Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Prawie rok temu nabyłem gramofon Yamaha PX-3. Od czasu BeO 5500 miałem słabość do systemów linearnych a rodzina PX należy już do czołówki.
Sam gramofon przyszedł z oryginalną wkładką Yamaha MC-5 , grało to fajnie aż nie wysłałem wkładki do Tomka, pooglądał i stwierdził, że dupa nie igła. Zdecydowałem się na Shibatę na boronie a @Cantilever stanął jak zawsze na wysokości zadania i otrzymałem więcej niż się spodziewałem. A że Tomek też gra na PX-3 to moja wkładka wysłana z headshell'em wróciła już gotowa do założenia na ramię.
Z dobrych stron to ładna obudowa ( w wielu przypdkach potrafi się utlenić pod warstwą lakieru powodując jego łuszczenie ), i nóżki w stanie idealnym, nowe czy używane praktycznie nie do dostania.
Z minusów niestety działanie automatyki a raczej jego brak. Wszelka obsługa odbywała się poprzez przesunięcie ramienia na pasku ręcznie i opuszczenia ramienia na płycie ( to chyba jedyny przycisk, który działał )
Po pewnym czasie postanowiłem się tym zająć. Poniżej streszczenie prac, które się może komuś przyda.
Po pierwsze przyciski. Całość rozebrana i potraktowana zmywaczem do styków i kontaktem.
Należy pamiętać, że kwadratowe przyciski są dwustopniowe ( to przyciski od przesuwu ramienia na boki lekki nacisk wolno, mocny nacisk szybko ) i przy czyszceniu należy sprawdzić miernikiem przejście w obu położeniach.
Po złożeniu pierwszy sukces. Ożyły wszystkie przyciski i pełne manualne starownie przesuwem, podnoszeniem i opuszczaniem ramienia.
Pozostał jednak problem z początkowym startem ramienia i automatyką. Pora więc na napęd ramienia....
Sam gramofon przyszedł z oryginalną wkładką Yamaha MC-5 , grało to fajnie aż nie wysłałem wkładki do Tomka, pooglądał i stwierdził, że dupa nie igła. Zdecydowałem się na Shibatę na boronie a @Cantilever stanął jak zawsze na wysokości zadania i otrzymałem więcej niż się spodziewałem. A że Tomek też gra na PX-3 to moja wkładka wysłana z headshell'em wróciła już gotowa do założenia na ramię.
Z dobrych stron to ładna obudowa ( w wielu przypdkach potrafi się utlenić pod warstwą lakieru powodując jego łuszczenie ), i nóżki w stanie idealnym, nowe czy używane praktycznie nie do dostania.
Z minusów niestety działanie automatyki a raczej jego brak. Wszelka obsługa odbywała się poprzez przesunięcie ramienia na pasku ręcznie i opuszczenia ramienia na płycie ( to chyba jedyny przycisk, który działał )
Po pewnym czasie postanowiłem się tym zająć. Poniżej streszczenie prac, które się może komuś przyda.
Po pierwsze przyciski. Całość rozebrana i potraktowana zmywaczem do styków i kontaktem.
Należy pamiętać, że kwadratowe przyciski są dwustopniowe ( to przyciski od przesuwu ramienia na boki lekki nacisk wolno, mocny nacisk szybko ) i przy czyszceniu należy sprawdzić miernikiem przejście w obu położeniach.
Po złożeniu pierwszy sukces. Ożyły wszystkie przyciski i pełne manualne starownie przesuwem, podnoszeniem i opuszczaniem ramienia.
Pozostał jednak problem z początkowym startem ramienia i automatyką. Pora więc na napęd ramienia....
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Wracając do napędu. W tym przypadku mamy wózek ramienia zaczepiony na stałe do paska ( mówię, że w tym bo innych nie zgłębiłem tak bardzo a BeO miało zwijane na wałek linki ) . Pasek połączony dla amortyzacji sprężynami, całość przesuwana jest przy pomocy silniczka poprzez przekładnie na paskach. Silnik jest wprawiany w ruch poprzez przyciki prawo lewo oraz poprzez przechylenie ramienia w prawo i lewo podczas podążania za "rowkiem" płyty.
