Też to słyszałem ale podobno papier się skończył


To prawda, nie jest tego jeszcze zbyt dużo. Tyle, co udało mi się uzbierać, przez te pół roku od wejścia w winyle.
Ratuję się TIDAL'em i mam jeszcze 1.5TB bezstratnych plików z muzyką do odkrycia (do tej pory przesłuchałem może 1/3).
Ja co prawda bez dzieci, ale na 50mkw w bloku, więc trochę przestrzeni brakuje.
W ciągu dnia praca zdalna ale czuć, że branża zwalnia, bo maili i telefonów mniej, niż zazwyczaj. Wszyscy przyczajeni czekają, jak to się wszystko ułoży.
Jednego dnia biegam (mam taką nieużywaną uliczkę w okolicy), kolejnego coś tam macham ketlem na macie w domu. Zastanawiam się, jak tu bezpiecznie wyskoczyć na rower, jak zrobi się cieplej.

