Gramiak sam w sobie ok!
Ale jaja !!!!!
-
eenneell
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44397
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ale jaja !!!!!
Tym razem coś z innej beczki, a mianowicie nie jaja ze względu na opis, ale jaja ze względu na tekst z tyłu amplitunera 
Dual CR-1750
http://allegro.pl/dual-cr1750-amplitune ... 91563.html
Amplituner ma tradycyjne wyjścia na dwie pary kolumn głośnikowych.
Pod tymi wyjściami widzimy taką adnotację:
A - 8Ω
B - 8Ω
A+B - 4Ω
Ma sens? Nie bardzo
Można by sobie pomyśleć, że ten amplituner nie poradzi sobie z kolumnami o impedancji poniżej 8 ohmów, ale zaraz... "A+B - 4Ω"? W sensie że jedną parę 4Ω nie ogarnie, ale dwie pary równocześnie już tak?
Otóż nie. Ktoś odpowiedzialny za opisywanie sprzętu kolokwialnie mówiąc "dał dupy". W rzeczywistości powinno być na odwrót, czyli A i B - 4Ω, a A+B - 8Ω.
Ewentualnie A+B - 16Ω jeśli faktycznie sprzęt nie miałby sobie poradzić z 4Ω, ale w tym wypadku tak nie jest.
Co śmieszne, w instrukcji obsługi też jest to nieźle pogmatwane (i to w każdym z trzech języków
). Autor instrukcji tak nieudolnie próbuje wytłumaczyć, że przy łączeniu dwóch par kolumn 4Ω amplituner może się uszkodzić, że w końcu wcale nie jest jasne czy dla jednej pary mogą być zastosowane kolumny o impedancji niższej niż 8Ω czy też nie 
Pierwszy raz się spotykam z takim bykiem od strony producenta
Dual CR-1750
http://allegro.pl/dual-cr1750-amplitune ... 91563.html
Amplituner ma tradycyjne wyjścia na dwie pary kolumn głośnikowych.
Pod tymi wyjściami widzimy taką adnotację:
A - 8Ω
B - 8Ω
A+B - 4Ω
Ma sens? Nie bardzo
Można by sobie pomyśleć, że ten amplituner nie poradzi sobie z kolumnami o impedancji poniżej 8 ohmów, ale zaraz... "A+B - 4Ω"? W sensie że jedną parę 4Ω nie ogarnie, ale dwie pary równocześnie już tak?
Otóż nie. Ktoś odpowiedzialny za opisywanie sprzętu kolokwialnie mówiąc "dał dupy". W rzeczywistości powinno być na odwrót, czyli A i B - 4Ω, a A+B - 8Ω.
Ewentualnie A+B - 16Ω jeśli faktycznie sprzęt nie miałby sobie poradzić z 4Ω, ale w tym wypadku tak nie jest.
Co śmieszne, w instrukcji obsługi też jest to nieźle pogmatwane (i to w każdym z trzech języków
Pierwszy raz się spotykam z takim bykiem od strony producenta
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Kocewicz
- Posty: 739
- Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44397
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ale jaja !!!!!
Pewnie
Ale co to ma do rzeczy? Równoległe połączenie bardziej przekładałoby się na podział mocy względem dwóch par kolumn aniżeli na impedancję.
Zresztą, nawet gdyby tu było połączenie równoległe przy końcówkach mocy to i tak raczej nie tłumaczyłoby to A+B - 4Ω.
Zresztą, nawet gdyby tu było połączenie równoległe przy końcówkach mocy to i tak raczej nie tłumaczyłoby to A+B - 4Ω.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Kocewicz
- Posty: 739
- Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Ale jaja !!!!!
Musi być równoległe, jeżeli jest tylko jedna końcówka na kanał. Inaczej przy jednym zestawie kolumn trzeba by zwierać wyprowadzenia dla drugiego zestawu, inaczej by nic nie grało.Wojtek pisze: Zresztą, nawet gdyby tu było połączenie równoległe przy końcówkach mocy
W uproszczeniu. Podłączasz jeden głośnik 8Ω. Podłączasz równolegle drugi głośnik 8Ω. Impedancja wypadkowa jest sumą odwrotności składowych impedancji, czyli 4Ω. Czy to ja dzisiaj już nie ogarniam, czy ty?Wojtek pisze:to i tak raczej nie tłumaczyłoby to A+B - 4Ω.
Are you Shure?
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Ale jaja !!!!!
No ale wtedy wzmaciacz widzi 4Ω, a to niby mu szkodzi.Kocewicz pisze:W uproszczeniu. Podłączasz jeden głośnik 8Ω. Podłączasz równolegle drugi głośnik 8Ω. Impedancja wypadkowa jest sumą odwrotności składowych impedancji, czyli 4Ω. Czy to ja dzisiaj już nie ogarniam, czy ty?
jeśli tam sa gniazda DIN, to one moga miec taka funkcjonalnośc, to głowna zaleta glosnikowych DINów, że wtykając wtyczke można coś zwierac, rozierac wypinac, albo i nie.Kocewicz pisze:Inaczej przy jednym zestawie kolumn trzeba by zwierać wyprowadzenia dla drugiego zestawu, inaczej by nic nie grało.

- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44397
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ale jaja !!!!!
No nie, nie musi.Kocewicz pisze:Musi być równoległe
Tak też właśnie jest, oczywiście od strony urządzenia.Kocewicz pisze:Inaczej przy jednym zestawie kolumn trzeba by zwierać wyprowadzenia dla drugiego zestawu, inaczej by nic nie grało.
Zgadza się, tyle że ja ogarniam sytuację/problem, a ty jeszcze nieKocewicz pisze:W uproszczeniu. Podłączasz jeden głośnik 8Ω. Podłączasz równolegle drugi głośnik 8Ω. Impedancja wypadkowa jest sumą odwrotności składowych impedancji, czyli 4Ω. Czy to ja dzisiaj już nie ogarniam, czy ty?
Ty też nie?Robert007Lenert pisze:Kocewicz ogarnia.
Jasne jest, że jak mamy w układzie dwie pary po 8Ω to zusammen wyjdzie nam impedancja 4Ω.
Tylko jeśli wzmacniacz miałby sobie z tym poradzić, to dlaczego nie miałby sobie poradzić z podłączoną jedną parą o impedancji 4Ω?
Zresztą, nie wiem jakie macie doświadczenie z oznaczeniami przy wyjściach głośnikowych wzmacniaczy, ale zwyczajowo jak jest informacja dla impedancji pary A lub B oraz A i B (dwie pary jednocześnie) to informacja ta dotyczy pojedynczej pary czy też kolumny, a nie składowej
My wiemy jak to działa, więc składowe sobie wyliczymy. Przeciętny Kowalski może tego nie kumać, a więc prościej jest napisać, że podłączeniu jednej pary kolumn, każda z nich musi mieć minimum 4Ω, a przy podłączeniu dwóch par, każda kolumna musi mieć minimum 8Ω.
Mam nadzieję, że teraz jest to w końcu zrozumiałe
Chciałem się podzielić jajami, a wyszedł mini-wykład
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Kocewicz
- Posty: 739
- Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Ale jaja !!!!!
Cały czas o tym mówimy. 4Ω jeszcze mu działa, ale jest dla niego dolną granicąvinylpiotrek pisze: No ale wtedy wzmaciacz widzi 4Ω, a to niby mu szkodzi.
Właśnie że zaciski są. Prześpij się lepiej i przeczytaj od początku z ranavinylpiotrek pisze: jeśli tam sa gniazda DIN, to one moga miec taka funkcjonalnośc, to głowna zaleta glosnikowych DINów, że wtykając wtyczke można coś zwierac, rozierac wypinac, albo i nie.
Are you Shure?
- Kocewicz
- Posty: 739
- Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Ale jaja !!!!!
Teraz dopiero skojarzyłem, że to wszystko przechodzi pewnie przez selektor na froncie. Nie mam doświadczenia z takimi wynalazkamiWojtek pisze: Tak też właśnie jest, oczywiście od strony urządzenia.
Szkoda że od razu nie przedstawiłeś sprawy w ten sposób, to zmienia trochę widzenie sprawy.Wojtek pisze: Jasne jest, że jak mamy w układzie dwie pary po 8Ω to zusammen wyjdzie nam impedancja 4Ω.
Tylko jeśli wzmacniacz miałby sobie z tym poradzić, to dlaczego nie miałby sobie poradzić z podłączoną jedną parą o impedancji 4Ω?![]()
Pokręcone to wszystko, ja bym to zbudował inaczej
Are you Shure?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44397
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ale jaja !!!!!
Spoko, w takich opisach da się zakręcić. Sam nie byłem pewien czy wszyscy "załapią" jak opisywałem sprawę 
Krótko mówiąc, na tyłach tego amplitunera zamiast:
Szczerze mówiąc to większość popularnych wzmacniaczy/amplitunerów z którymi się spotkałem ma połączenie szeregowe na wyjściu.
Z równoległym spotkałem się w Technics SU-V8. Tyle że przez to też same końcówki i zasilanie jest odpowiednio mocne, by podołać temu "wyzwaniu" bez spadku mocy (SU-V8 ma maksymalny pobór określony na 1kW).
Krótko mówiąc, na tyłach tego amplitunera zamiast:
... powinno być (zgodne z rzeczywistością) ...A - 8Ω
B - 8Ω
A+B - 4Ω
... a gdyby faktycznie 8Ω było dla niego minimalną granicą dla pary no to byłoby ...A - 4Ω
B - 4Ω
A+B - 8Ω
To tyleA - 8Ω
B - 8Ω
A+B - 16Ω
Szczerze mówiąc to większość popularnych wzmacniaczy/amplitunerów z którymi się spotkałem ma połączenie szeregowe na wyjściu.
Z równoległym spotkałem się w Technics SU-V8. Tyle że przez to też same końcówki i zasilanie jest odpowiednio mocne, by podołać temu "wyzwaniu" bez spadku mocy (SU-V8 ma maksymalny pobór określony na 1kW).
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Wuwuzela
- Posty: 517
- Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
- Lokalizacja: Willow Farm