Z tego co wiedziałem wcześniej przyczyny zacinania się wózka to :
- guma na pasku się starzeje
- zanieczyszczenia
- rozciągnięte paski napędowe
- wyślizgane miejsca od rolek
- rozciągnięty pasek lub sprężyny
Żeby się przekonać trzeba było wszystko rozebrać a już ściągnięcie tylnej osłony ramienia ukazało ślady po rolkach, które były winne zawieszaniu się wózka w pozycji startowej
Zrzuciłem więc wózek i paski
i wszystko do czyszczenia
Pasek po wymyciu i odtłuszczeniu został dodatkowo przetarty ścierniwem scotch brite, żeby usunąć wierzchnią warstwę utlenionej gumy. Ponieważ obie części paska są równe, zostały zamontowane prawy z lewej a lewy z prawej oraz górą do dołu. Tak, że nie ma możliwości aby miejsca wytarte pokrywały się z wyczyszczonymi rolkami napędu. Stare ślady widać na górze.
Stare paski kół napędowych choć wydawały się w pełni wartościowe przy powiększeniu miały ślady pęknięć, więc zamówiłem nowe... o czym później.
A tak działa sprawny napęd po "regeneracji" sterowany przyciskami - nawet pod górkę
obie prędkości przesuwu w trybie manualnym
oraz sterowanie przechyłem ramienia
Po złożeniu... problem z automatyką niestety nie zniknął.
Z tego co wiedziałem wcześniej przyczyny zacinania się wózka to :
- guma na pasku się starzeje
- zanieczyszczenia
- rozciągnięte paski napędowe
- wyślizgane miejsca od rolek
- rozciągnięty pasek lub sprężyny
Żeby się przekonać trzeba było wszystko rozebrać a już ściągnięcie tylnej osłony ramienia ukazało ślady po rolkach, które były winne zawieszaniu się wózka w pozycji startowej
Zrzuciłem więc wózek i paski
i wszystko do czyszczenia
Pasek po wymyciu i odtłuszczeniu został dodatkowo przetarty ścierniwem scotch brite, żeby usunąć wierzchnią warstwę utlenionej gumy. Ponieważ obie części paska są równe, zostały zamontowane prawy z lewej a lewy z prawej oraz górą do dołu. Tak, że nie ma możliwości aby miejsca wytarte pokrywały się z wyczyszczonymi rolkami napędu. Stare ślady widać na górze.
Stare paski kół napędowych choć wydawały się w pełni wartościowe przy powiększeniu miały ślady pęknięć, więc zamówiłem nowe... o czym później.
A tak działa sprawny napęd po "regeneracji" sterowany przyciskami - nawet pod górkę

obie prędkości przesuwu w trybie manualnym
oraz sterowanie przechyłem ramienia
Po złożeniu... problem z automatyką niestety nie zniknął.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2022, 23:35 przez Martynka, łącznie zmieniany 2 razy.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
"Prasa zagraniczna" nie rokowała naprawy automatyki więc nie szukałem dalej bo dowiedział bym się, że się nie da. A skoro nie wiedziałem to schemat do ręki, miernik i oscyoskop do ręki i jedziemy...
Moje objawy to:
Napęd działa, przyciski działają, ale jeśli wcisnę 17 ramię opada i zostaje w miejscu. Kiedy naciskam 30 zawsze przechodzi do pozycji startowej i zatrzymuje się. Na końcu winylu silnik wciąż się obraca a ramię się nie podnosi i nie wraca. Muszę nacisnąć CUT aby manualnie zakończyć pracę i wrócić ramieniem na start.
Ogolnie automatyka sterowana jest poprzez 3 zespoły fotoelementów ( nadajnik LED i odbiornik )
które przysłaniane są przez szyny wózka.
Sprawdziłem miernikiem:
- LEWY wyłącznik krańcowy
- PRAWY wyłącznik krańcowy
oba sprawne.
Wszystkie diody LED emitują czerwone światło.
Złącze 7 pinowe od wózka do PCB
- PIN 6 : +12V ( prawidłowe zasilanie )
- PIN 2 : 0V (GND) na PIN 2
- PIN 7 : +6V dla zasilania diód
- PIN 3, 4, 5 : napięcie około 11V nawet po wysunięciu ramienia i schowaniu fotoodbiornika.
Dokładny pomiar z zasłoniętym odbiornikiem to na wszystkich PINach 3, 4, 5 około 11,8V a po odsłonięciu około 10,8V . Na wszystkich taki sam spadek około 1V
W manualu mam podane stany wysokie i niskie dla automatyki, tutaj zaznaczyłem dla fotoelementu nr 1
Poniżej na "Timing chart" jest fotoelemnt 2 i 3. Nie ma nigdzie zapisanych wartości stanów niskich i wysokich aż przy kolejnych pomiarach nie zaświeciłem sobie lampką w diody i... nastąpił spadek do wartości około 1V. Na zapisie z miernika widać najpierw zieloną kreskę na około 10,8V ( odkryte fotoelementy ) potem wzrost na 11,8V ( zakryty odbiornik ) i wielki spadek poniżej 1V (odkrycie nadajnika oraz światło zewnętrzne)
- mamy więc niski stan
Pora znależć przyczynę.
