Jako świeżynka na tym forum, chciałbym się przywitać i choć trochę przedstawić, a przy okazji zadać kilka pytań.
Mam na imię Bartek i aktualnie mieszkam w Łodzi. Prefiks na "3" z przodu zmieniłem już jakiś czas temu i chyba dojrzałem do powrotu do słuchania muzyki z winyli


Czego słucham? Lubię muzykę elektroniczną, rocka oraz bluesowe rify. Nie pogardzę filmowymi soundtrackami od Brian`a Tyler`a lub Ludovico Einaudi, a gdy mam handrę - resetuję się mocnym basem, na przemian z rave.
Warunki lokalowe - sprzęt będzie nagłaśniał pokój o powierzchni ok. 18mkw, dość zagracony. Muzyki nie będe słuchać głośno, otoczenie pełne dzieci lub pretensjonalnych emerytów.
Zaplecze sprzętowe:
Na początku chciałem wskrzesić zestaw rodem z minionej epoki - poprostu lubię vintage i dażę te skrzynki mocnym sentymentem

Rozbierając na czynniki pierwsze:
1. Gramofon - aktualnie brak. Stara Unitra (prawdopodobnie GS461) powędrowała lata temu do rodziny i słuch po niej zaginął. Być może udałoby się go wytropić i odratować, ale po wstępnej lektorze wujka Googla doszedłem do wniosku, że nie mam co za nią płakać - dzięki temu mogę wybrać coś lepszego z takiej samej półki cenowej. W tym temacie jestem obsolutnie zielony - sugeruję się linkami z wątków zakupowych.
2. Wzmacniacz - mam dwa egzemplarze Unitry WS 301, jeszcze nie uruchomione i w sumie waham się, czy warto sobie nimi zawracać głowę.
Aternatywnie do nich rozpatruje używany Onkyo np. 8450 lub 82**. Podoba mi sie też JVC Ja S310 - zwłaszcza, że mam niedaleko takiego z OLXa. Przez chwilę rozważałem nawet lampowy DIY z zestawu od Reduktora - ale znalazłem kilka nieprzychylnych opinii i porzuciłem ten pomysł.
3. Kolumny - opcja powrotu do 100% oryginalnego zestawu z epoki raczej nie jest możliwa - Tonsile zostały zutylizowane ze względu na sparciałe zawieszenia głośnikowe. Obecnie pod ręką mam "monitory" od Philipsa FW 356 oraz satelity od amplitunera JVC. Na testy powinny wystarczyć, jednak docelowo rozpatruję używane Tannoye M1 lub M2. Po drodze nakręciłem się na kilka innych modeli (zwłaszcza po wysłuchaniu propozycji z kanału Reduktora Szumu) jednak lektura for oraz odsłuch poprzez YT ostudził moje zapędy na wykorzystanie np. Grundiga BOX 8000, które kosztowo są zbliżona do wymienionych Tannoy.
Kolejność zakupów i budżet:
1. Gramofon 300-500 - może być półautomatyczny, choć im prostszy tym lepszy (boję się potencjalnych awarii)
2. Kolumny - do 600pln.
3. Wzmacniacz - rozruch na Unitrze, docelowo pewnie nie spełni oczekiwać i zostanie zastąpiony w/w JVC lub inną używką. Dopuszczam wydatek ok 600pln. Ideałem byłoby zgranie całości zestawu pod względem kolorystycznym

Całościowo chciałbym zamknąć się w kwocie 1000-1500pln. Wiem, że to dość skromnie nawet jak na entry level, ale w końcu od czegoś trzeba zacząć. Tymczasem, wracam do scrolowanie forum i mam nadzieję, że głowa mi zanadto nie spuchnie od sprzecznych przepisów na sukces
