Jaki odtwarzacz CD?

[Arkadyo]

Pójdzie gruby hajs i napęd padnie i co? Używeczka na kolejny miesiąc działania? A jak koledze się zamarzy sekcja lampowa w analogu to albo się pogodzi z "kluchą" (w zasadzie nawet z krokiem wstecz do stocka) na basie albo kupi sobie lampy NOSy oraz kondensatory na które ledwie starczy po sprzedaniu nerki do transplantacji...

No nie wiem... w stocku to jak dla mnie on nie gra...a jak gra to aż zęby bolą. Ja bym go nie kupił wolał bym dołożyć do Rotela vel Duala ostatnio też tanio latał Akai CD1100 a chyba Martynka też by zlampizował po swoich doświadczeniach z PCM

Eee no nie przesadzaj z tym bólem zębów. Cedek ze sredniej pólki vintage i tyle. Jest na rynku cala masa gówna które przy nim nie gra wcale.

[Arkadyo]

Może trafił sie Tobie kiepawny egzemplarz... Ja co prawda mam doswiadczenia z filipem 830 ale to chyba to samo.

[grzehu82]

to dobrze brzmiący CD w stocku

Chyba ze Stockiem w kieliszku...

nie ma już produkowanych napędów

Ale jest sporo dawców i to jak trafisz niezajechany oryginał to przeżyje kilka/kilkanaście sztuk tych podrób pasujących do Denona.

[Arkadyo]

to dobrze brzmiący CD w stocku

Chyba ze Stockiem w kieliszku...

nie ma już produkowanych napędów

Ale jest sporo dawców i to jak trafisz niezajechany oryginał to przeżyje kilka/kilkanaście sztuk tych podrób pasujących do Denona.

Ze stockiem w kieliszku to wszystko brzmi/wygląda lepiej więc żaden argument na tezę . O ile ktos lubi stocka a z tym gorzej niż z tanimi cd.

[Martynka]

A jak koledze się zamarzy sekcja lampowa w analogu to albo się pogodzi z "kluchą" (w zasadzie nawet z krokiem wstecz do stocka) na basie albo kupi sobie lampy NOSy oraz kondensatory na które ledwie starczy po sprzedaniu nerki do transplantacji

Mało lamp słyszałeś, nie odróżnił byś dynamiki i ataku analogu lampowego od SS.. nie że nie wierzę w Twój słuch tylko że nie ma deficytow.

Na jednym z forów jest przeróbka CD denona na podajże burr brownach pcm 61

PCM61 jest gorszy dzwiękowo i parametrami niż odpowiednik PCM58 i tym bardziej gorszy niż 16 bitowy PCM56. W zasadzie są wymienne tylko trzeba filtr skonfigurować. PCM 61 zawsze z porównania na tym samym sprzęcie wychodził najbiedniej. Na analogu lampowym zaczyna się bronić choć wolę stare PCM56. Mam 61 z półkilo w szafie z wylutów a teraz już nawet wyrzucam PCB z nimi bo szkoda prądu na grzanie i czasu na ich demontaż. Z takiego Denona jedynie obudowę wykorzystuję gdy w dobrym stanie i czasem napęd.

[Arkadyo]

A jak koledze się zamarzy sekcja lampowa w analogu to albo się pogodzi z "kluchą" (w zasadzie nawet z krokiem wstecz do stocka) na basie albo kupi sobie lampy NOSy oraz kondensatory na które ledwie starczy po sprzedaniu nerki do transplantacji

Mało lamp słyszałeś, nie odróżnił byś dynamiki i ataku analogu lampowego od SS.. nie że nie wierzę w Twój słuch tylko że nie ma deficytow.