Na schemacie mamy zasilanie diód idące z PCB na PIN7 o wartości około 6V. Jest to zasilanie wszystkich LED szeregowo mamy więc 2V na jedną. Zasilanie idzie z 12V z PCB poprzez rezystor R37 na którym mamy spadek napięcia. Nie miałem pewności jakie zasolanie powinny mieć te diody i czy 6V będzie prawidłowe, zmieniałem więc wartość R37 ale wzrost napięcia nawet o parę V na diodach powodował tylko niewielkie podniesienie spadku wartości na odbiorniku. Nie tędy więc droga. Ale skoro fotoodbiorniki reagowały wszystkie tak samo na światło zewnętrzne... podłączyłem pod zewnętrzny zasilacz zwykłą czerwoną diodę LED, skierowałem na odbiornik i... uzyskałem spadek napięcia. Pora na robótki ręczne
Wylutowałem więc elementy:
brutalną siłą ludzkich mięśni i nożyka do tapet wyłuskałem dioda po diodzie
wlutowałem same odbiorniki i na próbę umieściłem raz jeszcze jedną standardową czerwoną LED i...
działa !!!
Pora to połączyć w całość. Ponieważ diody są umieszczone pomiędzy szynami musiałem je jakoś " przystosować " na długość oraz zmniejszyć do minimum ilość światła na boki, użyłem pilnika i rurki termokurczliwej.
Od lewej: - dioda standard, dioda skrócona, dioda skrócona w termokurczce
i calość po złożeniu
i dla porównania raz jeszcze na starych diodach
a po przy pomiarach uzyskałem idealne stany HIGH LOW przy odsłanianiu i zasłanianiu odbiornika
Teraz próba całości "na sucho":
Autostart 30 cm
Autostart 17 cm
Bravo ja !!! I powiem szczerze, że dobrze, że nie szukałem odpowiedzi w internetach bo dowiedział bym się, że to nie możliwe do naprawy a że się nie wiedziałem to znalazłem rozwiązanie.
Po złożeniu w końcu mogę się cieszyć pełnią automatyki. Działa 30 cm, działa 17 cm, działa powrót i zatrzymanie na końcu płyty, dziła funkcja REPEAT gdzie po dojściu do końca ramię wraca na początek płyty i startuje od początku.
Oczywiście nie był bym sobą, gdybym nie zrobił reszty czyli... paski i recap.
Moje objawy to:
Napęd działa, przyciski działają, ale jeśli wcisnę 17 ramię opada i zostaje w miejscu. Kiedy naciskam 30 zawsze przechodzi do pozycji startowej i zatrzymuje się. Na końcu winylu silnik wciąż się obraca a ramię się nie podnosi i nie wraca. Muszę nacisnąć CUT aby manualnie zakończyć pracę i wrócić ramieniem na start.
Ogolnie automatyka sterowana jest poprzez 3 zespoły fotoelementów ( nadajnik LED i odbiornik )
które przysłaniane są przez szyny wózka.
Sprawdziłem miernikiem:
- LEWY wyłącznik krańcowy
- PRAWY wyłącznik krańcowy
oba sprawne.
Wszystkie diody LED emitują czerwone światło.
Złącze 7 pinowe od wózka do PCB
- PIN 6 : +12V ( prawidłowe zasilanie )
- PIN 2 : 0V (GND) na PIN 2
- PIN 7 : +6V dla zasilania diód
- PIN 3, 4, 5 : napięcie około 11V nawet po wysunięciu ramienia i schowaniu fotoodbiornika.
Dokładny pomiar z zasłoniętym odbiornikiem to na wszystkich PINach 3, 4, 5 około 11,8V a po odsłonięciu około 10,8V . Na wszystkich taki sam spadek około 1V
W manualu mam podane stany wysokie i niskie dla automatyki, tutaj zaznaczyłem dla fotoelementu nr 1
Poniżej na "Timing chart" jest fotoelemnt 2 i 3. Nie ma nigdzie zapisanych wartości stanów niskich i wysokich aż przy kolejnych pomiarach nie zaświeciłem sobie lampką w diody i... nastąpił spadek do wartości około 1V. Na zapisie z miernika widać najpierw zieloną kreskę na około 10,8V ( odkryte fotoelementy ) potem wzrost na 11,8V ( zakryty odbiornik ) i wielki spadek poniżej 1V (odkrycie nadajnika oraz światło zewnętrzne)
- mamy więc niski stan

Pora znależć przyczynę.
