JAZZ CAFE - czego słuchamy

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16914
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1081

Post autor: darkman »

gk1 pisze:
13 lis 2022, 20:24
Bill Frisell – Four
:clap: :clap:
Kupiłem niedawno Small Town, Bill Frisell(g), Tomas Morgan (db), ECM 2017. Duecik live z Village Vanguard. Znakomite ecemowskie plumkanie kryształek na oszalały świat. Nagrania nowojorskie z marca 2016. First pressik w dodatku. :)
Dla lubiących Frisella strzał w sedno i doskonała realizacja akustyczna. Cena w dodatku była jakaś wyprz śmieszna.. hm teraz już widzę "w dupie się przewróciło - 2 stówki", ale warto.
Jest jeszcze Epistrophy - nie znam jak na razie, ale tytuł monkowski, więc pewnie grają standardy Theloniusa - może być odlot, koniecznie muszę przesłuchać.
Czego i wam życzę :idea:



No i ten Telecaster, miodzio ;)
http://jazzforum.com.pl/main/cd/epistrophy
http://jazzforum.com.pl/main/cd/epistrophy
Awatar użytkownika
jaca1970
Posty: 2059
Rejestracja: 02 mar 2018, 15:21
Gramofon: JVC Ql-Y3F

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1082

Post autor: jaca1970 »

https://www.olx.pl/d/oferta/plyty-winyl ... bserved_ad

To nie moje ogłoszenie - ale ciekawa cena 25pln za sztuke wychodzi plus KW.
Koledzy się znają, to może ktoś skorzysta... 4LP za 100 pln - niedrogo chyba jest - no chyba że wydania słabe...

"....Oferuję zestaw 4szt płyt winylowych, wszystkie widoczne na zdjęciach. Płyty i okładki w stanie doskonałym bardzo dobrym. JAZZ FOR LOVERS nowa, zafoliowana. Poza tym w zestawie dwie płyty doskonałych saksofonistów: Toma Scotta i Ernie Wattsa oraz gitarzysty Georga Bensona..."
Dom - JVC QL-Y3F, Grace F-8, PRE by Jaceulek, Acoustic Research X-07, ATL HD 311.
Ogródek - Dual 1235, Shure V15 III , kolumny Philips KD - 1034.
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4646
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1083

Post autor: blispx »

bardzo lubię Bensona ale wczesnego, późniejszy to już zalatuje disco :think: album White rabbit w oryg to taki must have dla osób testujących sprzęt, jest miękko, jest gitara.. brak zgiełku czasami coś dupnie mocniej ale tylko czasami
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 2xLundahl, Kondo AN, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16914
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1084

Post autor: darkman »

Komplecik sesji Jack Johnson (ten ryży - pozazdrościłem Szymonowi), lubię w całości od czasu do czasu przy pracy, dobrze wchodzi na towarzysząco i nie trzeba często wstawać.
Załączniki
MD_boxyB
MD_boxyB
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 4086
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1085

Post autor: SimonTemplar »

:shock: No to się zamlaskałem na śmierć! :clap: :clap:
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 4052
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1086

Post autor: piotrjazz »

SimonTemplar pisze:
13 lis 2022, 14:05
Znamy się jak łyse konie. ;)
Dokładnie :geek:

Wczoraj jak zobaczyłem twój post to miałem :shock:

Bo dzisiaj listonosz przyniósł mi to :lol:
20221114_173108.jpg
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 4086
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1087

Post autor: SimonTemplar »

piotrjazz pisze:
14 lis 2022, 18:58
Bo dzisiaj listonosz przyniósł mi to :lol:
:lol: :clap: :clap: :clap: Coś czuję że jak mnie strzyka w boku to ciebie też :laughing-rolling:
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 4052
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1088

Post autor: piotrjazz »

SimonTemplar pisze:
14 lis 2022, 19:19
piotrjazz pisze:
14 lis 2022, 18:58
Bo dzisiaj listonosz przyniósł mi to :lol:
:lol: :clap: :clap: :clap: Coś czuję że jak mnie strzyka w boku to ciebie też :laughing-rolling:
No jak bliźniaki winylowe, ale jazz :laughing-rolling:
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 4052
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1089

Post autor: piotrjazz »

