Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[Cracker]

Mój egzemplarz akurat bardzo ładny ma dźwięk, nie ma żadnych szumów, od razu słychać że pierwsze wydanie

[SimonTemplar]

ój egzemplarz akurat bardzo ładny ma dźwięk, nie ma żadnych szumów, od razu słychać że pierwsze wydanie

Baaardzo zazdroszczę takiego słuchu ….

[Felini Wąsik]

ój egzemplarz akurat bardzo ładny ma dźwięk, nie ma żadnych szumów, od razu słychać że pierwsze wydanie

Baaardzo zazdroszczę takiego słuchu ….

No może idealny nie jest ale na pewno nic nie pyka i nie ma smażenia

[RadTang]

Lady Pank - debiut. Poza dwoma przeskokami w środku mniej niż zero, całość gra Vg+

Po zdjęciach sprzętu widzę, że nie jest najlepiej. Ale ja też zaczynałem podobnie.
Nie wiem czy masz myjkę do płyt (wydatek ok. 200 - 300 zl) ale przydaje się.
Możesz też wysłać komuś płytę do odsłuchu albo zapytać się w sklepie czy nie mogliby Ci umyć jak mają możliwość.
No i jakość odsłuchu wzrośnie jak będziesz mógł sobie pozwolić na lepszy sprzęt.

Choć jak teraz nie narzekasz to potem powinno być tylko i wyłącznie lepiej.

A LP też mam, ten album i dwa kolejne oraz chyba kilka singli. Debiut jest super.
Zero przeskoków, pierwsze wydanie, egzemplarz z kolekcji Ojca.

---
The Who - The Best Of The Who (1968 / 1985, Compilation, Czechoslovakia) https://www.discogs.com/release/3794319 ... Of-The-Who

Jeden z ostatnich zakupów, który dzisiaj doszedł. Obiecywany VG+ to to nie jest (zdjęcia z rysami przedstawiają zaledwie zarys problemu) ale nie ma wielkiej tragedii. Słuchać się da a zespół jest nawet fajny. Sympatyczna muzyka. Powinienem się bardziej zainteresować tym zespołem.

Tego składaka kupiłem z ciekawości. Sprzedawca miał inną płytę której szukałem i przejrzałem co jeszcze obecnie sprzedaje. Czechosłowacki składak Ktosiów zwrócił moją uwagę.

Mam dwa albumy od nich: debiut (wznowienie w mono co było swego czasu w Biedronce) oraz It's Hard (kupiony kiedyś za dyszkę w jednym prawilnym stanie G). Ten drugi jest nawet, nawet a debiut powinienem sobie odświeżyć.

Git-duch jest we mnie mocny. Od tego nie ucieknę. Chociaż lody mam w lepszym (na ogół ) stanie. Ale i tak na płyty przewalam więcej kasy, nie martwcie się. Są priorytety, trzeba mieć jakieś w życiu.

[Felini Wąsik]

Lady Pank - debiut. Poza dwoma przeskokami w środku mniej niż zero, całość gra Vg+

Po zdjęciach sprzętu widzę, że nie jest najlepiej. Ale ja też zaczynałem podobnie.
Nie wiem czy masz myjkę do płyt (wydatek ok. 200 - 300 zl) ale przydaje się.
No i jakość odsłuchu wzrośnie jak będziesz mógł sobie pozwolić na lepszy sprzęt.

Myjki nie mam, przydałaby mi się, ale płyty mam przeważnie czyste. Na lepszy sprzęt to będę mógł sobie raczej pozwolić na 18-tkę, bo rodzice mówią że mam już i tak za dużo sprzętów w domu
Prawie wszystkie półki mam w starych radiach i w innych starociach z PRL-u trzymam je z sentymentu, głównie dziadek daje mi te rzeczy, a mi się podobają i tak stoją na półkach.

[RadTang]

Myjki nie mam, przydałaby mi się, ale płyty mam przeważnie czyste. Na lepszy sprzęt to będę mógł sobie raczej pozwolić na 18-tkę, bo rodzice mówią że mam już i tak za dużo sprzętów w domu
Prawie wszystkie półki mam w starych radiach i w innych starociach z PRL-u trzymam je z sentymentu, głównie dziadek daje mi te rzeczy, a mi się podobają i tak stoją na półkach.
[/quote]

Wiem, znam Twoją sytuację z innego posta. Ja miałem ojcowską wieżę Unitry z gramofonem Bernard ale niestety całość poszła na śmietnik. Nie wiem czy naprawa byłaby opłacalna... Wtedy mnie nie wciągnęło.