Na schemacie mamy zasilanie diód idące z PCB na PIN7 o wartości około 6V. Jest to zasilanie wszystkich LED szeregowo mamy więc 2V na jedną. Zasilanie idzie z 12V z PCB poprzez rezystor R37 na którym mamy spadek napięcia. Nie miałem pewności jakie zasolanie powinny mieć te diody i czy 6V będzie prawidłowe, zmieniałem więc wartość R37 ale wzrost napięcia nawet o parę V na diodach powodował tylko niewielkie podniesienie spadku wartości na odbiorniku. Nie tędy więc droga. Ale skoro fotoodbiorniki reagowały wszystkie tak samo na światło zewnętrzne... podłączyłem pod zewnętrzny zasilacz zwykłą czerwoną diodę LED, skierowałem na odbiornik i... uzyskałem spadek napięcia. Pora na robótki ręczne

Wylutowałem więc elementy:
brutalną siłą ludzkich mięśni i nożyka do tapet wyłuskałem dioda po diodzie
wlutowałem same odbiorniki i na próbę umieściłem raz jeszcze jedną standardową czerwoną LED i...
działa !!!
Pora to połączyć w całość. Ponieważ diody są umieszczone pomiędzy szynami musiałem je jakoś " przystosować " na długość oraz zmniejszyć do minimum ilość światła na boki, użyłem pilnika i rurki termokurczliwej.
Od lewej: - dioda standard, dioda skrócona, dioda skrócona w termokurczce
i calość po złożeniu
i dla porównania raz jeszcze na starych diodach
a po przy pomiarach uzyskałem idealne stany HIGH LOW przy odsłanianiu i zasłanianiu odbiornika
Teraz próba całości "na sucho":
Autostart 30 cm
Autostart 17 cm
Bravo ja !!! I powiem szczerze, że dobrze, że nie szukałem odpowiedzi w internetach bo dowiedział bym się, że to nie możliwe do naprawy a że się nie wiedziałem to znalazłem rozwiązanie.
Po złożeniu w końcu mogę się cieszyć pełnią automatyki. Działa 30 cm, działa 17 cm, działa powrót i zatrzymanie na końcu płyty, dziła funkcja REPEAT gdzie po dojściu do końca ramię wraca na początek płyty i startuje od początku.
Oczywiście nie był bym sobą, gdybym nie zrobił reszty czyli... paski i recap.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Recap:
Zamówiłem Nichicon Fine Gold i Elna Silmic II, są tanie, ale dobre do audio a tu w zasadzie tylko zasilanie, nie ma nic w torze audio.
Do płyty głównej:
- 470uF/35V x 2
- 220uF/50V x 1
- 1000uF/35V x 3
- 0,47uF/50V x 1
- 10uF/35V x 2
- 1uF/50V x 1
- 33uF/16V x 1
- 22uF/16V x 3
- 22uF/50V x 1
- 100uF/35V x 1
dla serwa silnika:
- 33uF/25V BP x 2
- 10uF/50V x 6
- 4,7uF/25V x 1
- 22uF/35 x 1
Najpierw main PCB
Jak widać kolejna "Gold edition"
i serwo silnika:
i tutaj niespodzianka :
jak widać miały mały "likidź"
Co dał mi w gramofonie recap ?? Bo jakoś mało kto o tym pisze. Ja zyskałem na mocy, dosłownie. Nie miałem problemów ze stabilością obrotów ale teraz trzeba użyć dużo więcej siły na talerz aby wyprowadzić go z wybranej prędkości.
I ostatni element mechanicznej układanki czyli paski kół napędowych. Zamówiłem zestaw wraz ze smarem do kółek z Niemiec i sprzedawca "zrobił mi dzień" . Wraz z zamówionymi częściami przyszedł flagowy produkt niemieckiej gospodarki czyli:
teraz wiem że to szpiedzy zza Odry, bo gdy tylko odszedłem na chwilkę od "warsztatu"...
a wracając do pasków:
stare
vs nowe
jest widoczna róznica.
