Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
- Adam68
- Posty: 177
- Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
- Gramofon: Technics sl q-2
- Lokalizacja: Poznań
Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Cześć, rozważam zakup jednego z tych preampów. Czytałem, że LX2-LPS jest następcą v90-LPS. Ale czy ktoś z Was wie, co je różni? Jeśli chodzi o brzmienie, no i funkcjonalność. Będę wdzięczny za informacje, w necie ich nie znalazłem. Pozdrawiam, Adam
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Nic. Takie same parametry dl MM/MC. Usłyszysz tyle samo baroku co i muzyki dawnej w obu.
-cena
-obudowa - tył panelu bardziej ergonomiczny, osobne we/wy dla MM/MC w LX2
-możliwość zasilania EPS oraz dioda sygnalizująca na fron panelu - EPS to nowy zasilacz mający zastapić dalekwschodni będący w komplecie, ale tegoż EPS podobno jeszcze nie ma w sprzedaży i nikt go nie widział do tej pory.
dane producenta LX2 ze sporymi brakami/niemal to samo co LPSV90:
- Obsługiwane wkładki: MM, MC
- Wzmocnienie MM/MC [dB]: bd
- Impedancja tryb MC [Ω]: 100
- Pojemność tryb MM [pF]: bd
- S/N MM/MC [w odniesieniu do 1V] [dB]: 80/70
(obciążenie dla wkładek MC 100 Ω, dla MM - standardowe 47 kΩ)
Ustawienia fabryczne bez możliwości ingerencji, obsługa większości wkładek. Włączasz w system i grasz. Tyle.
LX2 to nie tyle następca co nowa linia i design. to najniższy model MF w ofercie bieżącej.
Jak to gra?
Przyzwoicie. Czy można lepiej w tym budżecie? O tak!
Czy warto? Moim zdaniem warto LPS V90 w używce. LX2 nie, bo budżetowo to prawie SchiitMani_2, a z dodatkowym EPS (o ile będzie dostępny) to już na pewno. A SM1 jak i SM2 to zdecydowanie phonstage wyższej klasy (@Jaculek i @Wydra również, zdecydowanie na +).
Brzmienie LPS V90 - z odsłuchu na ampli Rothel, CA, Kenowood, NAD321Bee wyszło mi i kumplowi (@Dragant), że to zasadniczo trochę lepiej w detalach i basie niż CA, ale poziom bardzo podobny. Detal robi jednak różnicę i postawiłbym na Mobile Fidelity.
(MC soute owszem graliśmy ale dość sporadycznie i lepiej było via MM+SUT)
Czy warto?
No jeśli nie zamierzasz specjalnie eksperymentować z ustawieniami (nie masz nadmiaru wkładek), grasz na sekcji integral we wzmacniaczu zintegrowanym i po wpięciu cenisz sobie spokój i muzykę po prostu, to tak.
Tylko po co? Skoro u @Jaculka/Wydry ustawiasz paramert dedykowany wkładce, wybierasz wzmocnienie i grasz równie dobrze..tzn lepiej, bo MF nie mają możliwości ingerencji i wzmocnienie jest tylko fabryczne.. co więcej nie wiadomo jakie, bo producent tego nie podaje, a chłopaki owszem i nawet dają wybór

Adamie, mogę tak w nieskończoność ale już się zapętliłem, to spadam

p.s. Oczywście kolegów mających inne zdanie gorąco zachęcam do wypowiedzi (zwłaszcza, że wszyscy już u nas mieli u siebie LX2). Proszę jednak by mnie nie cytować wyrażając własną opinię, bo czy te uszy mogą kłamać?

