Chore ceny płyt na Allegro/eBay

Wszystko na temat kupowania płyt
ODPOWIEDZ
vinyl_freak
Posty: 120
Rejestracja: 29 kwie 2012, 22:54
Lokalizacja: Poznań

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#241

Post autor: vinyl_freak »

Winters pisze:Gdybyś czasem wyszedł z domu, to byś zobaczył jak bardzo się mylisz. Płyty można kupować nie tylko przez Internet, wiesz?
Nie wiem na jakiej podstawie wysnułeś taką hipotezę. Głównie bazuję na zakupach w sklepach i giełdach.
Winters pisze:Chociażby ostatnia reedycja Pink Moon Nicka Drake'a.
Chociażby Aqualung DCC, mastering Steve Hoffman, Kevin Gray.
Drake'a nie słyszałem.
Aqualung DCC - to wydanie kosztuje około 300$, i to ja jestem snobem??? A Ty kupując tak drogie płyty już nie? Rozumiem, ze odniosłeś się merytorycznie do mojego wpisu i podszedłeś do półki, wyjąłeś ten L.P. posłuchałeś i napisałeś swoją opinie, prawda? Mam nadzieję, że nie wyrobiłeś sobie tej opinii na podstawie recenzji w internecie?
Winters pisze:Rozumiem, że Ty słyszałeś wszystko na takim zaawansowanym systemie i wkładce. Fajnie, co to za system?
Nie mów mi że nie ma różnicy pomiędzy np: Ortofonem 2mRed a Black? Jak tak dalej pójdzie to zaraz będziemy dyskutować o wyższości Mf100 na Ortofonem SPU. Czy jeżdżąc np. 126p jesteś w stanie wyłapać różnicę pomiędzy pb95 a vpower?
vinyl_freak
Posty: 120
Rejestracja: 29 kwie 2012, 22:54
Lokalizacja: Poznań

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#242

Post autor: vinyl_freak »

vinylpiotrek pisze:Chyba już nie trzeba więcej karmić trolla, rewelacje , które pisze, warto obalać, ze względu na niezalogowanych czytelników, którzy to czytają, ale teraz to tylko woda na młyn bufonady.
Pozwól, że niezarejestrowani czytelnicy sami ocenią czy wolą czytać rewelacje trola bufona czy zakompleksionego frustrata.
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#243

Post autor: Kocewicz »

vinyl_freak pisze:to wydanie kosztuje około 300$, i to ja jestem snobem???
Snobizm to nie stan portfela, tylko stan umysłu ;)
vinyl_freak pisze:Jak tak dalej pójdzie to zaraz będziemy dyskutować o wyższości Mf100 na Ortofonem SPU
Serio ktoś tu słucha na Mf100 i jeździ 126p?
Nie znoszę takich wziętych z powietrza, nic nie wnoszących porównań.
Are you Shure?
vinyl_freak
Posty: 120
Rejestracja: 29 kwie 2012, 22:54
Lokalizacja: Poznań

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#244

Post autor: vinyl_freak »

Wojtek pisze:Mogę co najwyżej dodać, że vinyl_freak i podany przez niego przykład eksperta, czyli pana Jacka ze sklepu Megadisc jest bardzo trafny, bo jako para niebywałych snobów-kolekcjonerów są siebie warci. Nie zdziwiłbym się gdyby Jacek miał wpływ na obecne poglądy vinyl_freaka. A szkoda.
Z Twojego wpisu bije nutka podważania kompetencji i doświadczenia pana Jacka. Uważam, że jest to bardzo niegrzeczne i zarozumiałe z Twojej strony chociażby dlatego, że jakoś nie zauważyłem Twoich książek na pólkach księgarni, publikacji w prasie czy komentarzy w tv dotyczących płyt. Nie tylko ja cenię sobie jego zdanie i uważam go za eksperta.
Jako administrator powinieneś być obiektywny i merytoryczny. Forum jest do dyskutowania o swoich poglądach i wymiany własnych opinii. Punktujesz każdego kto ma inne zdanie niż Ty. Wkrótce będziesz miał partię polityczną a nie forum.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Re: Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#245