A przy okazji wymiany pasków. Częstym problemem przy tym napędzie jest wyrobiony gumowy wałek, który przekazuje napęd na pasek przez frezowaną ośkę napędzaną kołem pasowym od silnika. U mnie nie jest zniszczony ale warto go przy okazji czyszczenia napędu odświeżyć.
Sama wymiana pasków spowodowała, że ramie przesuwa się do góry dosłownie w pionowej pozycji, wcześniej powyżej 45 stopni zaczynało się ślizgać.
Mechanicznie to tyle. Zostały jeszcze regulacje i kosmetyka.
Zamówiłem Nichicon Fine Gold i Elna Silmic II, są tanie, ale dobre do audio a tu w zasadzie tylko zasilanie, nie ma nic w torze audio.
Do płyty głównej:
- 470uF/35V x 2
- 220uF/50V x 1
- 1000uF/35V x 3
- 0,47uF/50V x 1
- 10uF/35V x 2
- 1uF/50V x 1
- 33uF/16V x 1
- 22uF/16V x 3
- 22uF/50V x 1
- 100uF/35V x 1
dla serwa silnika:
- 33uF/25V BP x 2
- 10uF/50V x 6
- 4,7uF/25V x 1
- 22uF/35 x 1
Najpierw main PCB
Jak widać kolejna "Gold edition"

i serwo silnika:
i tutaj niespodzianka :
jak widać miały mały "likidź"
Co dał mi w gramofonie recap ?? Bo jakoś mało kto o tym pisze. Ja zyskałem na mocy, dosłownie. Nie miałem problemów ze stabilością obrotów ale teraz trzeba użyć dużo więcej siły na talerz aby wyprowadzić go z wybranej prędkości.
I ostatni element mechanicznej układanki czyli paski kół napędowych. Zamówiłem zestaw wraz ze smarem do kółek z Niemiec i sprzedawca "zrobił mi dzień" . Wraz z zamówionymi częściami przyszedł flagowy produkt niemieckiej gospodarki czyli:
teraz wiem że to szpiedzy zza Odry, bo gdy tylko odszedłem na chwilkę od "warsztatu"...



a wracając do pasków:
stare
vs nowe
jest widoczna róznica.
A przy okazji wymiany pasków. Częstym problemem przy tym napędzie jest wyrobiony gumowy wałek, który przekazuje napęd na pasek przez frezowaną ośkę napędzaną kołem pasowym od silnika. U mnie nie jest zniszczony ale warto go przy okazji czyszczenia napędu odświeżyć.
Sama wymiana pasków spowodowała, że ramie przesuwa się do góry dosłownie w pionowej pozycji, wcześniej powyżej 45 stopni zaczynało się ślizgać.
Mechanicznie to tyle. Zostały jeszcze regulacje i kosmetyka.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- konrads0
- Posty: 7510
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.


- mrcnoos
- Posty: 4313
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:40
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Gratuluję roboty, efektu i rozwiązania tych problemów, które potencjalnie były nierozwiązywalne 

- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
A więc regulacje...
Najpierw mechaniczne: wyważenie ramienia, siła nacisku, wysokość ramienia, potem
Po tym elektryczne: regulacja DCoffset do siły śledzenia ramienia:
pierwszy pomiar w pozycji ramienia UP :
Nie ma żłe bo celujemy w 0V ( -/+ 50mV )
ale zawsze może być lepiej
i przy ramieniu w pozycji DOWN :
oj, trochę poza zakresem
i po regulacji
dodam jeszcze, że jeżeli regulowaliśmy przed zmianą kondensatorów, to po należy regulacje powtórzyć.
Zastanawiam się jeszcze nad zmianą kabla. Oryginalnie siedzi tutaj Mogami Neglex 2496 ze złoconymi wtykami.
Znacie ten przewód ?? warto zmieniac czy zostawić jak leży.
Z kosmetyki pozostała do szczęścia tylko pokrywa:
na szczęście rysy okazały się powierzchowne i pokrywa lśni jak nowa, musiałem położyć jakąc fakturę pod spód bo nie chciała się "sfokusować"
Tyle moich wypocin, może komuś sie przyda bo automatyka w PXach to dość powszechny problem. Tak jak odświeżyć pasek czy przyciski to nie problem to z automatyką mało kto wygrał. Jakby co, polecam się.
