Polityka

Wór bez dna, czyli wszystko co nie pasowałoby powyżej
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 6004
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: Polityka

#2596

Post autor: Mawis »

No i widzicie, my tu wprowadzamy "programy naprawcze" ;) ale niektórzy dalej brną...
Mam taki pomysl, nie wiem: mądry czy glupi ale jakiś. Jesteśmy tu doroslymi ludźmi ( mam nadzieję ze nie wkradł sie tu drugi Felini :) ), w miarę rozumnymi mniemam. Może jesli zamkniecie formalne wątku nie jest możliwe czy też wprowadzenie zapisów do regulaminu to ustalmy jakaś datę graniczną i zobowiazmy sie ze po tej dacie nie bedziemu tu pisać. Taka wewnetrzna autocenzura zeby nie jątrzyć i nie psuć forum takimi dyskusjami jak obecnie. Niech to będzie np. 1.1.2023. Moze to wystarczy i wątek umrze śmiercią naturalną.
JVC QL-A7 JVC Z1S ADC QLM32 MK3 iFi Zen Phono3 Audiolab 8200a Akai CD1100 JVC XL-E300 Dual CL720
HK21 Nikko STA8080 Namco NSZ333
--------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3202
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Polityka

#2597

Post autor: Tarkus »

Mawis pisze:
12 gru 2022, 11:37
ustalmy jakaś datę graniczną i zobowiazmy sie ze po tej dacie nie bedziemu tu pisać
Wtedy zrobi się tu niezdrowy wyścig. Moim zdaniem albo zamknąć temat już teraz (nie mam nic przeciwko), albo wcale (również nie widzę przeciwwskazań).
Natomiast i tu, i na całym forum zdecydowanie jestem za zdelegalizowaniem agresji słownej, szczególnie wulgaryzmów i wyzwisk. Wolność słowa oznacza swobodę wyrażania dowolnych poglądów, nie zaś używania dowolnych sformułowań. Dyskutujmy albo kulturalnie, albo wcale.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 6004
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: Polityka

#2598

Post autor: Mawis »

Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:46
Wtedy
Ale w jakim sensie? Do końca roku 2 tygodnie. Myslisz ze wszyscy sie rzucą teraz do dyskusji z Tobą :D ? Proszę Cię. Myślę ze gdyby ustalić taką formę nikt by tu więcej mie napisał przez ten okres.
JVC QL-A7 JVC Z1S ADC QLM32 MK3 iFi Zen Phono3 Audiolab 8200a Akai CD1100 JVC XL-E300 Dual CL720
HK21 Nikko STA8080 Namco NSZ333
--------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3202
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Polityka

#2599

Post autor: Tarkus »

Mawis pisze:
12 gru 2022, 11:53
Myslisz ze wszyscy sie rzucą teraz do dyskusji z Tobą ? Proszę Cię.
Dziękuję. :) Nie, nie myślę, że wszyscy rzucą się do dyskusji ze mną.
Mawis pisze:
12 gru 2022, 11:53
Myślę ze gdyby ustalić taką formę nikt by tu więcej mie napisał przez ten okres.
Oby. Bo naprawdę wolę pogadać o muzyce, płytach i sprzęcie. Ale jeśli ktoś wykłada swój punkt widzenia, czuję się w obowiązku wyłożyć swój, dla równowagi. Bo jeszcze ktoś pomyśli, że tylko jedna opcja kocha winyle! ;)
Ostatnio zmieniony 12 gru 2022, 12:09 przez Tarkus, łącznie zmieniany 1 raz.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
MaciejT
Posty: 2314
Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
Gramofon: PS-X70
Lokalizacja: Łódź

Re: Polityka

#2600

Post autor: MaciejT »

