Felini Wąsik pisze: ↑27 lip 2022, 11:31
Lady Pank - debiut. Poza dwoma przeskokami w środku mniej niż zero, całość gra Vg+
Po zdjęciach sprzętu widzę, że nie jest najlepiej. Ale ja też zaczynałem podobnie.
Nie wiem czy masz myjkę do płyt (wydatek ok. 200 - 300 zl) ale przydaje się.
Możesz też wysłać komuś płytę do odsłuchu albo zapytać się w sklepie czy nie mogliby Ci umyć jak mają możliwość.
No i jakość odsłuchu wzrośnie jak będziesz mógł sobie pozwolić na lepszy sprzęt.
Choć jak teraz nie narzekasz to potem powinno być tylko i wyłącznie lepiej.
A LP też mam, ten album i dwa kolejne oraz chyba kilka singli. Debiut jest super.
Zero przeskoków, pierwsze wydanie, egzemplarz z kolekcji Ojca.
---
The Who - The Best Of The Who (1968 / 1985, Compilation, Czechoslovakia)
https://www.discogs.com/release/3794319 ... Of-The-Who
Jeden z ostatnich zakupów, który dzisiaj doszedł. Obiecywany VG+ to to nie jest (zdjęcia z rysami przedstawiają zaledwie zarys problemu) ale nie ma wielkiej tragedii. Słuchać się da a zespół jest nawet fajny. Sympatyczna muzyka. Powinienem się bardziej zainteresować tym zespołem.
Tego składaka kupiłem z ciekawości. Sprzedawca miał inną płytę której szukałem i przejrzałem co jeszcze obecnie sprzedaje. Czechosłowacki składak Ktosiów zwrócił moją uwagę.
Mam dwa albumy od nich: debiut (wznowienie w mono co było swego czasu w Biedronce) oraz It's Hard (kupiony kiedyś za dyszkę w jednym prawilnym stanie G). Ten drugi jest nawet, nawet a debiut powinienem sobie odświeżyć.
Git-duch jest we mnie mocny. Od tego nie ucieknę. Chociaż lody mam w lepszym (na ogół

) stanie. Ale i tak na płyty przewalam więcej kasy, nie martwcie się. Są priorytety, trzeba mieć jakieś w życiu.