Na jednym z forów jest przeróbka CD denona na podajże burr brownach pcm 61

PCM61 jest gorszy dzwiękowo i parametrami niż odpowiednik PCM58 i tym bardziej gorszy niż 16 bitowy PCM56. W zasadzie są wymienne tylko trzeba filtr skonfigurować. PCM 61 zawsze z porównania na tym samym sprzęcie wychodził najbiedniej. Na analogu lampowym zaczyna się bronić choć wolę stare PCM56. Mam 61 z półkilo w szafie z wylutów a teraz już nawet wyrzucam PCB z nimi bo szkoda prądu na grzanie i czasu na ich demontaż. Z takiego Denona jedynie obudowę wykorzystuję gdy w dobrym stanie i czasem napęd.

Ależ Martynka ja nie twierdziłem, że PCM 61 to jest jakaś wypasiona kość i beda na niej cuda wianki i że nie da się lepiej. Poprostu jest tani, powszechnie dostępny, są dostępne nowe lasery, lekka przeróbka przy 3 nogach zeby dolozyć prościutki filterek cyfrowych śmieci i juz mamy jakoś grający CD. Żaden wypas bo do niego trzeba dłubnąć srogo analoga. Pewnie, że są lepsze kości nawet w pcmach starych r2 i nowych sigmach jak kto woli. Ale gra głównie analog a tu dobre lampy i kondziołki ... No nie wiem, mi ani ten pcm 61 ani tda 1541 na lampowym analogu dołem nie pograły jak półprzewodniki. Zmieniłem w analogu kondy na serie wyżej - chyba z janzenów niebiskich na czerwone - lbo odwrotnie, juz nie pamietam i tez dostaly wpierdol od opoampów po 2 zlote za sztuke Jasne, że na srednicy i górze to poezja i przy moich metalowych seasach na górze lampa niszczy... Ale na dole buła .
Zapewne musiałbym kupic jeszcze lepsze kondy i lampy ale tak sobie pomyslalem, że wolę w tej cenie nowego tv oled...
Jak pamietasz chcialem od kolegi Muzga kupic hybrydę, że może będzie lekarstwem na dół ale narazie gdzie indziej skierowałem moce przerobowe. Czek endzin swieci mi sie we wszystkich 4 autach... Żaden nie chce po dobroci po OBD i muszę kości ze sterowników wylutowywać...

[Arkadyo]

Martynka żebyś Ty mnie dobrze zrozumiał - ja nie twierdzę, że analog lampowy muli czy brakuje basu czy cos takiego. Poprostu lampa wygładza co na górze i dole jest poprostu pyszne. Natomiast na dole twarda faktura basu z półrzewodnika również zostaje wygładzona. Wolałbym nie... Bardziej mi sie podoba krzem... Nie wiem czy jakośc lampy i kondow tutaj cos zmieni czy wręcz nawet nie jest, ze im bardziej lampa czaruje tym bardziej wygladza dól. A dól mam zbudowany wlasnorecznie pod to co lubię. I nie ma, że boli... Dla mnie zestaw audio który nie ma mocno skompensowanego baffle stepu i lekko wypchnietego dołu do przodu poprostu gra sucho i bez wyrazu - cos jak suchy kaszel i mokry. Dla mnie cała dynamika muzyki kryje sie do 1khz i musi to siedziec w przodzie.

[amrowek]

@Arkadyo
No bez przesady z lampą i dołem... Mam CD na lampach od Marcina i nie żebym słodził ale na AVM A2 raczej dół jest mocny tam gdzie trzeba i kiedy ... Jeśli CD jest ch...e to nic nie pomoże

[Martynka]

wiem

U mnie na PCM63 i analogu na lampie 6414 jestem pewien że nie odróżnisz od tranzystora. Wiem bo był u mnie Muzg ze swoim DAC za parę dziesiat tysi i graliśmy na obu. Sam potrafił się zamieszać który gra...