Oczywiście agresja słowna jest tutaj nie na miejscu.
Wątek nieco zboczył na obszar religii, a Tarkus w moim przekonaniu posiada przekonanie o konieczności uświadamiania i nawracania owieczek. Można było już odpuścić, ale riposta po słabym wpisie Wojtka była do przewidzenia. Moim zdaniem niepotrzebna. Czyżby potrzeba powiedzenia ostatniego słowa?
Z mojej perspektywy to wygląda tak, że Tarkus posługujesz się tezami prawdziwymi, i świadomie półprawdami. Mógłbym w Twojej ostatniej wypowiedzi wytknąć na szybko gdzie minąłeś się z prawdą, a gdzie świadomie zamazałeś obraz sytuacji by wydźwięk zdania był zgodny z Twoimi oczekiwaniami. Nie chcę tego robić z oczywistego względu.
Widzisz, świat się zmienia, ludzie się zmieniają, i zwróć uwagę, że na tą grupę osób, która tutaj zagląda nikt nie zadeklarował, że go przekonałeś. To jednak porażka, nie zdołałeś tutaj przekonać nikogo. I to właśnie uważam za znak czasu (aż się prosi o łacinę, ale nie lubię łacińskich zwrotów w polskich zdaniach). Jak to się odbije na przyszłości kościoła? Czy całkowicie opustoszeją (boję się że tak się stanie), czy trend się odwróci i trzeba będzie budować nowe? Czas pokaże, a nasze dzieci i wnuki pewnie będą tego mimowolnymi świadkami.
Kończmy przynajmniej temat kościoła. Jak tam Tarkus potrzebujesz wstawić ostatni post to dawaj i dajmy sobie siana z tematem.
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3202
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Polityka

#2601

Post autor: Tarkus »

MaciejT pisze:
12 gru 2022, 12:05
Wątek nieco zboczył na obszar religii
Polityka, według najstarszej znanej definicji, to dbałość o dobro wspólne. A Kościół i wiara chyba mają na dobro wspólne jakiś wpływ. Czy pozytywny, to temat do dyskusji. ;)
MaciejT pisze:
12 gru 2022, 12:05
Tarkus w moim przekonaniu posiada przekonanie o konieczności uświadamiania i nawracania owieczek.
Przeceniasz mnie. Kto chce wierzyć, że Boga nie ma, jego sprawa. Natomiast nie zaszkodzi mu wiedzieć, że ani wiara w Boga nie jest taka głupia, ani Kościół katolicki taki zły, jak się komuś wydaje.
MaciejT pisze:
12 gru 2022, 12:05
Z mojej perspektywy to wygląda tak, że Tarkus posługujesz się tezami prawdziwymi, i świadomie półprawdami.
Znów mnie przeceniasz. Posługuję się najlepszą wiedzą, jaką mam, a że nie wiem wszystkiego, to druga sprawa. Na uczenie się jestem otwarty.
MaciejT pisze:
12 gru 2022, 12:05
Widzisz, świat się zmienia, ludzie się zmieniają, i zwróć uwagę, że na tą grupę osób, która tutaj zagląda nikt nie zadeklarował, że go przekonałeś. To jednak porażka, nie zdołałeś tutaj przekonać nikogo.
W dyskusji niekoniecznie chodzi o to, by kogoś przekonać. Bardziej o wzajemne poznanie. Nie było moim celem, żeby ktoś tu się koniecznie nawrócił - ja sam tego potrzebuję jako pierwszy. Dowiedzieliśmy się czegoś nawzajem o sobie i to uważam za wspólny sukces. Ja na przykład już wiem, że są ateiści, z którymi można porozmawiać, i są tacy, z którymi dyskutować się nie da. Oczywiście są też takie osoby wśród wierzących.
MaciejT pisze:
12 gru 2022, 12:05
Jak to się odbije na przyszłości kościoła? Czy całkowicie opustoszeją (boję się że tak się stanie)
Tego obawiam się najmniej. Bardziej paru innych rzeczy, ale dajmy już temu spokój.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
jacek_1
Posty: 122
Rejestracja: 25 lip 2014, 13:16
Gramofon: Technics SL D303
Lokalizacja: Trójmiasto - okolice ;-)