Post autor: Winters »

vinyl_freak pisze: Aqualung DCC - to wydanie kosztuje około 300$, i to ja jestem snobem??? A Ty kupując tak drogie płyty już nie? Rozumiem, ze odniosłeś się merytorycznie do mojego wpisu i podszedłeś do półki, wyjąłeś ten L.P. posłuchałeś i napisałeś swoją opinie, prawda? Mam nadzieję, że nie wyrobiłeś sobie tej opinii na podstawie recenzji w internecie?
Kosztuje? To, że ktoś tyle kiedyś zapłacił, to nie znaczy, że coś "kosztuje". To po pierwsze.
Ponadto nie kupuję takich płyt. Żeby coś usłyszeć, nie trzeba kupić. Tego Aqualunga słuchałem akurat będąc poza granicami Najjaśniejszej i to w sumie przypadkiem. Plus to, co napisał Kocewicz -- snobizm nie ma nic do stanu portfela.
A wyrabianie opinii na podstawie rzetelnych recenzji w Internecie to nic złego, poznanie empiryczne nie jest dla mnie jedynym i najważniejszym.
vinyl_freak pisze:Nie mów mi że nie ma różnicy blablabla...)
Och, jak ja uwielbiam takie wypowiedzi! Dobra, pokaż mi gdzie tak napisałem. Albo zmień monitor lub idź do okulisty.
Żałuję, że nie odpowiedziałeś jaki system uważasz za ten zaawansowany, co by pojawił się tu jakiś punkt odniesienia.
Nie to nie.
vinyl_freak pisze:Nikogo nie namawiam i nikomu nie staram się udowodnić, że mój punkt widzenia jest najlepszy. Czego niestety nie mogę powiedzieć o innych forumowiczach.
Pokaż no Pan tych łobuzów!
To jest dyskusja. Ty prezentujesz argumenty, my prezentujemy argumenty. I na tym pozostańmy.
vinyl_freak pisze:Z Twojego wpisu bije nutka podważania kompetencji i doświadczenia pana Jacka. Uważam, że jest to bardzo niegrzeczne i zarozumiałe z Twojej strony chociażby dlatego, że jakoś nie zauważyłem Twoich książek na pólkach księgarni, publikacji w prasie czy komentarzy w tv dotyczących płyt.
Oj, ciuś ciuś. Jak on śmiał nie zgodzić się z panem Jackiem, z wyrocznią! Bluźnierstwo!
Z każdą publikacją możesz się nie zgodzić, każde zdanie możesz podważyć. Patrz -> Konstytucja. Nie widziałem tam adnotacji "wyjątek -> pan Jacek"
vinyl_freak pisze:Jako administrator powinieneś być obiektywny i merytoryczny.
Obiektywność = zgadzanie się z Tobą, tak?
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#246

Post autor: vinylpiotrek »

Widzę, że kolega vinyl_freak stara się jak może, żeby wynagrodzić nam brak kolegi Analogowe ucho.
Muszę, przyznać, że całkiem nieźle to wychodzi.
Obrazek
Awatar użytkownika
TJ61
Posty: 116
Rejestracja: 24 wrz 2012, 10:16

Re: Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#247

Post autor: TJ61 »

vinylpiotrek pisze:Widzę, że kolega vinyl_freak stara się jak może, żeby wynagrodzić nam brak kolegi Analogowe ucho.
Muszę, przyznać, że całkiem nieźle to wychodzi.
Zgadzam się, bardzo podobny styl.
ten trik z trójkąta
vinyl_freak
Posty: 120
Rejestracja: 29 kwie 2012, 22:54
Lokalizacja: Poznań

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#248

Post autor: vinyl_freak »

