Technics SL-BD3 to niska klasa?

[koscidogitary]

kolega koscidogitary sugerował

- Kolega koscidogitary tak nie sugerował i tego nie napisał. Kolega louis-cypher się myli.

[koscidogitary]

Bo ma słabą izolację wibracji, taki sobie tani napęd, niezbyt wyrafinowane ramię i pewnie jeszcze kilka innych, ale .....

Dokładnie tak. Ja napisałem o jego i jemu podobnych gramofonach typowemu "sznytowi brzmienia". Czuć/słychać pogłos plastikowej plinty w dźwięku. SL-Q, SL-B mają podobnie.
Te Technicsy są charakterystyczne. Kolega louis-cypher niepotrzebnie się unosi. Tutaj nie było słowa krytyki z mojej strony. Szanuję wybór każdego, wyraziłem swoją opinię. Lubię mojego SL-D303, ale jak pisałem, specjalnie dobrego brzmienia się z niego nie wyciągnie. Mechanicznie to bardzo fajne gramofony.

Co do T4P mam, używam do dzisiaj. Marzył mi się porządny linearny, ale jakoś póki co nie wyszło.

Nie krytykuję, że SL-B, że Pylon. Każdy orze jak może, nie ma co się unosić. Ważne, że gra i daje radość ze słuchania muzyki, przecież o to chodzi.
Nie rozumiem natomiast, po co wywoływać temat

Technics SL-BD3 to niska klasa?

a potem przeżywać dziwne emocje.

Tak, jak porównasz do jakichś Pioneerów czy Micro Seiki i innych za 5-7 tysięcy używane, to jest niska klasa, ale SL-Q, SL-D, SL-B to bardzo fajne sprzęty i dają dużo radości niemalże wszystkim ich użytkownikom. A przecież można jeszcze lepiej, np. jakieś "dechy" od Luxmana wraz z kosmicznymi ramionami, gdzie zestawy nierzadko przekraczają 20 tysięcy. A dalej się nie da? No da się - pojedź jesienią na audio-show do Wawy, zobaczysz gramofon Transrotor za 600 tysięcy złotych
https://audioshow.pl/pl/wystawa/atrakcj ... on_swiata_

Ps. Co to by było, jakbym się o Pylonie wypowiedział? Znam dość dobrze tę firmę, również od zaplecza...

[louis-cypher]

nie miałem wcale zamiaru się unosić ani emocjonować, ale jeśli tak to zostało odebrane to z góry przepraszam

[koscidogitary]

przepraszam

Looz, jeśli piszesz do mnie, to zupełnie niepotrzebnie przepraszasz, nic mi złego nie zrobiłeś.

Jeśli chodzi o Twoje podejście do tematów: T4P, (nie) żonglowania wkładkami, sprzętem, itp., to uważam, że jest zdrowe, zgadzam się z Tobą.

[louis-cypher]

Witam ponownie, posiadam Technicsa SL-QX300 który uchodzi za sprzęt słaby, z niskiej półki, co bardziej złośliwi nazywają go "drapakiem" albo takim polskim Bambino o plastikowym dźwięku..., no z takimi przynajmniej opiniami się spotykałem, osobiście nic do tego Technicsa nie mam, ale te określenia świdrowały mi banię, więc uzbierałem kasy i postanowiłem zakupić ten niby lepszy z wyższej półki, i kupiłem Dual 731Q, podłączyłem, gra, i wcale mnie na łopatki nie powalił, szczerze mówiąc nie stwierdziłem, żeby jakość dźwięku była jakoś powalająco lepsza od mojego Technicsa SL-QX300 T4P, szczerze mówiąc to w ogóle nie zauważyłem różnicy, mam w nim DN 168E, podobno całkiem niezła, ustawiłem nacisk igły na 1,5, zdaje się, że OK, nie wiem, może jak zamontuję w nim wkładkę MC to będzie grał rzeczywiście wyraźnie lepiej, bo na chwilę obecną nie słyszę różnicy...

[Wojtek]

SL-QX300 to całkiem niezły gramofon T4P. Niemniej wielu jest chyba uprzedzonych do gramofonów z tym systemem i je dyskredytuje z marszu.
Za jakość brzmienia odpowiada przede wszystkim wkładka i preamp, więc jeśli masz dość podstawowe modele MM to nie rozpędzałbym się z tekstami że dopiero przy MC usłyszałbyś różnicę

[louis-cypher]

nie wiem, nie korzystałem nigdy z wkładek MC, ale planuję zakupić taką do tego Duala i sprawdzić jak to zagra, zwłaszcza że ma lekkie ramię więc dla wkładki MC chyba dobrze? a wkładki T4P to mam chyba nie kiepskie: oryginalne od Technicsa P30 i P33 (z oryginalnymi igłami i igłami od JICO do nich), Empire 280LT i Empire 1080LT (ta akurat zakupiona właśnie dzięki Tobie...) i jeszcze taką firmową od Turntable Needless z igłą Shibata, więc całkiem niezłe do T4P, brakuje mi tylko Ortofon 320 T4P do pełni szczęścia....