Louis Armstrong
Meets Oscar Peterson

https://www.discogs.com/release/1583464 ... r-Peterson
20200907_180658_copy_2236x1734.jpg
Moja pierwsza płyta z Acoustic Sounds Series.
To był pierwszy tytuł z tej serii wogóle.
W piątek ukazuje się już 28 pozycja w tej serii i to naprawdę oczekiwany album , napewno przeze mnie :mrgreen:
Ja zrobiłem preorder i polecam trzymać rękę na pulsie, bo może być problem z dostępnością ;)

https://store.acousticsounds.com/d/1628 ... nyl_Record

51sFiT3-CaL._SL1500_.jpg
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 4052
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1090

Post autor: piotrjazz »

Lee Morgan The Sidewinder
https://www.discogs.com/release/1631223 ... Sidewinder

To była pierwsza płyta z serii Classic Series BN.
Wzięło mnie na wspominki :lol:

Co tu pisać , klasyk panie klasyk :clap: :clap: :clap:
20221113_122259.jpg
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16914
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1091

Post autor: darkman »

Fajna. Nadal do dostania. :dance:
Odnoszę wrażenie, że wszystkie niemal płyty z tego okresu Henderson, Clark, Morgan są w tej samej konwencji i dość podobne. Z drugiej strony Stonesi też niespecjalnie odbiegają od głównego nurtu swojej twórczości.
Ciekawi mnie w.g. jakiego klucza BN dobiera wznowienia w obu seriach?
Oczywiście zaglądam na materiały tego gościa na YT, którego często cytujecie Panowie, ale jemu się wszystko podoba (trochę jak naszemu Sebie - nic w tym złego oczywiście) i te oczy błogiego zachwytu wzniesione do nieba. Szkoda, że to nie recenzje tylko kryptoreklama. Diabelnie ciężko odróżnić dobre od dobrego, no ale jak ma być lepiej skoro jest dobrze?
Tak marudzę, bo płyty w istocie godne najwyższej uwagi, ale repertuarowo trochę mnie znudziły. W sumie fajnie, bo można wybierać tylko najlepsze strzały pod siebie albo i nie.
Awatar użytkownika
Szelak
Posty: 1662
Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
Lokalizacja: Warszawa

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1092

Post autor: Szelak »

Oczywiście zaglądam na materiały tego gościa na YT, którego często cytujecie Panowie, ale jemu się wszystko podoba
Tak, też to zauważyłem :lol:
Inna rzecz, że faktycznie w większości są to znakomite płyty.
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 4086
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1093

Post autor: SimonTemplar »

darkman pisze:
16 lis 2022, 13:49
Tak marudzę, bo płyty w istocie godne najwyższej uwagi, ale repertuarowo trochę mnie znudziły. W sumie fajnie, bo można wybierać tylko najlepsze strzały pod siebie albo i nie.
Z ust mi to wyjąłeś. Są pozycje zacne ale jak dla mnie mniej ciekawe? „Nudne” to może być dobre słowo NIE umniejszając artystom oczywiście. Sam od pewnego czasu wybieram z serii BN Classic i TP Series te pozycje które mi naprawdę pasują. Dobra powiem to tak. Jakoś tak ostatnie pół roku :think: nic specjalnie pod mój gust nie wydają. Może się wystrzelali z hitów. Taka tam krytyka z mojej strony. ;)
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16914
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1094

Post autor: darkman »

No właśnie moim zdaniem seria Classic Vinyl wydaje się być znacznie ciekawsza, szkoda bo gorzej wydana. Odnoszę wrażenie, że to bardziej dla gości z konkretniejszym stanem posiadania BN z lat minionych, ale i nie zdeklarowanych mainsteamowców.
Szelak pisze:
16 lis 2022, 14:01
Tak, też to zauważyłem
Z drugiej strony z niekłamaną satysfakcją zauważyłem, że gość @45RPM, gdy pokazał swoją 15kę wybranych TP z 21 roku, to pokazał, że gra w mojej lidze i tu był prawdziwy! :)
- Shorter, Rivers, Green, Hill, Cassandra (tę pokazał 6 razy.. no ale niezła z niej dupa mimo wieku, to mu się jakoś nie dziwię, sam bym jej popuszczał trochę płyt przy kawie.., a mam fajną Lizę Sokolov i chciałbym zobaczyć minę Cassandry przy paru kawałkach), Dex Gordon, Doland Byrd.
No TAK! Kocham Pana Panie Sułku! Szacun, bo stać gościa było na pokazanie swoich preferencji i wybrał jak trzeba. Tu się odkrył, bo ma jaja muzyczne, a netowa influencerka ma swoje prawa. Zatem mu wybaczam te ochy nad czasem (wybaczcie), ale miernymi muzycznie płytami. Inna sprawa, że jak człowiek ma sporo płyt, to mu się już potem wszystko pier...

