MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
- Tarkus
- Posty: 3200
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
Szanowni! Czy ktoś z Was miał do czynienia z preampem gramofonowym MoFi Electronics StudioPhono? Czytałem wiele dobrego i obliczyłem, że za 3, maksymalnie 4 miesiące mógłby być mój.
Kusi też rozwiązanie alternatywne, którym jest używane BuPhono - mógłbym mieć je "od zaraz". Jeśli więc ktoś nie przekona mnie, że (znaczna) różnica w cenie jest czymś więcej, niż tylko "płaceniem za markę", prawdopodobnie zdecyduję się na wspomniane BuPhono.
Wszelkie sugestie mile widziane.
Kusi też rozwiązanie alternatywne, którym jest używane BuPhono - mógłbym mieć je "od zaraz". Jeśli więc ktoś nie przekona mnie, że (znaczna) różnica w cenie jest czymś więcej, niż tylko "płaceniem za markę", prawdopodobnie zdecyduję się na wspomniane BuPhono.
Wszelkie sugestie mile widziane.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- Myszor
- Posty: 10508
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
Wg Japończyka szit lepszy niż mofi.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 maja 2021, 11:44
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
... przy okazji zakupu gramofonu Mo-Fi przez kilka dni korzystałem z przedwzmacniacza tej firmy. Miałem do dyspozycji kilka preampików, w tym i Pliniusa z Antypodów. Wybór padła na MoFi-iego, zbieram. Ten fabrycznie strojony zestaw grał dla mnie wystarczająco dobrze. Gramofonu nie trzeba usprawniać, preamp gra miłym analogowym dźwiękiem. Polecam.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41878
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
Jakie konkretnie? Może był wśród nich legendarny esdarek MM?
Jaka wkładka jest pakowana na ten gramofon Mo-Fi?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 maja 2021, 11:44
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
... preampiki były cztery; RiAudio Voice SE, Plinius / opisywany w naszej prasie jakieś 15- 20 lat temu /, moja samoróbka na nuvistorach, no i rzeczony wyżej MoFi w wersji podstawowej.
Pierwsza odpadła samoróbka ze względu na brak stabilizacji napięcia anodowego, co skutkowało większym szumem na głośnikach o skuteczności 93 dB, chociaż akustycznie grał zupełnie przyzwoicie. Z pozostałych brzmieniowo najbardziej przypadł mi do gustu MoFi- miły analogowy dźwięk- taki jak lubię. Pozostałe też wypadły nieźle z przewagą Pliniusa na RiAudio.
Decyzja padła na MoFi-iego, zbieram.
Co do wkładki to w standardzie jest zamontowana Studio Tracker MoFi i ta spokojnie wystarcza na moje potrzeby. Zastanawia mnie cena, wynosi ok. 1600 zł. Trochę słono. W USA sklepy oferują ją w cenie 199 USD, będę kupował, a przynajmniej sprawdzę ile wyniesie przesyłka i czy naliczą cło.
W razie czego można przecież kupić coś sprawdzonego...
Pierwsza odpadła samoróbka ze względu na brak stabilizacji napięcia anodowego, co skutkowało większym szumem na głośnikach o skuteczności 93 dB, chociaż akustycznie grał zupełnie przyzwoicie. Z pozostałych brzmieniowo najbardziej przypadł mi do gustu MoFi- miły analogowy dźwięk- taki jak lubię. Pozostałe też wypadły nieźle z przewagą Pliniusa na RiAudio.
Decyzja padła na MoFi-iego, zbieram.
Co do wkładki to w standardzie jest zamontowana Studio Tracker MoFi i ta spokojnie wystarcza na moje potrzeby. Zastanawia mnie cena, wynosi ok. 1600 zł. Trochę słono. W USA sklepy oferują ją w cenie 199 USD, będę kupował, a przynajmniej sprawdzę ile wyniesie przesyłka i czy naliczą cło.
W razie czego można przecież kupić coś sprawdzonego...
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41878
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
OK, dzięki, to ważne info.
Przemyśl jeszcze sprawę, bo ta wkładka to taka zakamuflowana AT-95 jednak, podobnie jak MMki od Clear Audio czy Goldringi serii E.Lisor pisze: ↑13 sie 2021, 12:31Co do wkładki to w standardzie jest zamontowana Studio Tracker MoFi i ta spokojnie wystarcza na moje potrzeby. Zastanawia mnie cena, wynosi ok. 1600 zł. Trochę słono. W USA sklepy oferują ją w cenie 199 USD, będę kupował, a przynajmniej sprawdzę ile wyniesie przesyłka i czy naliczą cło.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 maja 2021, 11:44
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
... wkładka gra całkiem przyzwoicie, a MoFi pisze, że niby lepsza, no i z igłą niewymienną. A AT 95 oczywiście sprawdzę.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41878
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
O, nie wiedziałem o tej niewymiennej igle Cyrk.
