No właśnie moim zdaniem seria Classic Vinyl wydaje się być znacznie ciekawsza, szkoda bo gorzej wydana. Odnoszę wrażenie, że to bardziej dla gości z konkretniejszym stanem posiadania BN z lat minionych, ale i nie zdeklarowanych mainsteamowców.
Szelak pisze: ↑16 lis 2022, 14:01
Tak, też to zauważyłem
Z drugiej strony z niekłamaną satysfakcją zauważyłem, że gość @45RPM, gdy pokazał swoją 15kę wybranych TP z 21 roku, to pokazał, że gra w mojej lidze i tu był prawdziwy!

- Shorter, Rivers, Green, Hill, Cassandra (tę pokazał 6 razy.. no ale niezła z niej dupa mimo wieku, to mu się jakoś nie dziwię, sam bym jej popuszczał trochę płyt przy kawie.., a mam fajną Lizę Sokolov i chciałbym zobaczyć minę Cassandry przy paru kawałkach), Dex Gordon, Doland Byrd.
No TAK! Kocham Pana Panie Sułku! Szacun, bo stać gościa było na pokazanie swoich preferencji i wybrał jak trzeba. Tu się odkrył, bo ma jaja muzyczne, a netowa influencerka ma swoje prawa. Zatem mu wybaczam te ochy nad czasem (wybaczcie), ale miernymi muzycznie płytami. Inna sprawa, że jak człowiek ma sporo płyt, to mu się już potem wszystko pier...
p.s. no ale cholera tego Andrew Hilla-Black Fire nie można już dostać. Nie mam i się spóźniłem.
Na otarcie łez, ten którego Wam wcześniej anonsowałem. Muzycznie klasa sama w sobie, pod względem technicznym nagrania nieco gorzej.. ale jak się ma przyzwoity sprzęt, to

się gra i jest odlotowo. Niesamowicie ten pianista mnie urzeka improwizacją i samym prowadzeniem dialogu. Henderson w najlepszej formie, ale tu mogę być nieobiektywny - Henderson u mnie ma miejsce w czołówce od wielu lat, kiedy go pierwszy raz usłyszałem przy jakiejś milesowskiej okazji.
Aaa, no i Tony Williams. Wiadomo nie bierze jeńców.