"Komuno wróć" czyli traktowanie gramofonów i płyt w PRL

Kosmiczne talerze z ramionami
Awatar użytkownika
pawelgrab
Posty: 1156
Rejestracja: 27 gru 2019, 14:36

Re: "Komuno wróć" czyli traktowanie gramofonów i płyt w PRL

#31

Post autor: pawelgrab »

winylowy_luke pisze:
02 mar 2023, 12:42
Po przepracowanych 300h nowa igła
no tak, a w instrukcji gramofonu odpowiedni 400 godz. i 600 godz. ;) , ja odpowiedziałem , czas na
kogoś innego, natomiast mój wist był taki, że kupowałem dwie płyty - jednej słuchałem na tych polskich ścierwach - obecnie chwalone przez wielu i cenione na tysiące pieniędzy - ale ja swoje wiem, pierwszy gramofon ojciec mi kupił na wyłączny użytek w roku 1981, gdy miałem 9 lat, także teksty @ Dale nie do mnie są - trochę to niepoważne ale... niech pisze co chce o polskich gramofonach, mam głęboko w dupie te achy i ichy - na mnie nie działają ,
a wracając do tematu - drugie egzemplarze mam do dzisiaj w stanie ex ;), słuchane egzemplarze w latach 80-tych - spieniężone lub rozdane w prezencie - tak to panie wygląda z tymi płytami :D
Ostatnio zmieniony 08 mar 2023, 09:08 przez pawelgrab, łącznie zmieniany 1 raz.
luxman pd282 , schiit mani , kenwood ka-405 , kt-413 , kx-550 , harman kardon cd hd3700 , mission m64i
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41510
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#32

Post autor: Wojtek »

Wracając do kwestii przewodniej, bo na prawdę nie chcę ciągnąć tematu "za komuny było lepiej" - im wyższa klasa igły tym dłuższy jej żywot.

Zdania są podzielone natomiast co do kwestii wpływu siły nacisku na zużycie igły i płyty.
Po mojemu sprawa jest prosta - jak zawieszenie jest sztywne i nacisk duży to powierzchnia diamentu szybciej się ściera niż przy niższym nacisku i miękkim zawieszeniu. To że wyższy nacisk bardziej ściera ściany rowka też łatwo sobie wyobrazić.
Tak czysto teoretycznie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2386
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#33

Post autor: dale »

pawelgrab pisze:
02 mar 2023, 13:29
po pierwsze nie ty decydujesz kto się odzywa
Zasadniczo to chodziło mi tylko o to, żebyś nie udowadniał, wszem i wobec, swojego prostactwa, ale, w sumie to twoje życie...
Awatar użytkownika
pawelgrab
Posty: 1156
Rejestracja: 27 gru 2019, 14:36

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#34

Post autor: pawelgrab »

dale pisze:
02 mar 2023, 13:44
Zasadniczo....
więc pociągnę temat - wg. mnie polskie płyty z lat 70 -80 -90 nie miały prawa przetrwać próby polskich gramofonów i to bez względu na systematyczną wymianę igieł - czyli wbudowanych w radia lampowe, unitry- foniki i późniejszych platsików w niemiecko -chińskich wieżach kombajnach z ulicznych wystawek ze Frankfutu :D

Natomiast te płyty zorane to grają teraz u ludzi, którzy myślą, że są trendi jak @Dalej , z tym, że tacy jak ja cierpią, ponieważ te płyty wrzucało się przed spieniężeniem w okładki z nieużywanych egzemplarzy, ale co tam ważny jest nośnik :violin:, i powiem, że ... płyty po mf-kach nawet pasują do Danieli i innych podobnych polskich i razem brzmienie się uzupełnia a nawet może się podobać :lol:, przecież płyta ma pykać trzaskać i przeskakiwać,


co do nacisku to mogę powiedzieć jedno, był zawsze dużo za duży, a dlatego, ponieważ na tych samym gramofonach odtwarzało się pocztówki dźwiękowe (często pamiętające czasy bambino) - porozklejane, pofałdowane, połamane, zorane, i aby dobrze bujały nacisk był jaki był - mówię tutaj tez o singlach, trochę mi ich zostało, ale nie mam odwagi ich odsłuchiwać
luxman pd282 , schiit mani , kenwood ka-405 , kt-413 , kx-550 , harman kardon cd hd3700 , mission m64i
Awatar użytkownika
Szelak
Posty: 1590
Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
Lokalizacja: Warszawa

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#35

Post autor: Szelak »

pawelgrab pisze:
02 mar 2023, 13:29
nie jednego dziada adama na śmietnik z instrukcją wyrzuciłem :lol: - także nie przechwalaj artura, adama, daniela i fryderyka - ponieważ nie ma to sensu ;)
Tak samo myślał Profesor Balcerowicz, i dziś jesteśmy już tylko rynkiem zbytu.
No nie ma sensu z Tobą rozmawiać.
ponieważ te płyty wrzucało się przed spieniężeniem w okładki z nieużywanych egzemplarzy,
Tak, tak, pewnie. Tak się robiło. :lol:
Awatar użytkownika
Jozi
Posty: 1350
Rejestracja: 28 sty 2022, 02:57
Gramofon: Sony PS-X60
Lokalizacja: Pastwiska City

