Wojtek pisze: ↑09 sty 2023, 19:07
Wszystkie klony Technicsa są wujowe. Nie da się taniej zrobić coś lepszego w tym wypadku.
Podłączę się trochę pod ten wątek bo jestem właśnie w poszukiwaniu nowego gramofonu. Wiadomo że kupując takiego klona czy też jakikolwiek fabrycznie nowy gramofon do tego 1000-1500zł nie oczekuję sprzętu który będzie z najwyższej półki, ale powiedzmy że taki Pioneer PLX-500 i tak będzie poziom wyżej niż np. Sony PS-LX310 czy Audio-Technica AT-LP60XBT który wizualnie i zarówno w środku mechanicznie bardzo przypomina mój obecny, bardzo bardzo podstawowy automat Aiwa PX-E860 z końcówki lat 90. Już pomijam to co niektóre sklepy sprzedają jako gramofony, a co duża część ludzi którzy zaczynają swoją przygodę z winylem traktuje jako podstawowy odtwarzacz, serce mi pękało jak któryś z moich znajomych odtworzył na takiej szlifierce nową płytę AC/DC wartą ze 3 razy tyle co taka walizeczka z głośnikami ale to temat na inny post.
Co do wspomnianego Sony czy Audio Technica Nie wiem co uzasadnia ich cenę na poziomie ok. 1000 złotych skoro dokładając 500-600 mamy już coś z innej bajki, z regulacją obrotów, sprzęt w którym można ustawić anti-skating czy nacisk wkładki czy możliwością że te wkładki można wymieniać - i to już sprawia że taki sprzęt będzie brzmiał dużo lepiej. Wybór jest istotnie ciężki, fakt - ale to jak z autem, albo stać nas na nówkę w wersji budżetowej albo na kilkuletnią używkę z bajerami, tylko jak w życiu, używany niesie za sobą zawsze pewne ryzyko