Winters pisze:Żeby coś usłyszeć, nie trzeba kupić. Tego Aqualunga słuchałem akurat będąc poza granicami Najjaśniejszej i to w sumie przypadkiem.
Z którym wydaniem je porównałeś? Czy może masz tak fantastyczny słuch,że pomimo tego że płyta kręciła się na innym gramofonie niż Twój różnice wyłapałeś natychmiast.
Winters pisze:A wyrabianie opinii na podstawie rzetelnych recenzji w Internecie to nic złego, poznanie empiryczne nie jest dla mnie jedynym i najważniejszym.
Nie zgadzam się z tym. Tylko na podstawie doświadczeń empirycznych można wyrobić sobie opinię czy płyta brzmi lepiej lub gorzej lub jest słaba czy dobra. Recenzje w internecie - z tego powodu mamy pełno biegłych ekspertów, którzy opinie kreują na podstawie google a płyty odsłuchują na youtube. W temacie o którym dyskutujemy trzeba być osłuchanym a nie oczytanym.
Winters pisze:Pokaż no Pan tych łobuzów!
To jest dyskusja. Ty prezentujesz argumenty, my prezentujemy argumenty. I na tym pozostańmy.
Na forum nie ma aż takiego ruchu abyś nie wyłapał tych łobuzów.
Co to za argumenty? - opinie z internetu, coś tam o Beatlach, i Aqualung, którego słuchałeś przypadkowo. Nie wiem co z Nickiem bo nie znam. Ja prosiłem dwa razy o wskazanie lepszych reedycji B.S., Hendrixa, Cream. Dorzucę jeszcze Stonesów (i błagam nie pisz o MoFi bo będzie pudło), Who i Genesis.
Winters pisze:Oj, ciuś ciuś. Jak on śmiał nie zgodzić się z panem Jackiem, z wyrocznią! Bluźnierstwo!
Czytaj ze zrozumieniem - pisałem o podważaniu kompetencji.
Winters pisze:Z każdą publikacją możesz się nie zgodzić, każde zdanie możesz podważyć. Patrz -> Konstytucja. Nie widziałem tam adnotacji "wyjątek -> pan Jacek"
Oczywiście masz rację. Można krytykować wszystkich i wszystko, szczególnie chowając się za ekranem komputera. To może Pan Winters się pochwali jakie ma kompetencje do bycia ekspertem w temacie, ileż to publikacji zamieścił itd. itp. Jakoś sobie nie mogę wyobrazić debaty w TV, na temat płyt gdzie będzie zaproszony pan Wrona, pan Mann, pan Jacek no i pan Winters.
vinyl_freak
Posty: 120
Rejestracja: 29 kwie 2012, 22:54
Lokalizacja: Poznań

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#249

Post autor: vinyl_freak »

vinylpiotrek pisze:Widzę, że kolega vinyl_freak stara się jak może, żeby wynagrodzić nam brak kolegi Analogowe ucho.
Muszę, przyznać, że całkiem nieźle to wychodzi.
Kolejny rzeczowy wpis wnoszący tak dużo w temacie... Żenada.
Luka
Posty: 4
Rejestracja: 27 sty 2012, 23:42

Re: Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#250

Post autor: Luka »

vinylpiotrek pisze:Widzę, że kolega vinyl_freak stara się jak może, żeby wynagrodzić nam brak kolegi Analogowe ucho.
Muszę, przyznać, że całkiem nieźle to wychodzi.
Alter ego ?
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#251

Post autor: kielek »

W tym wątku robi się coraz większy off top...
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Re: Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#252

Post autor: Winters »

