jakimi szumami?
ja tam mam szumy jak żona krzyczy abym ściszył
hm ale ja ma tak: CD->Wzmak->kolumny , a wszystko spięte przewodami nic pomiędzy
jakimi szumami?
hm ale ja ma tak: CD->Wzmak->kolumny , a wszystko spięte przewodami nic pomiędzy
no szum, jak włączę bufor między pre a końcówkę to jak nic nie gra to se chyba szumią lampy, pewnie dlatego że od razu wchodzi na końcówkę i wzmacnia na maksa. Jak podłączę między np CD a pre w wzmaku to nie słychać bo poziomy sygnału inne, no ale wtedy lampizuje tylko CD.jakimi szumami?
ja tam mam szumy jak żona krzyczy abym ściszył
Co za różnica bufor czy przedwzmacniacz, znaczenie ma że dopiero z tego układu sygnał trafia do właściwego wzmacniacza. I dlatego nie ma sensu porównywać efektu wywołanego taką modyfikacją i efektu zastosowania pełnej lampy.Martynka pisze: ↑23 lut 2023, 19:32dlatego pytam gdzie ten bufor ?? bo ja jeszcze tutaj nie wrzucałem żadnego projektu z takowym. Wszystkie przedstawione CD czy DAC oparte są na przetwornikach z wyjściem prądowym. Sygnał po kradzieży bezpośrednio wchodzi na siatkę lampy a lampa realizuje konwersję I/V i wzmocnienie.
jesteś pewien że nie ma znaczenia czy dzwięk jest tylko przez lampę przepuszczony a tym że konwersja i wzmocnienie jest na niej dokonane ??
Cały lampowy tor również miałem i powiem CI że powyższe twierdzenie ma błąd. A potwierdziło się to gdy mój DAC zagrał na lampie u forumowego użytkownika i powiem Ci tak:
Dla mnie przepuszczenie oznacza że na wyjściu jest to samo co na wejściu, dlatego też uważam że bufor lampowy zmienia nieco dźwięk. A jeśli dołożymy wzmocnienie, ten dźwięk będzie zmieniony nieco wyraźniej. Ale nadal będzie wymagał docelowego wzmocnienia. Gdyby chodziło o samo wzmocnienie, nie było by potrzeby tworzyć potężnych wzmacniaczy lampowych na drogich podzespołach, bo zwykły przedwzmacniacz by nam załatwiał sprawę, podłączony do mocniejszego "tranzystora" (wzmacniacza).
Być może Ty tak odbierasz ten efekt końcowy, jednak ani w moim wypadku, ani w wypadku kilku innych osób, nie potwierdziło się to że wystarczy lampa jako wzmacniacz operacyjny (swego rodzaju) na starcie.
Z piasku bicza nie ukręcisz, jak będziesz miał kiepski materiał na wejściu, bez DSP nie uzyskasz więcej niż weszło. Natomiast nawet z dobrego wejścia możesz zdegradować dźwięk wzmacniaczem o innej charakterystyce (miałem tak na początku "kariery" jak bawiłem się technicsem - potrafił zniwelować cały efekt lampy na starcie).
W to wierzę bez problemów, dobre źródło to podstawa. Dlatego u mnie następny w kolejce jest właśnie CD.
Nie przeczytałeś dokładnie tego co napisałem. Nigdzie nie pisałem, że dól na analogu lampowym jest słaby, jest go mało czy jest spóźniony. Nic z tych rzeczy. Na tranzystorze ma poprostu twardą sprężystą fakturę, którą lampa wygładza i bas jest poprostu bardziej bułowaty. Dotyczy to całego pasma - Na tranzystorze dźwięk jest ostrzejszy, bardziej natarczywy przez co tło jest bardziej z tyłu. Lampa super to niweluje na górze i na średnicy i wyciaga detale z tylu do przodu ale również wygładza natarczywość basu a ta bardziej mi pasuje na krzemie. Dużo czasu poświeciłem basowi w moim zestawie i to najprawdopodobniej ma znaczny wpływ na mój specyficzny odbiór tej części pasma.
chyba jednak
Na AVM buły nie ma , to szybki wzmak, bas nie jest też rozlazły, potrafi nisko zejść i przyp...ć kiedy i gdzie ... więc
Mam Philipsa od Marcina i jak dla mnie to dół jest fenomenalny. Jest mocny analityczny z nutą lampy. Reszta też zresztą dobra
Na takie pytania trzeba sobie samemu odpowiedzieć. Ogólnie rzecz ujmując ani ampli kina domowego ani wbudowane w nie dac'e nie uchodzą za wzór dobrego brzmienia. Musiałbyś porównać i samemu sprawdzić czy gra dla Ciebie warta jest ponoszenia niemałych kosztów dla poprawy brzmienia. IMHO jak masz pielęgnować sygnał na źródle żeby go potem pchać na niezliczoną liczbę opamów i procka w amplitunerze kd, to moim zdaniem szkoda zachodu. Poprawę napewno usłyszysz ale z kd, to zawsze będzie tylko trochę mniej bezpłciowe.
W każdym CD masz wbudowany DAC, po prostu szukaj CD z wyjściem cyfrowym, żeby skorzystać z przetwornika wbudowanego w LX83. Jeśli jednak planujesz coś więcej inwestować, np. tuning CD to szukaj nie tylko modeli do których jest laser ale i nadają się w przyzwoitym stosunku cena/poprawa jakości dźwięku, wtedy puścisz sygnał po analogu.
Miałeś na myśli HD980? HK to wzmacniacze zintegrowane. Jeśli HD, to jest to przyzwoity odtwarzacz, choć zależy tez za ile.
grzehu82 pisze: ↑21 mar 2023, 16:41W każdym CD masz wbudowany DAC, po prostu szukaj CD z wyjściem cyfrowym, żeby skorzystać z przetwornika wbudowanego w LX83. Jeśli jednak planujesz coś więcej inwestować, np. tuning CD to szukaj nie tylko modeli do których jest laser ale i nadają się w przyzwoitym stosunku cena/poprawa jakości dźwięku, wtedy puścisz sygnał po analogu.
Sam transport zwykle będzie droższy, a będziesz zdany tylko na przetwornik wbudowany w twoim Pioneerze.Miałeś na myśli HD980? HK to wzmacniacze zintegrowane. Jeśli HD, to jest to przyzwoity odtwarzacz, choć zależy tez za ile.