Czołg jechał do mnie z Holandii przez Finlandię

Sprzedawca nie zdjął przeciwwagi, chociaż go o to prosiłem. Jak na moje oko tylna część ramienia jest lekko opadnięta. Czy to jest normalne? Pewnie opadnie jeszcze bardziej jak dołoży się EW. Talerz na szczęście zdjął. Silnik działa, ale 2 przełączniki do wymiany. Już zamówiłem i pewnie wymienię wszystkie. Jeden przycisk ma złamaną nóżkę i wylata jak obrócę gramofon do góry nogami.
Nie ma ktoś zbędnego zapasowego srebrnego guziczka? Chętnie przygarnę.
Muszę teraz znaleźć czas na przesmarowanie ramienia i windy.
Reszta to kosmetyka, mała polerka pokrywy