Najpierw mechaniczne: wyważenie ramienia, siła nacisku, wysokość ramienia, potem
Po tym elektryczne: regulacja DCoffset do siły śledzenia ramienia:
pierwszy pomiar w pozycji ramienia UP :
Nie ma żłe bo celujemy w 0V ( -/+ 50mV )
ale zawsze może być lepiej
i przy ramieniu w pozycji DOWN :
oj, trochę poza zakresem
i po regulacji
dodam jeszcze, że jeżeli regulowaliśmy przed zmianą kondensatorów, to po należy regulacje powtórzyć.
Zastanawiam się jeszcze nad zmianą kabla. Oryginalnie siedzi tutaj Mogami Neglex 2496 ze złoconymi wtykami.
Znacie ten przewód ?? warto zmieniac czy zostawić jak leży.
Z kosmetyki pozostała do szczęścia tylko pokrywa:
na szczęście rysy okazały się powierzchowne i pokrywa lśni jak nowa, musiałem położyć jakąc fakturę pod spód bo nie chciała się "sfokusować"
Tyle moich wypocin, może komuś sie przyda bo automatyka w PXach to dość powszechny problem. Tak jak odświeżyć pasek czy przyciski to nie problem to z automatyką mało kto wygrał. Jakby co, polecam się.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Dziękuję.
chodzi o Miśki Haribo ??



Nie ma problemów nierozwiązywalnych dopóki nie wiesz o tym, że są nierozwiązywalne

Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Zostawić. W Yamaha GT-2000 też taki wykorzystali.
To protoplasta dzisiejszego Neglex 2497.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Przy okazji bo może nie każdy wie o czym moówiłem przy okazji stanów wysokich i niskich oraz szynach fotoelementów.
Ogólnie wózek jadąc ma 3 szyny które maja otwory w odpowiednich miejscach, przesuw wózka odsłania odbiornik i mamy stan niski, bądź zasłania odbiornik i wtedy dioda nie wysyła do niego sygnału i mamy stan wysoki.
Na podstawie stanu każdego z tych elementów ( wysoki czy niski ) automatyka zna położenie wózka i w odpowiednim momencie w ramach wybranego programu opuszcza lub podnosi ramię.
Tak to wygląda z bliska na końcu płyty:
a tutaj widać zmieniajce się napięcia na jednym z fotoelementów podczas pracy.
Wcześniej przy spadkach 1V procesor nie rozpoznawał położenia.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2022, 23:58 przez Martynka, łącznie zmieniany 2 razy.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Dziękuję, czyli zostaje.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Tak mały spadek był mocno podejrzany i od razu powinien zapalić lampkę ostrzegawczą. I pewnie zapalił. A co było nie tak z tymi oryginalnymi diodami bo chyba tego nie napisałeś. Nie świeciły wcale? Świeciły, ale za słabo? Wiadomo, że LEDy się wyświecają, ale myślałem że to dotyczy współczesnych LEDów oświetleniowych i tylko w początkowym okresie pracy. Stare LEDy takie "sygnalizacyjne" uważałem za wieczne. Ogólnie duże brawo za naprawę tego liniowca. Ja rozgrzebałem ze trzy SL-15, coś tam osiągnąłem, ale od kilku lat leżą w rozsypce w pudle i nie wiem, czy uda mi się kiedykolwiek choć jeden poskładać.
- Martynka
- Posty: 1659
- Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
- Gramofon: Yamaha PX3
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Dawały światło ale na tyle słabe, że nie powodowały spadku z drugiej strony. Nawet zwiększenie napięcia do prawie 3V na diodę nie przyniosło skutku. Zastanawiające było to, że każda z nich osłabła tak samo. Możliwe, że było to rozciągnięte w czasie ( padała jedna na parę lat ) a ja trafiłem na fazę końcową, po zgonie wszystkich trzech - w końcu to 40 letni gramofon, wystarczy, że ktoś go trzymał włączony non stop nawet nie używając i diody powiedziały dość.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Czy ja wiem czy to dziwne? Tak jak napisałeś, wyświecały się z upływem czasu. Wszystkie w tym samym tempie. Kurczę, warto ten fakt brać pod uwagę. Takich fotoelementów w automatach jest pełno. I nieraz mi się zdarzało, że nijak nie chciało się to regulować jak w serwisówce. Jakoś jeszcze działało z naciskiem na jakoś.
- Hiper86
- Posty: 1303
- Rejestracja: 13 maja 2017, 22:32
- Gramofon: Kenwood KP 990
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Yamaha PX-3 - renowacja automatyki i napędu lineara.
Kawał dobrej roboty!!!
Kenwood KP-990+Denon 103r +NUDAmini+Snell E III+ LAR IA 30mK2 +Rotel RCD 955