vinyl_freak pisze: Tylko na podstawie doświadczeń empirycznych można wyrobić sobie opinię czy płyta brzmi lepiej lub gorzej lub jest słaba czy dobra. Recenzje w internecie - z tego powodu mamy pełno biegłych ekspertów, którzy opinie kreują na podstawie google a płyty odsłuchują na youtube. W temacie o którym dyskutujemy trzeba być osłuchanym a nie oczytanym.
Nie na podstawie Google, a na podstawie wypowiedzi ludzi z dużo, dużo większym doświadczeniem niż pewnie suma mądrości tego forum (a, i pomnóż przez pana Jacka).
Do odsłuchiwania płyt winylowych na youtube mi daleko. W tym temacie trzeba być osłuchanym i przede wszystkim oczytanym, bo żeby zrozumieć, które tłoczenie będzie najdoskonalsze trzeba wiedzieć od czego to zależy. Czego Ty nie wiesz.
vinyl_freak pisze: Co to za argumenty?[...]
To teraz w drugą stronę -> jakieś allegrowe kocopoły, że jak nie magiczny " UK 1ST PRESS", to g... warte; że trzeba mieć ten zaawansowany system, o którym nadal nic nie wiemy; że w ogóle to jesteśmy karaluchy w porównaniu z wyrocznią; że za piątaka to nic się nie da nigdzie kupić, tylko same śmieci i tak daleeeeej.
vinyl_freak pisze:Jakoś sobie nie mogę wyobrazić debaty w TV, na temat płyt gdzie będzie zaproszony pan Wrona, pan Mann, pan Jacek no i pan Winters.
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić debaty w TV na temat płyt, gdzie będzie zaproszony Michael Fremer, Steve Hoffman, Doug Sax, Bernie Grundman i mister vinyl_freak.
vinyl_freak pisze:Ja prosiłem dwa razy o wskazanie lepszych reedycji B.S., Hendrixa, Cream. Dorzucę jeszcze Stonesów (i błagam nie pisz o MoFi bo będzie pudło), Who i Genesis.
Nie zauważyłem, żebyś o to prosił -> poruszyłeś to bodajże w formie pytania retorycznego.
Black Sabbath i Genesis mnie nie interesują. Swoją drogą jeżeli chodzi o jakość nagrań to wybrałeś same fatalne przykłady.
Dlaczego miałbym pisać o MoFi, skoro DSD z 2002 roku kasują ten box set na starcie plus w przypadku niektórych tytułów okazują się lepsze niż pierwsze wydania angielskie? (i.e. Let it Bleed)
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#253

Post autor: vinylpiotrek »

Winters pisze:Dlaczego miałbym pisać o MoFi, skoro DSD z 2002 roku kasują ten box set na starcie plus w przypadku niektórych tytułów okazują się lepsze niż pierwsze wydania angielskie? (i.e. Let it Bleed)
DSD Stonesów ssie.
A ja nie podejmuje się oceny jakościowej starych tłoczeń, gdyż nie mam zgodnego standardem preampa FFRR.
Ocena na podstawie odsłuchu na preampie RIAA, to jak na podstawie Googla.
PS
Moze już niedługo uda się skołować jakieś lampowe pre FFRR.
Obrazek
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#254

Post autor: Winters »

Zależy od płyty, np. Aftermath jest słaby, ale Let it Bleed kasuje wszystkie kopie, jakie miałem.

FFRR na krzywej RIAA to nie aż taka masakra -> w sumie Decca i pochodne mają jedynie górkę w okolicach 7-10kHz, co skutkuje jasnym, bardzo klarownym brzmieniem. Mi się ono akurat podoba! Dużo gorzej na odwrót, tzn. RIAA przez FFRR.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#255

Post autor: vinylpiotrek »

Winters pisze:Zależy od płyty, np. Aftermath jest słaby, ale Let it Bleed kasuje wszystkie kopie, jakie miałem.
Aftermath bardzo słabe , Big hits, może trochę lepsze, Let it bleed akurat nie słuchałem.
Winters pisze:FFRR na krzywej RIAA to nie aż taka masakra -> w sumie Decca i pochodne mają jedynie górkę w okolicach 7-10kHz, co skutkuje jasnym, bardzo klarownym brzmieniem. Mi się ono akurat podoba! Dużo gorzej na odwrót, tzn. RIAA przez FFRR.
Ale trudno nazwać to referencyjnym odsłuchem, tym bardziej, że produkcja nagrań z wczesnych płyt RS leży totalnie i to się wszystko nakłada.
Z tych mitycznych ferstpressów angielskich trudno wyciągnąć poprawny dźwięk, albo ja mam zbyt duże oczekiwania.
Obrazek
ODPOWIEDZ