p.s. no ale cholera tego Andrew Hilla-Black Fire nie można już dostać. Nie mam i się spóźniłem.
Na otarcie łez, ten którego Wam wcześniej anonsowałem. Muzycznie klasa sama w sobie, pod względem technicznym nagrania nieco gorzej.. ale jak się ma przyzwoity sprzęt, to :) się gra i jest odlotowo. Niesamowicie ten pianista mnie urzeka improwizacją i samym prowadzeniem dialogu. Henderson w najlepszej formie, ale tu mogę być nieobiektywny - Henderson u mnie ma miejsce w czołówce od wielu lat, kiedy go pierwszy raz usłyszałem przy jakiejś milesowskiej okazji.
Aaa, no i Tony Williams. Wiadomo nie bierze jeńców.
Załączniki
UNADJUSTEDNONRAW_thumb_d02.jpg
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16914
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#1095

Post autor: darkman »

No i rzecz jasna Eric Dolphy.
Niekwestionowany książę klarnetu basowego, uczynił z tego klasycznego instrumentu stricte jazzowy. Muzyk, który wywarł ogromny wpływ na swoje pokolenie. Poszukiwany jako sideman przez wielu leaderów do swoich projektów. Niestety zmarł przedwcześnie (przed 40ką) zostawiając po sobie jednak reprezentatywną spuściznę. Grał z wielkimi.
(również na flecie i saksofonie).
Najbardziej kultowa LP to, Out To Lunch! (1964).
Erica na winylu zbiera się niezbyt łatwo i szczęśliwie, ciężko znaleźć właściwe wydania i zadowalające stany. OTL było zdaje się na Classic Vinyl (bo to jedyne nagrania Erica dla Blue Note).
Warto skompletować sobie jego koncerty w wydaniu na CD. Zagrał też z Trane'm na Village Vanguard i jest tam nie do przegapienia ze swoim charyzmatycznym brzmieniem.
Trudno zdefiniować jego styl, podobnie jak Monka. Miał swój. Monkowi jak wiecie, Miles powiedział " Monku Ty nie umiesz Q grać". Eric (jeśli dobrze pamiętam) nigdy nie zagrał z Milesem (mogę się mylić), bo po prostu był za dobry dla Davisa. Wyprzedzał swoją epokę o dobrych parę lat.

Poniżej klip z wklejoną partią Erica w So what / taka prowokacja czy zabawa.
Tłumaczenie jednego z komentarzy:
"Ironiczne jest to, że Miles nienawidził Dolphy'ego i oczerniał go w druku – nawet wtedy, gdy złapał basistę Dolphy'ego (Ron Carter grał na albumie Dolphy „Out There”, a Dolphy grał w „Where”), a później złapał pianistę Dolphego, Herbie Hancock - którego odkrył Dolphy. Miles był palantem dla Dolphy'ego, gdy sam kradł jego rzeczy, wyobrażanie sobie, że bawią się razem, jest po prostu dziwne."
Swoją drogą Out There - polecam, też doskonała płyta Dolphiego.
Załączniki
Last Date, znakomita również rzecz z mojego zbioru. B.ciekawe wydanie, które dopadłem kiedyś w maleńkim sklepiku specjalistycznym z jazzem. Oczywiście nie w Polsce. Coś jest szczególnego w tym wydaniu, ale to innym razem..
Last Date, znakomita również rzecz z mojego zbioru. B.ciekawe wydanie, które dopadłem kiedyś w maleńkim sklepiku specjalistycznym z jazzem. Oczywiście nie w Polsce. Coś jest szczególnego w tym wydaniu, ale to innym razem..
ODPOWIEDZ