- Adam68
- Posty: 177
- Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
- Gramofon: Technics sl q-2
- Lokalizacja: Poznań
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Darkman, dzięki za fachowe wprowadzenie w temat. Ja, stety lub niestety, nie słycham tylko muzyki barokowej, a nawet teraz słucham jej rzadko. Słucham bardzo różnej, jazz, rock, folk, mam kilka wkładek, zmieniam je, porównuję, uwielbiam to, powoli wsiąkam
Uruchomiłem drugi tor z ampli Nad 160 A i Cantonami Karat 100, tam jest pre, ale razem to ciemno brzmi dosyć, szczególnie z Shurem 75, którego lubię bardzo. Słucham na razie na art dj pre II, i jest fajnie. Ale zacząłem przypuszczać, że pre jest teraz najsłabszym elementem, i jego zmiana mogłaby dać skok jakościowy.
Czytałem dużo o buphono, i pewnie byłby dla mnie super, ale nie wiem jednak, czy chcę wydawać teraz na pre grubo ponad tysiaka (w 2018 r. kosztował ok. 1000 zł, to teraz musi być drożej). Może spróbuję na razie używanego MF, a za czas jakiś...
Gdybyście mieli inne sugestie, chętnie się zapoznam! W ogóle - świetnie się czyta wątki o preampach, to prawie tak dobre, jak muzyka!

Czytałem dużo o buphono, i pewnie byłby dla mnie super, ale nie wiem jednak, czy chcę wydawać teraz na pre grubo ponad tysiaka (w 2018 r. kosztował ok. 1000 zł, to teraz musi być drożej). Może spróbuję na razie używanego MF, a za czas jakiś...

Gdybyście mieli inne sugestie, chętnie się zapoznam! W ogóle - świetnie się czyta wątki o preampach, to prawie tak dobre, jak muzyka!
- Jaculek
- Posty: 2174
- Rejestracja: 27 cze 2012, 08:57
- Gramofon: Dual 704, 721
- Lokalizacja: Świętochłowice
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Szczurka 75 można całkiem dobrze "rozjaśnić" zwiększając pojemność obciążenia wkładki. Producent podaje zalecaną sumaryczną pojemność kabli i obwodu wejściowego przedwzmacniacza na poziomie 400-500pF. Na kable można liczyć ok 100pF resztę musi dołożyć pre. Niestety nie ustawisz tego parametru w żadnym z wymienionych MF.
Analog: Dual 704&721+DenonDL301/ShureV15III/Dual M20E/OrtofonMC-20>HeadamP >PreamP Dyskretniok DIY> DH-101>DH-220>Monitor Audio RX6/Beyerdynamic DT 880
Cyfra: Arcam FMJ CD17 - DIY Mod & Yamaha WXAD-10
Cyfra: Arcam FMJ CD17 - DIY Mod & Yamaha WXAD-10
-
- Posty: 753
- Rejestracja: 05 sty 2021, 13:08
- Lokalizacja: Jarocin
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Co prawda miałem Sh 95, podłączając go ze standardowym obciążeniem 47kohm grał fatalnie - mocno stłumiony dźwięk, po przełączeniu pre na 75kohm miło mnie zaskoczył. Z tego wynika, iż te wkładki potrzebują innego obciążenia niż 47kohm.Jaculek pisze: ↑17 lut 2023, 08:52Szczurka 75 można całkiem dobrze "rozjaśnić" zwiększając pojemność obciążenia wkładki. Producent podaje zalecaną sumaryczną pojemność kabli i obwodu wejściowego przedwzmacniacza na poziomie 400-500pF. Na kable można liczyć ok 100pF resztę musi dołożyć pre. Niestety nie ustawisz tego parametru w żadnym z wymienionych MF.
- Adam68
- Posty: 177
- Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
- Gramofon: Technics sl q-2
- Lokalizacja: Poznań
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Witajcie, minęło pół roku od przekazania tych cennych porad, w tzw. międzyczasie kupiłem (od forumowicza) preamp Buphono, ale słuchałem na wkładce EPC 270, więc zostawiłem standardowe nastawy. Wczoraj wreszcie założyłem Shure 75, nastawy zgodnie z Waszymi sugestiami - naprawdę jest super. Czy znajdę gdzieś zestawienie optymalnych nastawów dla innych wkładek?
Pozdrawiam, Adam
Pozdrawiam, Adam
-
- Posty: 753
- Rejestracja: 05 sty 2021, 13:08
- Lokalizacja: Jarocin
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Większość producentów wkładek podaje takie informacje. Jednak jest jeszcze jedno narzędzie, które warto wypróbować - własny słuch.Adam68 pisze: ↑07 paź 2023, 12:12Witajcie, minęło pół roku od przekazania tych cennych porad, w tzw. międzyczasie kupiłem (od forumowicza) preamp Buphono, ale słuchałem na wkładce EPC 270, więc zostawiłem standardowe nastawy. Wczoraj wreszcie założyłem Shure 75, nastawy zgodnie z Waszymi sugestiami - naprawdę jest super. Czy znajdę gdzieś zestawienie optymalnych nastawów dla innych wkładek?
Pozdrawiam, Adam
- Adam68
- Posty: 177
- Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
- Gramofon: Technics sl q-2
- Lokalizacja: Poznań
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Dzięki, proste, ale nie wpadłem na to, bo mam same zabytkowe wkłądki bez pudełek i papierów