[Wojtek]

zwłaszcza że ma lekkie ramię więc dla wkładki MC chyba dobrze?

No właśnie większość MC jest "cieżka"

No to faktycznie niezły arsenał T4P

[louis-cypher]

No właśnie większość MC jest "cieżka

nie montować MC do tego ramienia? bo jakby co, to znalazłem MC do T4P: https://allegro.pl/oferta/wkladka-gramo ... 9835584827, może jeśli już to tą MC w T4P lepiej wypróbować?

[Obywatel]

SL-QX300 to akurat top jeśli chodzi o T4P - nie licząc jednego potężnego Technicsa w wyższej półki, którego nazwy nie pamiętam. QX300 wcale nie jest plastikowy - jako jeden z niewielu gramofonów T4P ma bodajże aluminiową plintę. Ludzie pitolą co im ślina na język przyniesie.

Co do wkładek MC, to najpierw próbowałbym wyczerpać możliwości MM, a te są przeogromne.

[Wojtek]

może jeśli już to tą MC w T4P lepiej wypróbować?

Raczej nie od 1971MalKow

[louis-cypher]

Raczej nie od 1971MalKow

chodzi o cenę? nowa X1-MCP kosztuje 1005 zł....

[koscidogitary]

Technicsa P30 i P33 (z oryginalnymi igłami i igłami od JICO do nich),

Kapitalne wkładki IMO jak na MM-ki i jak na ich cenę do brzmienia. Ja mam EPC P24 z igłą eliptyczną Jico EPS-25 (bardziej miękka niż Jico EPS-24, także eliptyk - miałem obie) i kapitalnie się to zgrało (ramię o średniej masie efektywnej). Sporo grałem na gramofonach linearnych (T4P właśnie) stąd do dzisiaj nie umniejszam wkładkom T4P i nadal (obecnie tę jedną) używam tyle, że z koszczkiem/przejściówką T4p-->1/2''.
Moja P24 gra przede wszystkim równo i detalicznie (nazywam to "studyjnie" - nota bene bardzo dobra wkładka do zgrywania płyt LP do cyfry), nie męczy, słychać dużo detali wgłąb sceny. Jest nieco jaśniejsza niż np. EPC 270C (także z igłą Jico) ale też "nie gra ekspansywną górą" jak Audio Technica z podobnej półki. Teraz mam "ciepło brzmiący" wzmacniacz i detaliczne, równo grające kolumny, więc P24 idealnie tam się wpasowuje.
Zapomniałem dodać: seria wkładek P23-P33 gra ostro i nieprzyjemnie skrobie na igłach z Wamatu itp. Stąd też mniemam, że pochodzą niekorzystne opinie w stylu "te modele Technicsa skrobią" (na tych lub podobnych wkładkach z kiepskimi igłami).

[Wojtek]

chodzi o cenę? nowa X1-MCP kosztuje 1005 zł....

Masz trochę do nadrobienia: viewtopic.php?f=7&t=9083

Jeśli chcesz na poważnie wejść już teraz w MC to raczej właśnie szykuj kasę na nową wkładkę z wiarygodnego źródła, ewentualnie kup jakąś "robioną" wkładkę od Cantilever, ale wspieranie finansowe znanego oszusta nie jest czymś co bym polecał - oczywiście decyzja jest Twoja.

Zapomniałem dodać: seria wkładek P23-P33 gra ostro i nieprzyjemnie skrobie na igłach z Wamatu itp. Stąd też mniemam, że pochodzą niekorzystne opinie w stylu "te modele Technicsa skrobią" (na tych lub podobnych wkładkach z kiepskimi igłami).

Pewnie tak.

Dlatego coraz rzadziej się przychylam do polecania igieł Wamatowych jako takich "do sprawdzenia" bo mogą odstraszać

[louis-cypher]

wspieranie finansowe znanego oszusta nie jest czymś co bym polecał

bardzo dziękuję za ostrzeżenie; co do wkładek MC to jeszcze nie teraz bo się wykosztowałem na gramofon, ale na pewno w przyszłości jakąś zamontuję dla sprawdzenia, podobno te MC w porównaniu do MM odczytują z płyty maksa, nie twierdzę że tak jest, nie znam się, jak już wspomniałem tak wyczytałem gdzieś w necie; poza tym montaż wkładki MC wiąże się z dodatkowym kosztem: zakup drugiego pre-ampa