[dale]

@Arkadyo
No bez przesady z lampą i dołem... Mam CD na lampach od Marcina i nie żebym słodził ale na AVM A2 raczej dół jest mocny tam gdzie trzeba i kiedy ... Jeśli CD jest ch...e to nic nie pomoże

Tylko zobacz co te lampy robią. Bo porównanie wzmacniacza lampowego do bufora, nie jest do końca adekwatne. To raz. Dwa, to magiczne pojęcie takie jak czas reakcji, tutaj lampa zawsze będzie miała większą bezwładność w stosunku do tranzystora. Między innymi dlatego wzmacniacze lampowe tak grają. Żeby zaraz nie było świętego oburzenia, są to wartości praktycznie nie wpływające na degradację sygnału, ponieważ jest to sygnał analogowy. Innymi słowy, piki są wszędzie tam gdzie powinny, minima też, natomiast wszystko pomiędzy, "ma klimat lampowy" - tłumacząc tak wprost.

Dlatego, między innymi, są budowane wzmacniacze hybrydowe, nie dość że łatwiej osiągają większą moc muzyczną, to i dźwięk ma nieco inny charakter, fajnie sprawdzają się przy klasycznym jazzie czy aranżacjach instrumentalnych.

Niższa moc wzmacniaczy lampowych (zwykle niższa, nie mówię tu o wersjach wysokoenergetycznych) sprawia że na kolumnach o przeciętnej sprawności bas nie będzie tak agresywny jak na innych końcówkach, które mają większą moc. Owszem można założyć wysokosprawne głośniki które to nieco poprawią, ale nie bez wpływu na resztę pasma (zastrzegam że nie słuchałem kolumn w przedziale cenowym powyżej czterech zer).

[Martynka]

Bo porównanie wzmacniacza lampowego do bufora, nie jest do końca adekwatne

A gdzie ten bufor ??

[Rekiniasty]

Bo porównanie wzmacniacza lampowego do bufora, nie jest do końca adekwatne

A gdzie ten bufor ??

Ja posiadam takowy bufor, typ WK-WA który teoretycznie wpina się miedzy wyjście źródła a pre we wzmaku.
W ten sposób lampizuje się dźwięk źródła. Teoretycznie nie ma wzmocnienia bo to głównie na E88cc się robi, chociaż odrobine dodaje od siebie.
U mnie mam o tyle fajnie ze wpiąłem go już za pre wzmacniacza a przed wejściem na końcówkę, Pre Out - Power In, tam gdzie są zwory. W ten sposób wszystko co wychodzi z pre wzmacniacza mogę zlampizować. Cały tor mam tranzystorowy więc czasem miło jest mu dodać posmak lampy, jest naprawdę fajnie.

[Martynka]

Ja posiadam takowy bufor, typ WK-WA który teoretycznie wpina się miedzy wyjście źródła a pre we wzmaku.

Ja wiem co to bufor lampowy, pytam gdzie ten bufor bo:

No bez przesady z lampą i dołem... Mam CD na lampach od Marcina i nie żebym słodził ale na AVM A2 raczej dół jest mocny tam gdzie trzeba i kiedy

i odpowiedź:

Tylko zobacz co te lampy robią. Bo porównanie wzmacniacza lampowego do bufora, nie jest do końca adekwatne.

dlatego pytam gdzie ten bufor ?? bo ja jeszcze tutaj nie wrzucałem żadnego projektu z takowym. Wszystkie przedstawione CD czy DAC oparte są na przetwornikach z wyjściem prądowym. Sygnał po kradzieży bezpośrednio wchodzi na siatkę lampy a lampa realizuje konwersję I/V i wzmocnienie.

[Rekiniasty]

Ja nie wątpię że Ty wiesz
Chciałem tylko zobrazować jak to u mnie wygląda. Na pewno jest różnica między lampizowaniem kompletnego sygnału tranzystorowego a budowaniem całego stopnia końcowego ze wzmocnieniem. Ja chciałem tego uniknąć dlatego mam jak mam i traktuje to jako jakiś tam kompromis miedzy jakością, szumami, itp a kompletną przeróbką źródeł

[Martynka]

szumami

Mieszkasz nad morzem czy przy lesie