Ustawianie wkładki

[Jacek 1972t]

viewtopic.php?f=12&t=12212 Mimo że to inna wkładka masz dużo informacji.

[Wojtek]

1. Wydaje mi się, że ramie w moim gramofonie nie ma wymienialnego headshell'a.(...)Czy to prawda?

Zgadza się. Na tym ramieniu jest stały headshell.

Pytanie, czy w przypadku mojej wymiany jest to potrzebne? Wydaje mi się, że oba modele ważą tyle samo.

Oczywiście. Bez znaczenia.

3. Przeglądałem instrukcję tego gramofonu. Nie widzę tam parametrów takich jak długość ramienia, overhang.. Czy mogą być one gdzieś jeszcze do znalezienia? Jeśli nie to jak rozumiem powinienem użyć uniwersalnego szablonu, np Baerwald alignment z vinylengine.

Nie. Tak.

Po takim procesie wkładka powinna być ustawiona poprawnie i można zacząć słuchaćm, a może coś pomijam?

Tak.

[exe000]

Wielkie dzięki za rozwianie wątpliwości. Jak tylko przyjdzie wkładka zabieram się za wymianę z "tutorialem" forumowym.

[Tarkus]

Mam teraz wkładkę Philipsa z shibatą. Gra genialnie, ale mam wrażenie, że końcówka strony płyty nie brzmi tak szczegółowo, jak początek - dźwięk wydaje się lekko "rozmyty" w porównaniu z tym, jak strona się zaczyna. Czy da się to skorygować, czy musi tak być (bo mniejsza prędkość liniowa)? Wkładka ustawiana była wg jakiegoś "firmowego szablonu". Czy w przypadku shibaty ustawienie wg Stevensona (wygenerowanego dla konkretnego gramofonu) mogłoby coś poprawić, czy lepiej już tego nie ruszać?

[Wojtek]

Mam teraz wkładkę Philipsa z shibatą

W sensie jakiego Philipsa z jaką Shibatą?

Czy w przypadku shibaty ustawienie wg Stevensona (wygenerowanego dla konkretnego gramofonu) mogłoby coś poprawić, czy lepiej już tego nie ruszać?

Może poprawić.

Generalnie trzeba popróbować z overhangiem w takim wypadku.

[Tarkus]

Mam teraz wkładkę Philipsa z shibatą

W sensie jakiego Philipsa z jaką Shibatą?

Jeden gość na eBay-u sprzedawał zamienniki (niestety, już mu się skończyły).

Czy w przypadku shibaty ustawienie wg Stevensona (wygenerowanego dla konkretnego gramofonu) mogłoby coś poprawić, czy lepiej już tego nie ruszać?

Może poprawić.
Generalnie trzeba popróbować z overhangiem w takim wypadku.

Z overhangiem powinienem sobie dać radę. Na mój "zdrowy, chłopski rozum" każdy łuk ma tylko jeden możliwy promień, więc może jakoś tam utrafię w te 2 kółka. Uważacie, że wypicie "jednego" pomogłoby na drżenie rąk?
Serio mówiąc, obawiam się siatki. Niestety, generalnie nie jestem wzrokowcem, a przecież nie przyłożę ekierki! Jest na to jakiś trik?

[Wojtek]

Jeden gość na eBay-u sprzedawał zamienniki (niestety, już mu się skończyły).

To słaba odpowiedź na moje pytanie Modeli Philipsów było trochę, a "jeden gość na eBayu" to mogę sobie zgadywać, że może masz na myśli igły Astatic. Pamiętam też że sam mnie prywatnie pytałeś o te kwestie, ale już nie pamiętam szczegółów.

[Tarkus]

mogę sobie zgadywać, że może masz na myśli igły Astatic.

Dziękuję! Tak, o te. Wkładka to "406".

[Wojtek]

mk2 czy mk3? Igła mk2 czy mk3? Tak, to robi różnicę.
Pytam bo sam mam różne wkładki i igły z tej serii to dałbym znać jak to u mnie wygląda z perspektywy overhangu.

[Tarkus]

Igła na pewno II, wkładka chyba też.

[Wojtek]

Oki. Na swoich Technicsach nie miałem tego typu problemu przy fabrycznym ustawieniu overhang na igle PH104QD.

[Tarkus]

Oki. Na swoich Technicsach nie miałem tego typu problemu przy fabrycznym ustawieniu overhang na igle PH104QD.

To właśnie ta. Wg jakich ustawiałeś szablonów - Technicsa? Sprawdzałem swój wg Stevensona i o ile pamiętam, odkryłem, że tu zastosowano mniejszy overhang; nie mam pojęcia, jaki to był szablon. Uważasz, że wystarczy ustawić prawidłowy overhang, czy jednak radzisz popatrzeć też na siatkę? Zastanawiam, się, czy gdyby pod kątem oświetlić wkładkę latarką, cień byłby pomocny.
To nie są jakieś wielkie zniekształcenia; możliwe, że jestem po prostu przewrażliwiony. Ale jednak słychać, że to nie do końca nie ta szczegółowość.

[Wojtek]

Zwykłe Technicsowe 52mm.

Musisz też przyjąć że całkiem możliwe że na danej płycie po prostu "tak jest" i nie jest to kwestia ustawień czy zniekształceń.

[Tarkus]

Sprawdziłem i wszystko jasne: wkładka jest ustawiona wg Lofgrena. I ma być dobrze?
Może zbiorę się na odwagę i sam spróbuję to przestawić. Choć Bóg mi świadkiem, że wolałbym zapłacić za to komuś innemu.

[Tarkus]

Kochani, jaki jest dopuszczalny "rozrzut"? Ustawiłem to jakoś, ale nie widzę, czy wcelowałem idealnie. Po prostu wzrok odmawia mi posłuszeństwa! I jeszcze te moje drżące ręce, jak u alkoholika, tylko, że jestem trzeźwy... Samo "posadzenie" igły w żądanym miejscu jest wyzwaniem - oczywiście robię to windą, bez tego bym się nie podjął. W dodatku igła "chowa się" w cieniu wkładki. Oświetlam z boku latarką, to znów igła i wspornik częściowo błyszczą, częściowo rzucają cień, i nie wiem, czy igła leży na linii, czy igła jest tuż przed linią, a dalej jej cień. Czy to musi być 100% idealnie, czy jest jakaś tolerancja?

EDYCJA: No i, niestety, pointa jest taka, że się do tej roboty nie nadaję. Krótko mówiąc, słyszalne rezultaty były koszmarne. Na szczęście przezornie zaznaczyłem markerem na wkładce jej ustawienie względem przodu headshella, więc mogłem (mam nadzieję: z dopuszczalnym marginesem błędu) wrócić do poprzednich ustawień.