Na cenę sobie popatrz, tak dla pobudzenia wyobraźni.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Bacek
- Posty: 2639
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
Czyli sprzedają AT95 z zablokowaną wymianą igły za cenę 5-6x wyższą? Złoty interes.
Sama wkładka sanowi prawie połowę wartości gramofonu. Aż człowieka ciekawi jaki on poziom przedstawia.
Ja wiem, ciężko żeby wszyscy kupowali Technicsa 1500C bo było by nudno ale mimo wszystko ...
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- Merrick
- Posty: 2385
- Rejestracja: 22 sie 2016, 22:02
- Gramofon: Thorens TD-160 Super
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
Miałem BUphono na testach i brzmi ciepło, analogowo.
Thorens TD-160 Super, SME Series III, OM 30 -> Staccato OS-> Dyskretniok -> Hafler DH-100, Hafler DH-220, Dynaudio Audience 40
https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 maja 2021, 11:44
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
... co do samej wkładki to jak powiedziałem, trza się mocno zastanowić czy jest warta głupich 1600 zł .
Z drugiej strony patrząc na cenę tej wkładki w samej Ameryce, gdzie jej koszt wynosi prawie okrągłe 200 USD to wydaje mi się, a nawet jest pewien, że nie jest to wkładka klasy AT 95 w porywach za 250 zł tylko coś lepszego technicznie. Pozostałe dwa typy wkładek MoFi-iego są za wodą tańsze niż w rodzimej dystrybucji o jakieś 25 %. Biorąc to pod uwagę nie sądzę, że MoFi odważyłby się na ichnym rynku robić takie prymitywne numery. To raczej nasza dystrybucja doprowadza, że podstawowa i przyzwoicie grająca wkładka kosztuje 400 USD u nas. Porównując ceny gramofonu z wkładką i bez można wyliczyć, że o ile mnie pamięć nie zawodzi kosztuje jakieś 600 złociszy- czyli lepiej. Skąd do dodatkowy tałzen do rachunku. Bardzo ciekawe. Chyba wylali dziecko z kąpielą / nasi /.
A koń jaki jest każdy sam widzi, dla mnie jako całość niezły. I nie trza niczego poprawiać .
Z drugiej strony patrząc na cenę tej wkładki w samej Ameryce, gdzie jej koszt wynosi prawie okrągłe 200 USD to wydaje mi się, a nawet jest pewien, że nie jest to wkładka klasy AT 95 w porywach za 250 zł tylko coś lepszego technicznie. Pozostałe dwa typy wkładek MoFi-iego są za wodą tańsze niż w rodzimej dystrybucji o jakieś 25 %. Biorąc to pod uwagę nie sądzę, że MoFi odważyłby się na ichnym rynku robić takie prymitywne numery. To raczej nasza dystrybucja doprowadza, że podstawowa i przyzwoicie grająca wkładka kosztuje 400 USD u nas. Porównując ceny gramofonu z wkładką i bez można wyliczyć, że o ile mnie pamięć nie zawodzi kosztuje jakieś 600 złociszy- czyli lepiej. Skąd do dodatkowy tałzen do rachunku. Bardzo ciekawe. Chyba wylali dziecko z kąpielą / nasi /.
A koń jaki jest każdy sam widzi, dla mnie jako całość niezły. I nie trza niczego poprawiać .
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 maja 2021, 11:44
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
... możliwe.
Jakie to szczęście, że kupiłem w komplecie. Zostałem skaleczony tylko na około 350 zł / 600 - 250 / .
Jakie to szczęście, że kupiłem w komplecie. Zostałem skaleczony tylko na około 350 zł / 600 - 250 / .
- Bacek
- Posty: 2639
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
Chyba musze się do Ciebie odezwać po porady inwestycyjne. W południe decyzja o zbieraniu funduszy na gramofon a po południu już zakupiony.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 04 maja 2021, 11:44
Re: MoFi Electronics StudioPhono - ktokolwiek słyszał? ktokolwiek wie?
... zawsze chętnie służę pomocom.
A Koledzy niech lepiej zejdą z wkładki, a wejdą na poziom pytania w pierwszym wpisie od góry- o co się rozchodzi z preampikiem- tylko nie piszcie, że do kogoś podobny, że podobny i nawet lepszy to np za 350 zł . Fono cośtam.
A tymczasem igła dziarsko rżnie winyl z Bardonem nagranym w oryginale mono i współcześnie wydanym na ciężkiej płycie. Mono, a całkiem fajowo .
A Koledzy niech lepiej zejdą z wkładki, a wejdą na poziom pytania w pierwszym wpisie od góry- o co się rozchodzi z preampikiem- tylko nie piszcie, że do kogoś podobny, że podobny i nawet lepszy to np za 350 zł . Fono cośtam.
A tymczasem igła dziarsko rżnie winyl z Bardonem nagranym w oryginale mono i współcześnie wydanym na ciężkiej płycie. Mono, a całkiem fajowo .