Re: Polityka

#2602

Post autor: jacek_1 »

Wnoszę o zamknięcie tego wątku.
Moje Technics-y:
gramofon SL D303
wzmacniacz SU-V3
odtwarzacz CD SL-PJ1
korektor SH-8044
magnetofon kasetowy RS-M226
tuner ST-Z55
***
kolumny Indiana Line Nota 550 X
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43774
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Polityka

#2603

Post autor: Wojtek »

Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Co pokazuje Twoją ogólna wiedzę co do Kościoła, o którym z takim upodobaniem się wypowiadasz. Papież jest nieomylny w sprawach ściśle doktrynalnych, a i to tylko wtedy, gdy wyraźnie zaznacza, że korzysta z tej klauzuli. Co w historii Kościoła zdarzyło się dokładnie 2 (słownie: dwa) razy.
Spoko. Dobrze wiedzieć że w pewnych kręgach jakiś człowiek może zostać uznany za nieomylnego, z pełną powagą.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Pacjent pali, bo uważa, że sprawia mu to przyjemność. Lekarz wie, że palenie szkodzi zdrowiu. Co ma zrobić? Oszukiwać pacjenta, żeby było mu przyjemnie? Czy też uczciwie powiedzieć prawdę? "To panu szkodzi. Oczywiście pan decyduje, czy chce sobie szkodzić. Ale moim obowiązkiem jest powiedzieć panu to, co powinien pan usłyszeć, a nie to, co chce pan usłyszeć". Kapłan, jeśli traktuje swoją wiarę (i powołanie) poważnie, musi być uczciwy dokładnie w ten sam sposób.
Problemem w tej alegorii jest to, że lekarz może faktycznie coś "wiedzieć", a kapłan może co najwyżej "wierzyć" że to "coś" jest szkodliwe.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Interpretacji - nie wtedy, gdy powiedziano explicite, że coś jest "obrzydliwością w oczach Pana" i stanowi przeszkodę w zbawieniu.
Czyli homoseksualizmu to się nie tyczy.
Fajnie, idziemy do przodu :)
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Oczywiście, że mogę wyrazić sprzeciw. Na tym polega wolna wola.
Brawo dla Ciebie.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Mogę się na coś takiego zgodzić. Pod warunkiem, że nie będzie to lewicowe, czyli wybiórcze, przyzwolenie na mowę nienawiści. Takie, w którym powiedzenie katol jest OK, ale część roweru już nie. Bo wówczas byłaby to jawna dyskryminacja.
Bez warunków.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Jeśli tam problem w szkolnictwie jest wielokrotnie większy niż w Kościele, to mało prawdopodobne, żeby u nas był znacząco mniejszy (choć nie o tyle większy, co tam). Mówię tu mniej o problemie pedofilii, a bardziej o problemie jej ukrywania. Mechanizmy psychologiczne są chyba wszędzie podobne?
Bardzo dziwny wniosek z tym prawdopodobieństwem. Kultury i społeczeństwa są różne. Coś co jest u nas problemem niekoniecznie jest też problemem w Niemczech czy Japonii, ale to że u nas jest taki problem oznacza że z automatu i u nich musi on być, tyle że jest ukrywany?
Świetny argument. Nic tylko klaskać na mszy.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Choćby dlatego, że pełnoletni człowiek ma mniej czasu, przygotowuje się do matury, studiuje itp. Mało prawdopodobne, żeby w tym czasie brał sobie na głowę jeszcze jeden dodatkowy obowiązek. Ponadto, jak już napomknąłem, służba ołtarza jest jedną z dróg, na jakich młody człowiek rozeznaje swoje powołanie. A w wieku 18 lat dobrze jest już mieć co do tego większą jasność niż w wieku 8. Inaczej można stracić bardzo dużo czasu.
Chciałeś chyba powiedzieć że trudniej oczekiwać by rodzice upilnowali obowiązki dorosłego już ministranta :morda:

Oczywiście system do prania mózgu jest skonstruowany bardzo dobrze, choć praktyka jest utrudniona przez dostępność narzędzi masowej komunikacji i wymiany opinii.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Bynajmniej. Ewentualne ryzyko nie jest środkiem, mylisz pojęcia.
OK. Parafrazując - cel uświęca ryzyko i dlatego ryzyka nie można wyeliminować.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Powiedzmy, że katecheza też jest wydarzeniem publicznym, choć w mniejszym stopniu.
Kiedyś była szkoła niedzielna. Można by do tego wrócić. Wiadomo, indoktrynacja mniej skuteczna, ale przynajmniej byłoby bardziej fair.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
to by znaczyło, że wiara nie ma wpływu na ryzyko samobójstwa. No ale się nie zbiegły.
Nie rozumiem tych wniosków i chyba nie tylko ja, co już koledzy zaznaczyli.
Rysujesz obrazek że niezależnie od statystyk to ciężko winić wpływ wiary czy też stosunku osoby do niej.
Wygodne.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Tak to działa - jesteś inteligentny, więc łatwo rozkminisz, dlaczego.
Jestem wystarczająco inteligentny by wiedzieć że 73% to nadal sporo.
Twój wywód to, delikatnie mówiąc, kolejny przykład zaklinania rzeczywistości.

Poza tym, żyjemy już w roku 2022, a zaraz w 2023, tak tylko przypominam.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Rozumiem. Nauka Chrystusa jest mniej prawdziwa, gdy naucza jej hipokryta, a bardziej prawdziwa, kiedy głosi ją nie-hipokryta. Bardzo logiczne.
Owszem, uważam że nauczanie traci na mocy kiedy pośrednikiem jest ktoś nietrzymający się zasad i prawionych moralitetów.
Z drugiej strony jeśli słuchającym jest to obojętne...
Wiadomo, każdy grzeszy i te grzechy mogą zostać wybaczone.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
To dlaczego Chrystus powiedział o kapłanach "słuchajcie ich, ale nie naśladujcie"?
Nie wiem, może za dużo wina wypił tego dnia :morda:
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Kościół też. Ale jeśli Bóg jest i Kościół jest Jego Kościołem, to odejście z Kościoła jest zrobieniem "kuku" głównie sobie.
Kościół od wieków karze ekskomuniką wielkich grzeszników. A dzisiaj ludzie próbują karać Kościół, wymierzając ekskomunikę sobie samym! Gdyby to był dowcip, byłby nawet śmieszny.
Jeśli. Jest to wielka tragedia, rzeczywiście.
Tarkus pisze:
12 gru 2022, 11:25
Napisałem tylko, że w historii żadna tendencja nie trwa bez końca.
Pewnie. Ja też mam nadzieję że instytucja się zreformuje zamiast udawać że jest wszystko dobrze i trzeba trzymać kurs.
MaciejT pisze:
12 gru 2022, 12:05
Kończmy przynajmniej temat kościoła. Jak tam Tarkus potrzebujesz wstawić ostatni post to dawaj i dajmy sobie siana z tematem.
Może być.


---

Z innej beczki, nazwisko Morawieckiego (juniora) zostało ponoć znalezione w aktach Stasi jako TW.
Czy coś z tego wyniknie?
Z automatu przypomina się sprawa Oleksego.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4918
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Polityka

#2604

Post autor: zelazny »

Dlatego tak bardzo jej nie lubię, bo dzieli ludzi, skłóca i wyzwala złość.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43774
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Polityka

#2605

Post autor: Wojtek »

A i przepraszam za jebanego katola - poniosło mnie trzeba przyznać.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Merrick
Posty: 2385
Rejestracja: 22 sie 2016, 22:02
Gramofon: Thorens TD-160 Super
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Re: Polityka

#2606

Post autor: Merrick »

Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Z innej beczki, nazwisko Morawieckiego (juniora) zostało ponoć znalezione w aktach Stasi jako TW.
Interesujące. Skąd ta informacja? Wszystkie akta Stasi są w Instytucie Gaucka no chyba że w Niemczech mają też jakiegoś niemieckiego "Kiszczaka" i on coś przetrzymał
Thorens TD-160 Super, SME Series III, OM 30 -> Staccato OS-> Dyskretniok -> Hafler DH-100, Hafler DH-220, Dynaudio Audience 40

https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3202
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Polityka

#2607

Post autor: Tarkus »

No chciałem skończyć temat, ale się nie da! :evil:
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Problemem w tej alegorii jest to, że lekarz może faktycznie coś "wiedzieć", a kapłan może co najwyżej "wierzyć" że to "coś" jest szkodliwe.
Ależ tu pełna zgoda! "Pacjent" też musi wierzyć. Ale jeśli nie wierzy, to co on chce robić w Kościele i o co, i po co się Kościoła czepia? :shock:
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Czyli homoseksualizmu to się nie tyczy.
Fajnie, idziemy do przodu
Zgadza się, to jest w Biblii explicite; to nie kwestia interpretacji. Ale, jak mówiłem, nikt nie ma obowiązku w to wierzyć! Tylko - powtarzam - co jemu do Kościoła?
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Bez warunków.
OK, to mogę się zgodzić. Tylko, powtarzam, skutki społeczne mogą być opłakane.
Wolność słowa, gdy ją wprowadzano, oznaczała swobodę wypowiadania dowolnych poglądów. Nie oznaczała używania po temu dowolnych środków ekspresji.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Bardzo dziwny wniosek z tym prawdopodobieństwem. Kultury i społeczeństwa są różne. Coś co jest u nas problemem niekoniecznie jest też problemem w Niemczech czy Japonii, ale to że u nas jest taki problem oznacza że z automatu i u nich musi on być, tyle że jest ukrywany?
Gdzie indziej tez był ukrywany. Zgoda, problem istniejący gdzie indziej nie musi istnieć u nas. Ale z większością problemów było tak, że co było problemem gdzie indziej, mniej lub bardziej okazywało się nim i u nas. Dlatego mówię o prawdopodobieństwie, nie o pewności.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Chciałeś chyba powiedzieć że trudniej oczekiwać by rodzice upilnowali obowiązki dorosłego już ministrant
Niekoniecznie. Jeśli ktoś chce służyć przy ołtarzu, tym bardziej gdy w przyszłości rozważa wstąpienie w stan duchowny, to upilnuje się sam.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Parafrazując - cel uświęca ryzyko i dlatego ryzyka nie można wyeliminować.
Co ty w kółko z tym uświęcaniem? Celu często nie da się osiągnąć bez ryzyka. To tak jak z przejazdem z punktu do punktu lub z zarobieniem miliona dolarów.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Kiedyś była szkoła niedzielna. Można by do tego wrócić
Cieszę się, że za moich czasów katecheza była w tygodniu! Przynajmniej weekend miałem wolny.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Nie rozumiem tych wniosków i chyba nie tylko ja, co już koledzy zaznaczyli.