-
- Posty: 753
- Rejestracja: 05 sty 2021, 13:08
- Lokalizacja: Jarocin
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Miłych odsłuchówAdam68 pisze: ↑07 paź 2023, 19:32Dzięki, proste, ale nie wpadłem na to, bo mam same zabytkowe wkłądki bez pudełek i papierówPoszukam w necie specyfikacji. A jeśli chodzi o słuch: mówi mi, że coś jest nie tak, ale kombinowanie dipswitchami w Buphono nie jest proste. Co innego, gdyby regulacja była na wierzchu sprzętu. W każdym razie Shure 75 z tymi ustawieniami brzmi super, a ze standardowymi wysokie były stłumione, dynamika i sepracja gorsza. Właśnie słucham białego albumu, rewelacja
![]()

P.S. Pamiętaj, że przy ustawieniach pojemności (pF) należy doliczyć pojemność przewodu od wkładki do pre.
- Adam68
- Posty: 177
- Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
- Gramofon: Technics sl q-2
- Lokalizacja: Poznań
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
W dziale wkładkowym bodajże jest gdzieś wątek o polecanych nastawach preampa MM.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Adam68
- Posty: 177
- Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
- Gramofon: Technics sl q-2
- Lokalizacja: Poznań
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Szukałem i we wkładkowym, i we wzmacniaczowym, temat się pojawia, ale konkretnych sugestii nie ma. Znalazłem tylko ten wątek, założony przez Wydrę:
viewtopic.php?p=227136#p227136
Ciekawy, ale to rozważania teoretyczne

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Trochę ukryte, faktycznie, ale znalazłem: viewtopic.php?t=14572
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Adam68
- Posty: 177
- Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
- Gramofon: Technics sl q-2
- Lokalizacja: Poznań
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Hm, przejrzałem, i... czy to oznacza, że dla każdego preampa te ustawienia mogą być zupełnie inne? Bo winylowy luke tam zaleca dla shure m75 z igłą Jico eliptyczną i dla nudy skrajnie różne ustawienie pojemności, niż tu mi koledzy sugerowali dla bufona

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?
Z jednej strony - tak, jeśli zakładamy że każdy preamp ma swoją sygnaturę dźwiękową (a jeśli ma wymienne opampy to mamy na to też wpływ).
Z drugiej strony - nie, ale tak na prawdę to uszy nam dyktują które ustawienie jest fajne, a każdy ma inne uszy.
Z trzeciej strony - zależy nie tylko od wkładki, ale też konkretnego połączenia wkładka + igła.
To bardzo indywidualna sprawa, a nie "ustaw tak i będzie najlepiej jak się da", więc porady trzeba odbierać bardziej w formie sugestii albo jakiegoś punktu wyjścia aniżeli prawd objawionych
Z drugiej strony - nie, ale tak na prawdę to uszy nam dyktują które ustawienie jest fajne, a każdy ma inne uszy.
Z trzeciej strony - zależy nie tylko od wkładki, ale też konkretnego połączenia wkładka + igła.
To bardzo indywidualna sprawa, a nie "ustaw tak i będzie najlepiej jak się da", więc porady trzeba odbierać bardziej w formie sugestii albo jakiegoś punktu wyjścia aniżeli prawd objawionych

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum