Sprawa najważniejsza, to czy te różnice są subtelne, czy oczywiste i czy w związku z tym, wydanie blisko 20 tyś nie jest tylko frajerstwem.
Bazując tylko na specyfikacjach technicznych, nie słyszałem ani jednego z tych gramofonów na żywo, pierwsze co mi rzuca się w oczy to różnica w wadze obu modeli, 11,5kg vs 18kg (to bardzo dużo) oraz różnica w wadze talerzy, 2,5kg vs 3,6kg (dużo). Z doświadczenia, im gramofon/talerz cięższy, tym lepszej jakości dźwięk jesteśmy w stanie uzyskach. Głównie słychać to na skrajach pasma (bas/góra) oraz w rozdzielczości. Sama różnica w budowie korpusu, 2 warstwy kontra 4, wyważenie talerza w modelu G (w GR zdarzały się przypadki bicia), to wszystko przemawia za droższym egzemplarzem. Natomiast, czy jest sens dopłacać taką różnicę- to zależy od reszty toru. Aby jak najwięcej wycisnąć z gramofonu, przedwzmacniacz i wkładka muszą być na odpowiednim poziomie, inaczej to sztuka dla sztuki, różnice mogą być nieuzasadniające wydanie takich pieniędzy. Poziom cenowy sklepowego preampu- powyżej 10k zl. Słyszałem Gold Nota którego masz i do niego nie brałbym modelu G. Natomiast nie słyszałem tego pre z zewnętrznym zasilaczem, nie wiem na ile on podnosi poziom grania. Jest jeszcze kwestia posiadanego przez Ciebie gramofonu, Rega RP6, i czy uzasadniona jest wymiana na coś z podobnej półki cenowej. Moim zdaniem nie. Dlatego z tych dwóch (GR/G), jeżeli już, to celowałbym w wyższy model.
Bardzo Ci dziękuję za ten wpis- jest bardzo pomocny. Zmiana werku związana jest oczywiście z zakupem wkładki MC. Rega zostanie jako kolejne źródło, lubię jej dźwięk- cóż poradzić Co do PH-10 to...też go lubię i jestem w stanie pewne jego niedociągnięcia, poświęcić na ołtarzu ergonomii, którą mz ma po prostu zawodową, tym bardziej, że Rega zostaje z MM. Dodałem zasilacz, bo oczywiście zmiana jest na plus, ale nie ośmielę się wypisywać tu poetyckich elaboratów, jak wielka. Jest odczuwalna, bez audiofilskiego zadęcia
Zmiana werku związana jest oczywiście z zakupem wkładki MC.
Wkładki MC są wkładkami niskopoziomowymi, czyli mają niski sygnał wyjściowy, co za tym idzie trzeba go mocno wzmocnić, a razem z nim wzmacniasz cały syf który nie jest tłumiony przez ramię i gramofon- np pracę napędu. Jak pisałem wcześniej, większa masa tym bardziej pożądana. Z tym że jeżeli chcesz wymienić ramię w ogóle nie brałbym G pod uwagę (szkoda kasy), a skupił się na szukaniu samego napędu, najlepiej pod ramię 12".
Zmiana werku związana jest oczywiście z zakupem wkładki MC.
Wkładki MC są wkładkami niskopoziomowymi, czyli mają niski sygnał wyjściowy, co za tym idzie trzeba go mocno wzmocnić, a razem z nim wzmacniasz cały syf który nie jest tłumiony przez ramię i gramofon- np pracę napędu. Jak pisałem wcześniej, większa masa tym bardziej pożądana. Z tym że jeżeli chcesz wymienić ramię w ogóle nie brałbym G pod uwagę (szkoda kasy), a skupił się na szukaniu samego napędu, najlepiej pod ramię 12".
No tego właśnie chciałbym już uniknąć. Przerobiłem w swoim życiu już kilka frankensteinów jak i pożądnych źródeł analogowych TD 125/160/Lenco 75/SME/SME/klika Reg, do tego tuzin wkładek-benz/Dynavector 10x/17D/XX2,multum pre, nawet ahajowe, jak również drogie metkowce coś tam jeszcze jakieś ortofony, Stanton. Szczerze? już trochę nie pamiętam Chce na starość(ostani gramiak) kupić coś, co ma odpowiednią ergonomię, rzecz jasna gra i ma inżynierskie papiery, które uzasadniają cenę i długowieczność. Stąd ta cała karuzela z Technics
Zmiana werku związana jest oczywiście z zakupem wkładki MC.
Wkładki MC są wkładkami niskopoziomowymi, czyli mają niski sygnał wyjściowy, co za tym idzie trzeba go mocno wzmocnić, a razem z nim wzmacniasz cały syf który nie jest tłumiony przez ramię i gramofon- np pracę napędu. Jak pisałem wcześniej, większa masa tym bardziej pożądana. Z tym że jeżeli chcesz wymienić ramię w ogóle nie brałbym G pod uwagę (szkoda kasy), a skupił się na szukaniu samego napędu, najlepiej pod ramię 12".
No tego właśnie chciałbym już uniknąć. Przerobiłem w swoim życiu już kilka frankensteinów jak i pożądnych źródeł analogowych TD 125/160/Lenco 75/SME/SME/klika Reg, do tego tuzin wkładek-benz/Dynavector 10x/17D/XX2,multum pre, nawet ahajowe, jak również drogie metkowce coś tam jeszcze jakieś ortofony, Stanton. Szczerze? już trochę nie pamiętam Chce na starość(ostani gramiak) kupić coś, co ma odpowiednią ergonomię, rzecz jasna gra i ma inżynierskie papiery, które uzasadniają cenę i długowieczność. Stąd ta cała karuzela z Technics
Co do PH-10 to...też go lubię i jestem w stanie pewne jego niedociągnięcia, poświęcić na ołtarzu ergonomii, którą mz ma po prostu zawodową, tym bardziej, że Rega zostaje z MM. Dodałem zasilacz, bo oczywiście zmiana jest na plus, ale nie ośmielę się wypisywać tu poetyckich elaboratów, jak wielka. Jest odczuwalna, bez audiofilskiego zadęcia 
Chce na starość(ostani gramiak) kupić coś, co ma odpowiednią ergonomię, rzecz jasna gra i ma inżynierskie papiery, które uzasadniają cenę i długowieczność. Stąd ta cała karuzela z Technics 