Sto lat temu w USA większość wypadków drogowych odbywała się z udziałem fordów. A to dlatego, że dominowały tam fordy. A nie dlatego, ze były szczególnie niebezpieczne. ;)
Trzeba wiedzieć, co to jest niedoreprezentacja / nadreprezentacja.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Rysujesz obrazek że niezależnie od statystyk to ciężko winić wpływ wiary czy też stosunku osoby do niej.
Nie. Powiedziałem, że gdyby udział osób wierzących w próbach samobójczych był równy ich udziałowi w całej populacji, to by znaczyło, że tego wpływu nie ma.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Jestem wystarczająco inteligentny by wiedzieć że 73% to nadal sporo.
Gdyby w społeczeństwie było po równo wierzących i niewierzących, prawie 73% to byłoby bardzo dużo. Przy takiej dysproporcji, jaka panowała wówczas, owo prawie 73% było czymś normalnym. Jak mówiłem, wśród ogółu populacji było za mało ateistów, żeby mocniej przeważyć szalę. Statystyka jest trochę bardziej skomplikowana, niż się zwykło uważać.
Wierzący wśród samobójców stanowili mniejszy odsetek niż wśród ogółu populacji. To dowodzi, że wiara religijna ma wpływ ujemny na ilość samobójstw.
EDYCJA:
Gdyby ktoś jeszcze był zainteresowany, wytłumaczę "w drugą stronę", może tak lepiej przemówi do wyobraźni.
W rzeczonym okresie niewierzący - rozumiem, że chodzi tu o ateistów i agnostyków (jeśli jednych i drugich uznać za niewierzących) - stanowili 7% populacji młodych Polaków. Wśród młodych niedoszłych samobójców, zgodnie z przywołanym przez kinky badaniem, stanowili natomiast ponad 27%. To znaczy, że byli w tej grupie nadreprezentowani prawie czterokrotnie, tzn. było ich prawie 4 razy więcej niż wśród ogółu populacji.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Poza tym, żyjemy już w roku 2022, a zaraz w 2023, tak tylko przypominam.
Nie ja wyciągnąłem badanie z 1994 roku. Nie mam nowszych danych. Sam jestem ich ciekaw.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Owszem, uważam że nauczanie traci na mocy kiedy pośrednikiem jest ktoś nietrzymający się zasad i prawionych moralitetów.
W oczach słuchacza może tak być, ale nie jest tak obiektywnie. Tabliczka mnożenia nie jest mniej prawdziwa, gdy wyrecytuje ją drań.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Jeśli. Jest to wielka tragedia, rzeczywiście.
Właśnie tak. Jeśli bóg jest, apostazja jest przede wszystkim tragedią samego apostaty. Nic innego nie mówiłem.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Ja też mam nadzieję że instytucja się zreformuje zamiast udawać że jest wszystko dobrze i trzeba trzymać kurs.
Najpewniej się zreformuje. Choć niekoniecznie tak, jak Ty byś tego chciał.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 13:10
A i przepraszam za jebanego katola - poniosło mnie trzeba przyznać.
Przeprosiny przyjęte. Na przyszłość dyskutujmy merytorycznie.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Z innej beczki, nazwisko Morawieckiego (juniora) zostało ponoć znalezione w aktach Stasi jako TW.
Czy coś z tego wyniknie?
Niewykluczone.
Wojtek pisze:
12 gru 2022, 12:46
Z automatu przypomina się sprawa Oleksego.
W istocie.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2022, 20:29 przez Tarkus, łącznie zmieniany 3 razy.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43774
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Polityka

#2608

Post autor: Wojtek »

Merrick pisze:
12 gru 2022, 13:11
Interesujące. Skąd ta informacja? Wszystkie akta Stasi są w Instytucie Gaucka no chyba że w Niemczech mają też jakiegoś niemieckiego "Kiszczaka" i on coś przetrzymał
https://www.salon24.pl/u/piko/1269555,p ... y-ze-stasi
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3202
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Polityka

#2609

Post autor: Tarkus »

Nie wiem, ile w tym prawdy, ale to by istotnie coś tłumaczyło. Bo od dawna wiele jego decyzji wydawało mi się, z punktu widzenia polskiej racji stanu, co najmniej dziwnych (w rozumieniu Szlangbauma). Za łatwo się zgadzał na różne regulacje, które potem okazywały się dla nas niekorzystne. Ale, jak powiadam, nie wiem, ile w tym prawdy. Może to wydmuszka.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4107
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Polityka

#2610

Post autor: chudy_b »

Wojtek pisze:
12 gru 2022, 13:38
https://www.salon24.pl/u/piko/1269555,p ... y-ze-stasi
Właścicielem salonu24 jest Sławomir Jastrzębowski. Były wspólnik Hoffmana w słynnej agencji R4S. Mocno szemrane towarzystwo. Politycznie utaplane po uszy, więc nie do końca brałbym na poważnie to co piszą.
Zablokowany