Naprawa płyt

[łobuz]

W tych okularach musisz podstawić płytę pod sam nos i a mikroskop postawisz na płytę i jest ok ja sam używam mikroskopu

[MaciejT]

No właśnie takie miałem obawy. Jak tutaj przystąpić do naprawy rowka, jak soczewka mikroskopu praktycznie leży na płycie? Czy można go odsunąć od płyty?

[łobuz]

Można bez problemu przetestowane

[MaciejT]

I o taką odpowiedź mi chodziło, dziękuję. Czyli soczewka nie dotyka do płyty i jest miejsce na operowanie wykałaczką tak?

[łobuz]

tu masz zdjęcie jest miejsce

[MaciejT]

Dzięki. W takim razie wybiorę mikroskop cyfrowy.

[Therion]

Kupiłem dwa albumy. Wyjmuję jedną z płyt i co widzę? Dostałem wqrwa. Oczywiście na fajnym utworze. Wyciągam szkło powiększające - no rysa jak nic! Ale cóż, trzeba spróbować. Zaczynam na wszelki wypadek od najsłabszej wkładki. Zero pyknięć. Sferyk to samo. Orto - cisza kompletna. Dziwne, ale miłe.

[grazio]

Witam,
Panowie czy jest szansa na naprawę takiej rysy (a może nawet dziury)?
Nie mam doświadczenia w 'dłubaniu' w czarnych krążkach, ale wydaje mi się że jest ona dość szeroka i głęboka.
Płyta to chyba nic wyszukanego - za kilka złociszy wpadł mi 'Niemen* & Akwarele – Dziwny Jest Ten Świat...' wydanie z 1967. Nie jest to 1st press, ale szkoda płyty.
Na tą chwilę tylko na takie zdjęcie mnie stać - zrobione 'z ręki' telefonem przez szkło powiększające.

[Wojtek]

Trudno sobie wyobrazić naprawę takiej rysy poprzecznej.

[32lysy]

Wykałaczka naostrzona , szkło powiększające, i można próbować rowki prześledzić. Gumką spróbować zebrać bruzdę, i możliwe że pójdzie mimo że nie wygląda optymistycznie . Ze zdjęcia trudno wyrokować, bo powiększenie może nieco wypaczać rzeczywisty obraz. Koszt naprawy to tylko poświęcony czas więc ja bym próbował

[Arnold]

Na jakiej zasadzie działa metoda z wykałaczką? Mam płytę z uszkodzeniem takiego samego typu jak na pierwszym zdjęciu w tym temacie. Przynajmniej tak wygląda, ale nie wiem jak powstało.Te drewienko czyści brud nagromadzony w rowku? Prostuje ten rowek? Wypełnia ubytek? Zastanawiam się też z jaką siłą pocierać i w którą stronę żeby bardziej nie zepsuć

[Wojtek]

Wykałaczka bądź igła mają za zadanie "przebić" przeszkodę w rowku.

[Arnold]

Niestety u mnie nic to nie pomogło. Ale też nie zepsuło, a tego się najbardziej obawiałem. Straciłem jedynie wykałaczki. Płyta też dokładnie myta, więc chyba tak musi zostać. 8 pyknięć w czasie intra utworu, ewidentnie na tym śladzie. Najciekawsze że "obicie" jest wyraźniejsze na ścieżkach poprzedniego kawałka, ale tamten odtwarza się bez zakłóceń. Wychodzi na to, że wygląd skazy nie jest decydujący.

[32lysy]

Niestety u mnie nic to nie pomogło. Ale też nie zepsuło, a tego się najbardziej obawiałem. Straciłem jedynie wykałaczki. Płyta też dokładnie myta, więc chyba tak musi zostać. 8 pyknięć w czasie intra utworu, ewidentnie na tym śladzie. Najciekawsze że "obicie" jest wyraźniejsze na ścieżkach poprzedniego kawałka, ale tamten odtwarza się bez zakłóceń. Wychodzi na to, że wygląd skazy nie jest decydujący.

Wykałaczka ma za zadanie sforsować przeszkodę która jest spowodowana rysa poprzeczną (tak jak Wojtek napisał wyzej) Jest zdecydowanie skuteczne w sytuacji przeskakiwania igły w miejscu uszkodzenia, ale niestety pewne zmiany soniczne są nienaprawialne, wiec nie ma co liczyć na cud. Zdecydowanie zgodzę się że wygląd uszkodzenia nie jest punktem do oceny uszkodzenia. Czasem wygląda bardzo paskudnie a w odsłuchu tragedii nie ma, a czasem wręcz odwrotnie.

[Szelak]

Ja naprawiłem przeskakującą płytę słuchając trefnego kawałka na Bambino. Przestało przeskakiwać na zawsze. Po jednym przesłuchaniu, wybranego zepsutego odcinka, na Bambino raczej płyta nie ucierpi, jeśli mamy na celu jej naprawienie.
Problemem jest raczej to, że nie każdy ma gramofon Bambino.