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#36

Post autor: Jozi »

pawelgrab pisze:
02 mar 2023, 11:29
winylowy_luke pisze:
02 mar 2023, 09:06
Jak to było z wymianą igły?
z jaką wymianą :shock: , a nie... no jak się złamała to się w kiosku dokupiło :mrgreen:
winylowy_luke pisze:
02 mar 2023, 09:06
Pilnowaliście zalecanych przebiegów?
a były takie :?: , pierwsze słyszę od Ciebie Kolego :roll: człowiek był młody to może wiedzy jeszcze nie miał :lol:


btw. zapytaj jeszcze o naciski igły czy ktoś ustawiał i jak to robił, o ile w ogóle wiedział, że takie były :think:
Toś Waść był zacofany technicznie okrutnie :lol: :lol: :lol: :lol: .
Ja nie chwaląc się w latach 80-tych miałem 2 wkładki tj. jedna na zapas druga wisiała i co jakiś czas wymiana igły.
Dzisiaj płyta Mannamu z 80-ch lat zagra jeszcze z przyzwoitą jakością.
[Sony PS X60,Technics SL 3210+Nagaoka 110MP+VM540ML+Pickering V 15,Shure M75-6S, Shure V15III, Sony XL 45, pre Dyskretniok , Kenwood KR 830, Heco P 3302-A] [ Tidal Hifi, xDuoo XQ-50 Pro2+Toping E30II, Onkyo 7030C,Yamaha A-S701, Heco P 4302 SL]
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2386
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#37

Post autor: dale »

Jozi pisze:
02 mar 2023, 14:45
Toś Waść był zacofany technicznie okrutnie :lol: :lol: :lol: :lol: .
Ja nie chwaląc się...
Szkoda czasu, zostaw... sprowadzi do swojego poziomu i pobije doświadczeniem...
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#38

Post autor: Bacek »

Wojtek pisze:
02 mar 2023, 13:42
Po mojemu sprawa jest prosta - jak zawieszenie jest sztywne i nacisk duży to powierzchnia diamentu szybciej się ściera niż przy niższym nacisku i miękkim zawieszeniu. To że wyższy nacisk bardziej ściera ściany rowka też łatwo sobie wyobrazić.
Tak czysto teoretycznie.
Nie można tu abstrahować jeszcze od powierzchni styku, im większa przy tym samym nacisku tym w teorii zużycie jednego i drugiego mniejsze. Wiec dla sferyka który ma najmniejszy styk ten nacisk punktowy jest największy.

Z drugiej strony ostry szlif ze skopanym azymutem tez może można zszargać płytę więc ciężko tu o jakieś reguły.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2386
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#39

Post autor: dale »

Bacek pisze:
02 mar 2023, 15:36
Z drugiej strony...
Z trzeciej strony nie zapominajmy o różnicach w twardości, co za tym idzie, proporcjonalności zużycia. Ale jak mówiłeś, to jest trochę teoretyzowanie, bo w grę wchodzi również zużycie zawieszenia czy uszkodzenia mechaniczne podczas eksploatacji. O skopany azymut, w teorii, powinno być trudno ponieważ polskie gramofony nie miały regulacji jego - zwykle i przeważnie (headshell miał dwa otwory zamiast fasolek).
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#40

Post autor: Bacek »

Temat jest raczej ogólny, ostatnio się spolszcza ale raczej polskich ostrych wkładek nie było. Przynajmniej ja nie kojarzę żadnych microline czy shibatów.

Z polskich rzeczy miałem gramofon Emmanuel który na tle świata był bardzo kiepski i wiertarkę Celma. Na tle chińskiej produkcji była całkiem niezła ale klasa sama w sobie to też nie nie jest.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
pawelgrab
Posty: 1156
Rejestracja: 27 gru 2019, 14:36

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#41

Post autor: pawelgrab »

dale pisze:
02 mar 2023, 13:44
żebyś nie udowadniał, wszem i wobec, swojego prostactwa
Szelak pisze:
02 mar 2023, 14:32
No nie ma sensu z Tobą rozmawiać.
Jozi pisze:
02 mar 2023, 14:45
Toś Waść był zacofany technicznie okrutnie .
dale pisze:
02 mar 2023, 14:51
Szkoda czasu, zostaw...
więc tak panowie, zamiast mnie obrażać, proszę napiszecie czarno na białym czy w latach 70-tych i 80-tych korzystaliście z gramofonów polskich a jeżeli tak to jakie naciski igieł stosowaliście i dalej jak mierzyliście ten nacisk, no Józef napisał, że miał dwie wkładki no ja też miałem kilka, ale jaki nacisk stosowałeś :?:

ja opowiedziałem, że nacisk robiło się taki aby igła z rowka nie wyskakiwała na pocztówkach i wiem, że do lp było to dużo za dużo :D
luxman pd282 , schiit mani , kenwood ka-405 , kt-413 , kx-550 , harman kardon cd hd3700 , mission m64i
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#42

