie dużo prostsze tyleż co złożone. Może nie tak standardowo ja w świecie, że Boniek, JPII i Walesa, ale związki muzyków ze sporą Polonią amerykańską mogą tu mieć niebanalne znaczenie. Ot fuckin' polish fidler, kiedyś Bronisław Kaper, Komeda i paru innych. Myślę, że płyta ma wymiar o uniwersalnych wartościach i te kilka języków nie jest przypadkowe tylko przekrojowe, a polski nie ma tu jakiegoś specjalnego znaczenia. Bo co powiedzieć o hiszpańskim dla przykładu?
Myślę, że to kwestia impulsu jak często w muzyce czy sztuce w ogóle, a traktowałbym to jako część aranżacji i tyle.
Dla mnie ten etos materaca czy styropianu jak kto woli wciskany na siłę jako ideologia w wielorakie aspekty performansów, nie ma wielkiego sensu ani specjalnej podstawy.
Jednak jeśli dotarłeś do takiej informacji, to o ile poznamy autora, może być to istotnym szczegółem o znamionach ciekawostki.
Co do Solidarności, to pewnie artystę formatu Milesa było stać na coś więcej w akcentach polskich gdyby tylko zechciał.
mimo wszystko muzycy amerykańscy poruszają się jednak w obszarze do izolacyjnym jeśli idzie o jazz. Ten zaś posługuje się językiem uniwersalnym, nie widzę tu miejsca na polski choćby o deko więcej niż skandynawski czy latynoski.
Stąd ich uwagę zwracają dopiero konkretne elementy ludyczne w muzyce emigrantów czy też po prostu muzycy o wybitnych walorach instrumentalnych (wirtuozi, jak Urbaniak czy Zeifert).
Tak myślę, ale mogę się mylić, rzecz to ludzka. Przy okazji sprawdzę czy Jan Carr coś na ów temat powiada w swojej bio Davisa.

[Mawis]

Źrodla raczej malo wiarygodne, ot wpis na jakims forum. Dlatego pisalem ze nie wiem ile w tym prawdy. Ponizej link do tego
https://pl.rec.muzyka.jazz.narkive.com/ ... marek-olko
I ten wpis o Solidarnosci
https://www.rp.pl/kultura/art14327271-o ... piosenkach

[martin.h]

Powrót do CD. Chciałem winyla i miałbym nawet wydanie japońskie, ale się zagapilem

Tomasz Stańko - Balladyna. ECM Records.

CD brzmi bardzo dobrze, a kosztuje dużo mniej, genialna płyta, rzekłbym "cudze chwalicie swego nie znacie"
Dave Holland na basie mnie urzekł , po prostu rozku#wił system

[Szelak]

Ja mam wersję kasetową.
Inny skład. Nagrane w studiu S4 w Warszawie w 1994 roku, na potrzeby spektaklu Balladyna Juliusza Słowackiego w Krakowie Nowej Hucie w Teatrze Ludowym.

[martin.h]

Tomasz Stańko New York Quartet - December Avenue. ECM Records 2017.

Byłem odebrać Balladynę w Empiku patrzę, a tam piękny kartonik ECM Records i Stańko za 35 zł, do tego 20% rabatu i aż żal było nie wziąć
Dla odmiany tej płyty na winylu nie ma nikt

[Szelak]

Pierwszy raz mam w ręku tak dobrze zrealizowaną płytę Charlie Parkera.
To co posiadam brzmi jak z ery płyt 78 obrotów, a tu? U Parkera ze świecą szukać dobrych dźwiękowo nagrań.
Tu mamy znakomity dźwięk. Naprawdę! Nawet drugi plan słychać wyraźnie beż zniekształceń. Jest bardzo dobrze. Już zacząłem się poważnie zastanawiać czy to w ogóle Parker, a nie jakiś cover nagrany kilka lat temu?
Zawsze zachodziłem w głowę dlaczego Parker nie jest tak popularny jak inni muzycy. A to pewnie z tego powodu, że brakuje dobrze zrealizowanych nagrań i purystów to odstrasza. Jak ktoś jest takim pasjonatem dobrego dźwięku, to ta płyta zda egzamin. A poza tym jest tylu wybitnych saksofonistów i jest Parker.
Dla mnie płyta też o tyle dobra, że jest kilka utworów, których na innych płytach Parkera nie mam.
https://www.discogs.com/release/2914947 ... s-The-Time

[martin.h]

U mnie nadal CD i Tomasz Stańko, tym razem Leosia z 1997 roku, nigdy nie ukazała się na winylu. Od wczoraj jestem zafascynowany poziomem realizacji CD od ECM Records

[martin.h]

Powrót do winyla

Joe Pass - For Django. Gitarowy jazz, 2 gitary, bass i perkusja. Wydanie Tone Poet, ale nie w gatefoldzie, zwykle tip-on jacket jak we wszystkich Pacific Jazz Records, i to są takie pewniaki Tone Poet