Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[Domin]

Iron Maiden - "Virtual XI", Remaster 2017 + pozostałe warianty albumu, które jestem w stanie odsłuchać Uważam, że album jest zaj****ty i jestem jego psychofanem A Wy lubicie Blaze'a?

[darkman]

podwójne Stones i podwójnie czeszczy na tym samym utworze Stray Cat Blues, zaczynam myśleć że te wydanie tak ma? 1W/1W Decca mały label

Mam na Londonie. Nie czeszczy Decca jeszcze do zdobycia jak na razie, ale damy radę.

[darkman]

Iron Maiden - "Virtual XI", Remaster 2017 + pozostałe warianty albumu, które jestem w stanie odsłuchać Uważam, że album jest zaj****ty i jestem jego psychofanem A Wy lubicie Blaze'a?

Pewnie, że lubim-y znaczy ja, bo społeczeństwo to nie wiem. W ogóle lubię Ironów od zawsze i we wszystkich składach i na wokalach. Osobiście to najbardziej lubię płytę z kawałkiem „z Panią de Montresor”, chyba ją tu wstawiałeś, a zapomniałem tytuł.. „googlanie na tablecie nie jest dla ludzi”, a kompa mam w przysłowiowej dupie gdzieś, leży odłogiem; Taka okładka z arlekinem m.in. Doskonałe nagrania i aranże jak zwykle.

[blispx]

podwójne Stones i podwójnie czeszczy na tym samym utworze Stray Cat Blues, zaczynam myśleć że te wydanie tak ma? 1W/1W Decca mały label

Mam na Londonie. Nie czeszczy Decca jeszcze do zdobycia jak na razie, ale damy radę.

zamówiłem kolejne 1W/1W zobaczymy , w ogóle te stare Decca to kompletne przeciwieństwo np Parlophone wyglądają lepiej niż grają

[darkman]

podwójne Stones i podwójnie czeszczy na tym samym utworze Stray Cat Blues, zaczynam myśleć że te wydanie tak ma? 1W/1W Decca mały label

Mam na Londonie. Nie czeszczy Decca jeszcze do zdobycia jak na razie, ale damy radę.

zamówiłem kolejne 1W/1W zobaczymy , w ogóle te stare Decca to kompletne przeciwieństwo np Parlophone wyglądają lepiej niż grają

No tak w zasadzie ale tam się zbiera open decca, potem boxed Decca i okładki jednak kultowe; open Decca tylko do Trought Past Darkly. Ja i Dragu z tego powodu zbieram/y też Londony właśnie, bo brzmienie jest fajniejsze, no i różnice w okładkach. Fakt Parlophone są nie do przebicia te stare, nawet zajechane grajo i jarajo!

[Domin]

„z Panią de Montresor”

Jasne! Maideni to genialna kapela, która zrobiła wiele dobrego dla metalu. Co do Montresor, to myślę, że chodzi Ci o "Dance Of Death", choć nie przypominam sobie, żeby było tam wspomniane Montresor. Jest tam za to świetny, mocno metalowy, kawałek "Montsegur". W sumie i w Montresor i w Montsegur są fajne zameczki, jednak historia tego drugiego jest chyba fajniejsza, choć pierwszy zabytek może poszczycić się "polskim wątkiem" w swych dziejach

[darkman]

Tak, tak to ta płyta. Tu raczej chodzi o legendę katarską związaną z tym chateau i póxniejsze odniesienia jak inspiracje do lorzy masońskie, aa wczesniej księda Saunier (odwrócona kropiernica, podtrzymywana przez wizerunek Szatana itd.. byłem kiedyś, widziałem te artefakty sztuki sakralnej w jego kościele, hihi) i Tour Magdala jak ośrodek czarnej legendy w Europie. Bardzo ciekawa historia. co nazw, pisowni itd, to piszę z pamięci więc to tylko kierunek. Musiałbym sięgnąć do źródeł.
Spoko dokładnie ta płyta. Uwielbiam ją.

[blispx]

Mam na Londonie. Nie czeszczy Decca jeszcze do zdobycia jak na razie, ale damy radę.

zamówiłem kolejne 1W/1W zobaczymy , w ogóle te stare Decca to kompletne przeciwieństwo np Parlophone wyglądają lepiej niż grają

No tak w zasadzie ale tam się zbiera open decca, potem boxed Decca i okładki jednak kultowe; open Decca tylko do Trought Past Darkly. Ja i Dragu z tego powodu zbieram/y też Londony właśnie, bo brzmienie jest fajniejsze, no i różnice w okładkach. Fakt Parlophone są nie do przebicia te stare, nawet zajechane grajo i jarajo!

a o co chodzi z tym boxed, w sensie że po anglikańsku boxed to deep groove?

q.. ale ja głupi, już wiem chodzi o to że logo Decca jest w prostokącie w boksie

[darkman]

No właśnie, unboxed są najcenniejsze, czerwone zwykle ale są też błękitne, kilka mam. Unboxed nie wydawano po Past Darkly, ta płyta jest ostatnią, która występuje w tej wersji (to ta ośmiokatna w oryginale). Reszta jest już zawsze boxed, a potem jęzorowa żółtaczka i pikczersy.

[blispx]

ano cenne, se kręcę teraz i będzie u mnie najcenniejsza bo praktycznie nie czeszczy jakby to nie była Decca i pierwszy press chyba, ale zróżnicowanie repertuaru mnie drażni concept to kurde nie jest

okładka "misspelling" piszą w netach że "extremely rare missprint", czyli błąd "965" zamiast "1965", tylko matrix mnie zastanawia 8B/9A czemu taki wysoki?

ed.
choć to nie wyrocznia to discogs podaje że 1st
https://www.discogs.com/The-Rolling-Sto ... se/3440213

taka ciekawostka strona A mastering robił Guy Fletcher strona B Ron Mason

ed2. ze 2x zatrzaskało wiedziałem że za dobrze by było cóż Decca ocena spada na VG

[darkman]

No te wczesne nie sa konceptualne, ale Brian Jones już się pomalu rokręca.
Sprawdzę matx na swojej, ale już jutro i dam Ci znać, ale chyba taki ma być no rameczka jest na obwodzie, jak ma być i nemerek = cudeńko.

[Myszor]

Bryan Adams „Reckless”

[Tarkus]

Krzysztof Ścierański - Krzysztof Ścierański
(Savitor 1984)

[Ramirez]

Black Sabbath ‎– 13
Vertigo ‎– 3734960 (EU 2013)

[Tarkus]

Tomasz Stańko - C.O.C.X.
(Pronit 1985)