Post autor: Bacek »

Bo instrukcja dołączona do sprzętu to ważna rzecz. Ale ważniejszą jest to żeby ktoś się do niej stosował, bo samo jej istnienie jeszcze niczego nie rozwiązuje.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
pawelgrab
Posty: 1156
Rejestracja: 27 gru 2019, 14:36

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#43

Post autor: pawelgrab »

Bacek pisze:
02 mar 2023, 16:11
miałem gramofon Emmanuel
to Kolego emanuel z pizo uf-50 czy tam 70 to jak u ciebie wyglądał nacisk i jego pomiar :?: - trzymajmy się faktów a nie pieprzenia o instrukcjach do igieł czy wkładek :think:

pytam bo reszta umie tylko obrażać a teraz nabrali wody ...
luxman pd282 , schiit mani , kenwood ka-405 , kt-413 , kx-550 , harman kardon cd hd3700 , mission m64i
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2386
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#44

Post autor: dale »

pawelgrab pisze:
02 mar 2023, 16:49
aby igła z rowka nie wyskakiwała na pocztówkach i wiem, że do lp było to dużo za dużo
Przyjmij do wiadomości że są osoby które nawet na tak słabych konstrukcjach jak Bernard, nie mówiąc o innych, wyższych nie używały pocztówek.
Dziwne że nie pamiętasz tego że wkładki MF stosowało się do sprzętu klasy Hi-Fi (był taki podział w produktach), natomiast UF w konstrukcjach wcześniejszych i "popularnych". Pocztówki natomiast były przeznaczone do tych dawniejszych i prostszych konstrukcji, bo choć klepano je do końca lat 70, to wraz z popularyzacją lepszych polskich gramofonów, no i dopływem pewexowskich, zmieniała się grupa ich użytkowników. Bo o ile w początkowym okresie było to popularne źródło muzyki rozrywkowej, prawa autorskie wtedy były traktowane różnie, i pocztówki powstawały w różnych "ciekawych" miejscach, o tyle wraz z pojawieniem się sprzętu klasy Fi-Hi i większej dostępności płyt winylowych, grupy użytkowników były inne.
Należy zwrócić również uwagę, że gramofony wyższe, posiadające automatykę (auto stop) nie były przystosowane do odtwarzania pocztówek - często ramię wracało zanim doszło do końca utworu.
Dlatego też twierdzenie że ktoś ustawiał sobie wkładkę MF pod pocztówkę i potem grał normalne płyty, jest średnio uzasadnione.

ps. stronom zainteresowanym proponuję ustawić nacisk wg. pierścienia - oczywiście na fabrycznym sprzęcie, przy wkładce MF i następnie zważyć nacisk.
pps. prosze przypomnieć mi jaki jest szlif popularnego denona 103 i jego nacisk zalecany, oraz wkładek mf...
Awatar użytkownika
Jozi
Posty: 1350
Rejestracja: 28 sty 2022, 02:57
Gramofon: Sony PS-X60
Lokalizacja: Pastwiska City

Re: Klasa igły, a jakość (zużycie) płyt

#45

Post autor: Jozi »

Jozi pisze:
02 mar 2023, 14:45
Toś Waść był zacofany technicznie okrutnie .
dale pisze:
02 mar 2023, 14:51
Szkoda czasu, zostaw...
więc tak panowie, zamiast mnie obrażać, proszę napiszecie czarno na białym czy w latach 70-tych i 80-tych korzystaliście z gramofonów polskich a jeżeli tak to jakie naciski igieł stosowaliście i dalej jak mierzyliście ten nacisk, no Józef napisał, że miał dwie wkładki no ja też miałem kilka, ale jaki nacisk stosowałeś :?:
ja opowiedziałem, że nacisk robiło się taki aby igła z rowka nie wyskakiwała na pocztówkach i wiem, że do lp było to dużo za dużo :D
Mów za Siebie, że ustawiałeś nacisk by igła z rowka nie wypadła.
Ja czytałem ze zrozumieniem i stosowałem to, co nazywa się instrukcją i to bez ściemy. Stosowałem bodajże 2 g.
1.jpg
2.jpg
3.jpg
4.jpg
5.jpg
6.jpg
7.jpg
8.jpg
Nawet masz opisane na jakim karbie ustawić antyskating :D .
[Sony PS X60,Technics SL 3210+Nagaoka 110MP+VM540ML+Pickering V 15,Shure M75-6S, Shure V15III, Sony XL 45, pre Dyskretniok , Kenwood KR 830, Heco P 3302-A] [ Tidal Hifi, xDuoo XQ-50 Pro2+Toping E30II, Onkyo 7030C,Yamaha A-S701, Heco P 4302 SL]
ODPOWIEDZ