---

The Beatles - The Beatles (1964 / 1979, Compilation, Bulgaria) https://www.discogs.com/release/1621320 ... 0%BB%D1%81

To miał być EX- ale chyba oglądany za pomocą nosa i w ciemnym pomieszczeniu... Wyszło F - jest jeden przeskok i chyba się nie dziwię czemu... A mogło być tak dobrze / źle czyli G. Nie polecam sprzedawcy Winyllove. A ja chyba przestanę kupować na Allegro używane winyle bo tylko śmieci trafiam.

Chciałem mieć tę płytę, nawet bardzo. Nigdy nie słyszałem nagrań Beatlesów z Tonym Sheridanem. Do tego mój Ojciec polował na to wydanie (bez skutku niestety). Tym bardziej chciałem zdobyć tę płytę, nawet gitówę.

Nie chcę jej zwracać. Umyję sobie i będzie ok. Zrobię to dla Taty. A jak trafię na inną wersję tych nagrań (sporo tego wyszło) to może przygarnę. Winny Bułgar? Nie. Winny Gitownik bo znowu zaufał sprzedawcy.

Nie wierzę w EXy i NM. Nawet VG+ jest niewiarygodne. Nawet MFSL mnie nie przekona. Jest tylko G i G+. Tak, mam pierdolca. Bo słucham w słuchawkach?

[Felini Wąsik]

Ciekawa płyta, nigdy jej nie widziałem

[RadTang]

Ciekawa płyta, nigdy jej nie widziałem

Jak lubisz rock and rolla i Beatlesów to może Ci się spodobać.
To jest coś innego niż Please Please Me.
Wyszło tego od groma różnych wersji a ja uparłem się na bułgarską.

Gdzieś chyba mam na CD jedną ale nigdy jej nie słuchałem...

[Felini Wąsik]

Ciekawa płyta, nigdy jej nie widziałem

Jak lubisz rock and rolla i Beatlesów to może Ci się spodobać.
To jest coś innego niż Please Please Me.
Wyszło tego od groma różnych wersji a ja uparłem się na bułgarską.

Gdzieś chyba mam na CD jedną ale nigdy jej nie słuchałem...

Może kiedyś gdzieś trafię

[RadTang]

Może kiedyś gdzieś trafię

Ze względów historycznych warto, jeśli jesteś fanem Beatlesów.
Jak wolisz rock and rolla - lepiej zainwestuj w Elvisa. Może być bułgarski.
Załączyłem fotkę bułgarskiej składanki.

---

The Who - It's Hard (1982 / 1982, US) https://www.discogs.com/release/993034-The-Who-Its-Hard

A tak po wczorajszym mnie naszło. Gitówa Ktosiówa. Kupiona kiedyś za 10 zł. Całkiem sympatyczna płyta. Jeszcze mam debiut w mono z Biedronki. Ucho i duszę też trzeba nakarmić a moja dieta składa się nie tylko z Żuków i Kamieni.

[Felini Wąsik]

Ze względów historycznych warto, jeśli jesteś fanem Beatlesów.
Jak wolisz rock and rolla - lepiej zainwestuj w Elvisa. Może być bułgarski.
Załączyłem fotkę bułgarskiej składanki.

Elvis i mój ulubiony Moody Blue. Słuchając Unchained Melody z winyla, zawsze patrzę jak Elvis się zmienił przez te wszystkie lata, polecam wszystkim obejrzeć film Elvis 2022, byłem w kinie, niesamowite przeżycie

[Felix1988]

Tak, mam pierdolca.

Nietrudno to zauważyć, nawet jeśli akurat omijam już Twoje wpisy, bo ile można czytać o fakturach, lodach czy powtarzania skąd masz daną płytę oraz inne "prawdy objawione" Ale luz, ponoć największymi wariatami są osobnicy uważający się za całkowicie normalnych

Meanstreak - Road Kill. Jedyny album tej kobiecej grupy, teraz pamiętanej głównie z racji osobistych powiązań części składu z muzykami Dream Theater.
https://www.metal-archives.com/bands/Meanstreak/1906

[winylwoy]

Whitesnake "Restless Heart"

Ileż to ja lat czekałem na tę płytę w wersji na winylu. Strach liczyć. Ktoś się nareszcie ocknął i mam.

[Cracker]

ponoć największymi wariatami są osobnicy uważający się za całkowicie normalnych 

Wszyscy jesteśmy pierdolnięci ale nie wszyscy zdiagnozowani.

[lopek3]

Steve Howe – Love Is